Tosty z awokado stały się niechlubnym symbolem pokolenia Y. Milenialsom latami wytykano, że jedzone na mieście grzanki zrujnują ich portfele i środowisko. Nowy przysmak „zetek” już na wstępie zyskuje przewagę – na liście składników nie ma śladu po egzotycznych owocach. Zamiast nich generacja Z sięgnęła po swojskie pomidory. Smaku nie zepsują im więc wykarczowane lasy i ślad węglowy wygenerowany podczas podróży przez Atlantyk. Nie jest to jednak gwarancja udanego posiłku. Niektórzy mają wątpliwości co do niekonwencjonalnego sposobu przyrządzania viralowej kanapki.
Walka o zasięgi w mediach społecznościowych jest niemal tak zacięta jak starania o gwiazdkę Michelina. Nic dziwnego, że internetowi twórcy każdego dnia prześcigają się w pomysłach na coraz to ciekawsze potrawy. Ostatnio oryginalnym przepisem podzielił się młody amerykański szef kuchni Eitan Bernath. 22-latek z ponad dwoma milionami obserwujących na TikToku wziął na tapet włoskie smaki i zinterpretował je na swój sposób. Na blacie wylądowały zmrożone wcześniej pomidory, burrata, oliwa z oliwek, ocet balsamiczny, świeża bazylia, pieprz i sól w płatkach. Zamiast przystroić ser pokrojonymi w plastry warzywami, tiktoker starł je na tarce, uzyskując konsystencję zbliżoną do granity.
Pojawiały się głosy, że jest to przejaw geniuszu i doskonały sposób na uprzyjemnienie sobie upalnych dni. Inni nie byli aż tak entuzjastyczni. Niektórzy uznali, że lodowe wiórki w wytrawniejszym wydaniu nie mają racji bytu. Nie powinno to dziwić – w końcu przywykliśmy do tego, że sycylijski deser smakuje raczej kwaśnymi cytrynami, migdałami czy kawą. Nieprzychylne komentarze ani trochę nie zniechęciły Bernatha, który eksperymentował z kolejnymi warzywami. Na jego feedzie wylądowała m.in. sałatka z zamrożonych ogórków z pomidorami, czerwoną cebulą, cytryną, oliwą i przyprawami. Przyznał, że choć brzmi to jak szalone połączenie, w rzeczywistości jest wyjątkowo smaczne.
O krok dalej poszła 28-letnia influencerka działająca w sieci jako Mads. Należąca do grupy tzw. zilenialsów miłośniczka gotowania postanowiła skorzystać z inwencji zetek i odmienić ulubioną przekąskę milenialsów. Wszystkie składniki ułożyła więc na opieczonej w tosterze kromce chleba na zakwasie. Wcześniej pieczywo natarła ząbkiem czosnku i – aby jeszcze mocniej podkręcić smak – do pomidora dodała brzoskwinię. Po degustacji sama przyznała, że kanapka ma zarówno zalety, jak i wady. Z jednej strony świeże spojrzenie na znane smaki przypadło jej do gustu, ale jednocześnie dało się we znaki jej wrażliwym zębom i nie zdołało przebić wywodzącego się z Katalonii pan con tomate. Być może tosty z awokado muszą jeszcze poczekać na godnego następcę.