Dżinsowa garderoba – witamy na Dzikim Zachodzie!

Anthony Vaccarello, dyrektor kreatywny Saint Laurent, w kwietniu ogłosił z dumą, że francuski dom mody został producentem krótkometrażowego westernu „Strange Way of Life”, wyreżyserowanego przez Pedra Almodóvara. Vaccarello odpowiadał także za wszystkie kostiumy do filmy. Produkcja, w której główne role zagrali Ethan Hawke i Pedro Pascal, zostanie zaprezentowana w oficjalnej selekcji tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes. W 2021 roku Olivier Rousteing, dyrektor kreatywny innego francuskiego domu mody, Balmain, zaprojektował część garderoby bohaterów westernu „Zemsta rewolwerowca” („The Harder They Fall”), wyprodukowanego przez platformę Netflix. Rousteing przygotował także specjalną limitowaną kolekcję Balmain, inspirowaną stylem głównych bohaterów filmu.

Tworzenie kostiumów do westernów to kolejny etap fascynacji projektantów ubiorem noszonym na XIX-wiecznym Dzikim Zachodzie, znanym nam głównie z hollywoodzkich westernów, jak „Dwa oblicza zemsty” (1961), „Dobry, zły, brzydki” (1966), czy filmów osadzonych w drugiej połowie XX wieku, ale mocno inspirowanych stylem amerykańskich ranczerów, jak „Easy Rider” (1969) czy „Midnight Cowboy” (1969). Sam Vaccarello nawiązywał do nich wielokrotnie, między innymi w damskiej i męskiej kolekcji Saint Laurent na sezon wiosna–lato 2019. Rok wcześniej podobne motywy pojawiły się w kolekcji Calvina Kleina zaprojektowanej przez ówczesnego dyrektora kreatywnego marki Rafa Simonsa.

Klasyki gatunku

To między innymi dzięki tamtym kolekcjom Saint Laurent i Calvina Kleina archetypy amerykańskiego stylu weszły na stałe do oferty prawie każdej marki, niezależnie od półki cenowej. Trudno się dziwić. Większość elementów oryginalnego stroju kowboja charakteryzują wytrzymałość, wygoda i funkcjonalność, a to cechy, które cenimy dzisiaj w modzie szczególnie.

Weźmy klasyczne skórzane kowbojki. Kilka lat temu awansowały do kategorii obuwia (prawie) na każdą okazję. Co prawda co sezon projektanci eksperymentują z długością i szerokością cholewki, kształtem noska czy wysokością obcasa, ale tylko po to, byśmy uznały, że jedna para to zdecydowanie za mało.

Trudno też wyobrazić sobie amerykańskiego ranczera w spodniach innych niż solidna para dżinsów. Spora w tym zasługa marki Levi’s. Po tym, jak dokładnie 150 lat temu amerykańska firma otrzymała patent na umieszczanie miedzianych nitów w spodniach roboczych, dżinsowa odzież Levi’s stała się ulubionym elementem garderoby wielu farmerów na zachodzie kraju. Denimowe spodnie szybko powędrowały także do szaf coraz częściej pracujących na ranczach kobiet. Zanim w latach 30. XX wieku Levi’s stworzył pierwszy damski model dżinsów, ze względów praktycznych panie pożyczały je od swoich mężów czy braci.

Witamy na Dzikim Zachodzie

Codzienny strój kowboja uzupełniają: dopasowana flanelowa lub dżinsowa koszula z perłowymi zatrzaskami, denimowa kurtka, skórzany pasek wykończony metalowymi detalami, kowbojski kapelusz z szerokim rondem i bandana, która miała chronić przed kurzem i piaskiem. Wszystkie te elementy w tym sezonie pojawiają się na wybiegu u: Dolce & Gabbana, Diora, Philippa Pleina, Patio, Tory Burch, Diesla czy Bally. Nie mogło ich zabraknąć również w kolekcjach dwóch najważniejszych amerykańskich projektantów – Ralpha Laurena i Toma Forda.

Pokaz Ralpha Laurena na wiosnę–lato 2023 otworzyła modelka w klasycznym garniturze w kolorze pszenicy, uzupełnionym dużym kowbojskim kapeluszem, skórzano-metalowym paskiem i etniczną biżuterią. Następnie na wybiegu pojawiły się oprawione kwiatami sukienki inspirowane amerykańską prerią i męskie stylizacje jakby żywcem wyjęte z klasycznych hollywoodzkich westernów. Ralph Lauren, syn żydowskich emigrantów z Bronxu, od początku swojej kariery chciał, aby jego marka była kojarzona z typowo amerykańskim rodowodem. Dlatego już wiele lat temu z odniesień do tradycyjnej mody Zachodu uczynił jeden ze swoich znaków rozpoznawczych. Na początku lat 90. projektant otworzył butiki Double RL (tak nazywa się też należące do Laurena ranczo w Kolorado), w których dostępne były wyłącznie ubrania inspirowane stylem mieszkańców południowo-zachodnich Stanów.

