Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
|Czy nie chcielibyście utopić Marzanny?
Ja tak, bardzo!
Czuję już powiew świeżości.
Nowe nadchodzi.
Nawet jeżeli to chwilowe, jak kraczą niektórzy.
Mnie bardzo cieszy.
Podnosi na duchu, buduje optymizm i nadzieję na więcej zielonego.
Na kolory w ogóle!
Kolorów pożądam niecierpliwie.
Utopmy Marzannę i zróbmy orientalną kaczkę zawiniętą w ryżowe rollsy!
Składniki
- pierś kaczki 1 cała
- sos sojowy 1 łyżka
- ocet ryżowy 1 łyżka
- sake lub japońskie wino śliwkowe 50 ml
- miód płynny 1 łyżka
- pieprz syczuański młotkowany 1 łyżeczka
- sól morska 1 łyżeczka
- papier ryżowy
- marchewka pokrojona w słupki
- dymka pęczek
- kolendra pęczek
- awokado
- sok z limonki
- sos śliwkowy hoisin
Sposób przygotowania
- Piersi kaczki umyć, osuszyć i naciąć na krzyż w kilku miejscach.
- Wymieszać:sos sojowy, ocet ryżowy, sake, miód, pieprz i sól.
- Natrzeć marynatą piersi kaczki. Przykryć folią i zostawić w chłodzie na 2 godziny lub na noc.
- Przygotować marchewkę,dymkę, awokado - pokroić je w słupki i skropić sokiem z limonki.
- Na rozgrzanej suchej patelni położyć piersi kaczki i smażyć aż się zrumienią. Przewrócić na drugą stronę i podpiec tak samo.Po 3 minuty z każdej strony.
- Przełożyć piersi na papier do pieczenia, polać resztą marynaty i wstawić na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200 st. C.
- Wyjąć piersi i pokroić na paski.
- Stopniowo moczyć papier ryżowy. Nakładać na kolejne płaty kaczkę i przygotowane warzywa. Zawijać
- Gotowe rollsy przykrywać folią lub ściereczką, aby nie wysychały.
- Gotowe podawać z sosem hoisin.
Podsumowanie przepisu
,