Podobno dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach. Być może. Ale ty jesteś damą i żadna reguła ci tego nie zabroni. Nie bój się więc takich rozmów, bo dzięki nim zyskasz informacje, które umożliwią ci dobre zarządzanie Twoimi sprawami materialnymi. Jak i po co rozmawiać o pieniądzach?
Pieniądze, zarobki, zyski są chyba już ostatnim tematem tabu w naszych rozmowach. Nauczyliśmy się swobodnie rozmawiać niemal o wszystkim: problemach małżeńskich, preferencjach i upodobaniach seksualnych, poglądach politycznych, religii, ale temat pieniędzy pozostaje nieoswojony. Mamy kłopoty z rozmową o pieniądzach w związku – wszak w naszych głowach finanse i miłość to tematy rozłączne, z innych światów jakby wyjęte; trudno nam podając ten temat w rozmowie z przyjaciółmi lub współpracownikami – możemy być posądzeni o wścibstwo, zazdrość, niecne intencje, chęć chwalenia się etc.
Pierwszy krok do odczarowania tematu pieniędzy zrobiła niedawno nominowana do Nike pisarka Kaja Malanowska, autorka „Drobnych szaleństw życia codziennego” i „Patrz na mnie, Klaro”, która na FB zamieściła wpis: „6800 zł za 16 miesięcy wytężonej pracy”. Swoim emocjonalnym wpisem wywołała burzę, ale i pokazała, że trudno nam o pieniądzach rozmawiać, a osoba (a tym bardziej artysta), która temat porusza, jest uznana za chciwą i pazerną. Pójdźmy za ciosem i gadajmy o pieniądzach. Jak?
Oto kilka wskazówek, jak wprowadzić temat pieniędzy do normalnych rozmów.
1. Zainicjuj rozmowę. Opowiedz o tym, co wiesz sama na temat finansów: jakie uzyskałaś oprocentowanie kredytu na swój wymarzony samochód lub ile zapłaciłaś za mieszkanie. Zachęcisz tym samym inne osoby do mówienia o tym, co one wiedzą: być może istnieją banki, które oferują niższe oprocentowanie i następnym razem uda ci się zaoszczędzić? Być może założenie trawnika nie jest tak drogie jak sądzisz i nie musisz odkładać nań pieniędzy kolejny rok? Porównując np. rachunki za prąd, gaz, telefon z gospodarstwami domowymi swoich przyjaciół i znajomych, możesz wykryć źródła „wycieku” pieniędzy u ciebie lub pomożesz wykryć go innym.
2. Rozmawiaj ze współpracownikami lub ludźmi z branży o zarobkach lub kosztach wykonywanej pracy. Dzięki temu łatwiej będzie ci negocjować własne wynagrodzenie, ustalać ceny, zdobyć informacje o rynku. Pamiętaj o jednej z podstawowych zasad jego działania: usługa lub rzecz jest warta tyle, ile ktoś jest skłonny za nie zapłacić. Musisz więc wiedzieć, ile rynek jest gotów zapłacić za twoją pracę, czas, umiejętności, kompetencje, usługi.
3. Pilnuj granic. Jeśli ktoś zada ci pytanie o pieniądze, na które nie chcesz odpowiedzieć, po prostu szczerze i grzecznie odpowiedz, że tę akurat informację chcesz zachować dla siebie. Nie kręć, nie „owijaj w bawełnę”, nie klucz – rozmówca i tak wyczuje, że kłamiesz, a stracisz miano osoby prawdomównej i godnej zaufania. I vice versa, uszanuj fakt, że rozmówca pragnie jakąś informację zachować tylko dla siebie. Traktujcie rozmowę o pieniądzach jak każdy inny temat: szczerze dzielcie się informacjami, którymi podzielić się chcecie, szanujcie granice, których nie chcecie przekroczyć.
4. Trzymaj się faktów, nie interpretacji. Jeśli rozmawiasz z kimś o pieniądzach, podawaj konkretne kwoty. Zamiast mówić: „Nie mogę dużo zapłacić za ten remont” - powiedz: „Mam przeznaczone na pomalowanie kuchni i wymianę podłogi 1500 zł”.