Tom Ford urodził się w Austin w Teksasie. W rozmowach z dziennikarzami wielokrotnie podkreślał, jak wielki wpływ kobiety z tego stanu miały na jego miłość do mody. „Ten rodzaj odważnego wyrażania siebie poprzez modę pozostał we mnie i jest częścią tego, kim jestem. Nigdy nie robię rzeczy w cichy sposób. Zawsze jest to dość odważne. Właśnie to kocham w Teksasie” – powiedział w jednym z wywiadów. Wyrazisty styl mieszkanek rodzinnych stron był wielokrotnie inspiracją dla jego kolekcji, również tej ostatniej, na wiosnę–lato 2023. Tym razem uwagę zwracają przede wszystkim oprawione haftami i frędzlami koszule w pastelowym fiolecie, krwistej czerwieni i elektrycznym błękicie. Ford po raz kolejny pokazał, że styl amerykańskiego Zachodu nie musi być tylko pragmatyczny, może mieć też nutę szaleństwa, być wyjątkowo zdobny i widowiskowy.

Więcej frędzli i cekinów!

Tak wyraźną w ostatnim czasie popularność trendu nazywanego cowboy core, western style, urban cowboy czy westerncore można wiązać z powrotem mody na lata 2000. Wtedy gwiazdy muzyki pop, na scenie i czerwonym dywanie, nosiły kowbojskie kapelusze i buty, dżinsowe koszule i spodnie ozdobione skórzanym paskiem z charakterystyczną wielką metalową klamrą. Jedną z nich była Madonna. Jej wydany w 2000 roku, utrzymany w stylu country singiel „Don’t Tell Me” sprawił, że ten traktowany do tej pory z przymrużeniem oka gatunek muzyczny wreszcie trafił do głównego nurtu. Teledysk, w którym artystka w kowbojskim kapeluszu, skórzanej koszuli z bufiastymi rękawami i dopasowanych dżinsach śpiewa w otoczeniu podobnie ubranych tancerzy, stał się jednym z ważniejszych obrazów prezentujących modę tamtego okresu.

Za kostiumy do wideoklipu odpowiadała znana stylistka i kostiumografka Arianne Phillips, której projekty chwilę przed rozpoczęciem prac nad teledyskiem trafiły na wydany w tym samym roku fotograficzny album „Rodeo Girl”. Jego autorka Lisa Eisner odkrywa w nim barwną kulturę rodeo, która kwitnie w jej rodzinnym mieście Cheyenne, stolicy stanu Wyoming. Bohaterki zdjęć Eisner podczas wyborów Miss Rodeo mają na sobie zachwycające cekinowe koszule, dżinsowe spodnie wykończone skórzanymi frędzlami w kolorze czerwieni, kowbojskie kapelusze w odcieniach mlecznej bieli, beżu i czerni, które ozdobiono połyskującymi tiarami. „Rodeo Girl” to coś więcej niż tylko album pełen modowych inspiracji. Eisner udało się pokazać silne kobiety rywalizujące w sporcie zdominowanym przez mężczyzn.

Wygląda na to, że styl nawiązujący do mody amerykańskiego Zachodu, zarówno ten klasyczny, spod znaku Ralpha Laurena, jak i ten w wersji glamour Toma Forda, zostanie z nami na długo. Podobnie jak 20 lat temu kowbojskie buty i kapelusze noszą dziś bywalcy pokazów, ikony stylu, modelki i artyści: Jennifer Lopez, Emily Ratajkowski, A$AP Rocky, Harry Styles. Z pewnością największy wpływ na popularyzację cowboy core w 2023 roku będzie miała Beyoncé.

W materiałach promujących nową płytę „Renaissance” i tegoroczną trasę koncertową artystka pojawia się między innymi w obszytej frędzlami skórzanej kurtce i kowbojskim kapeluszu ozdobionym małymi kryształkami, autorstwa 24-letniej Abbey Misbin. W ciągu dwóch godzin od ogłoszeniu trasy „Renaissance World Tour” młoda projektantka sprzedała wszystkie wyprodukowane modele.