1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. Czy wróci moda na niezdrowo szczupłe ciała?

Czy wróci moda na niezdrowo szczupłe ciała?

Pokaz na jesień–zimę 2023 Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Pokaz na jesień–zimę 2023 Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Lato w pełni, ale my zaczynamy powoli przyglądać się temu, co będzie działo się w modzie w nadchodzącym sezonie. Po zakończeniu tygodni mody na jesień–zimę 2023 roku uwagę prasy zwróciła przede wszystkim bardzo mała reprezentacja modelek plus size na wybiegach. Stanowiły one zaledwie jeden procent wszystkich modelek prezentujących nowe kolekcje w Nowym Jorku, Londynie, Paryżu i Mediolanie.

Pokazy na jesień–zimę 2023, od lewej: Ester Manas, Coach, Gauchere (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE) Pokazy na jesień–zimę 2023, od lewej: Ester Manas, Coach, Gauchere (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)

W ostatnich latach branża mody zrezygnowała z promowania przesadnie szczupłych ciał, a na wybiegach i okładkach popularnych magazynów zaczęły pojawiać się wreszcie modelki o różnych kształtach. Uważano, że to zasługa postępującej demokratyzacji mody, do której przyczyniły się Internet i rozwój mediów społecznościowych. Projektanci przestali już tylko dyktować trendy i kanony kobiecego piękna, a zaczęli słuchać głosu swoich klientek. A te mówiły wprost: nie chcemy w kampaniach reklamowych oglądać bardzo młodych i chudych dziewczyn, my tak nie wyglądamy.

Pokazy na jesień–zimę 2023, od lewej: Feben, Christian Siriano, Luar (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE) Pokazy na jesień–zimę 2023, od lewej: Feben, Christian Siriano, Luar (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)

Pozytywną zmianę było widać w zasadzie w każdym segmencie odzieżowym. Od luksusowych domów mody, które do swoich pokazów zatrudniały modelki plus size, po lifestylowe marki sportowe, które z dumą ogłaszały, że poszerzają rozmiarówkę od 4XS do 4XL. Różnorodność zapanowała również na okładkach najważniejszych modowych tytułów na świecie.

Tym bardziej statystyki dotyczące pokazów na jesień–zimę 2023 roku niepokoją. Jak podaje portal Vogue Business mniej niż jeden procent modelek, które pojawiły się na wybiegu było w rozmiarze plus size. Na większości pokazów nie tylko nie było widać modelek o krąglejszych kształtach, ale wiele z nich wyglądało niepokojąco szczupło. Uwagę zwróciły szczególnie modelki na pokazie Miu Miu.

Pokaz na jesień–zimę 2023 Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE) Pokaz na jesień–zimę 2023 Miu Miu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)

Skąd nagły powrót do mody niezdrowo szczupłych ciał? Eksperci z branży wskazują kilka powodów. Jednym z nich ma być niesłabnąca popularność mody przełomu lat 90. i 2000., a to wtedy właśnie na wybiegach królowały szczupłe modelki z Kate Moss na czele. To one zapoczątkowały styl „heroin chic”, czyli modę na bardzo chude ciała. Mówiło się wtedy, że modelkom w utrzymaniu niskiej wagi pomagały różnego rodzaju używki.

Innym powodem może być nagła i spektakularna utrata wagi popularnych na całym świecie influencerek. Wystarczy wspomnieć o Kim Kardashian, która by pojawić się na słynnej gali w Metropolitan Museum of Art w sukience należącej kiedyś do Marilyn Monroe, schudła w zaledwie kilka tygodni 7–8 kilogramów. Pomóc jej w tym miał podobno popularny wśród gwiazd Hollywood lek dla cukrzyków Ozempic, który skutecznie hamuje apetyt.

Niektórzy eksperci mówią też o powodach czysto biznesowych. Odszycie kolekcji w ograniczonej, niższej rozmiarówce jest dużo tańsze i łatwiejsze pod względem konstrukcyjnym. To wydaje się zrozumiałe, ale co stoi na przeszkodzie, aby od pewnego rozmiaru podwyższać ceny poszczególnych elementów garderoby? Taką praktykę stosują od dawna na przykład niektóre firmy oferujące odzież dla dzieci.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze