Czasem trudno zrozumieć, dlaczego niektóre relacje nie układają się tak, jak byśmy tego chcieli. Eksperci podkreślają, że wystarczy wprowadzić kilka drobnych zmian, aby znacząco poprawić sposób, w jaki jesteśmy postrzegani przez innych. Poznaj 10 czynników, które mogą działać na twoją niekorzyść i sprawdź, jak zamienić je w swoje atuty.
Czy zdarza się, że mimo dobrych intencji czujesz, że nie zjednujesz sobie sympatii innych? Czasem drobne nawyki lub nieświadome zachowania mogą działać na twoją niekorzyść, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie neutralne. W relacjach międzyludzkich liczą się nie tylko duże gesty, ale także detale: sposób, w jaki się komunikujesz, reagujesz na rozmówcę, a nawet… korzystasz z mediów społecznościowych. Dobre wiadomości? Wszystko to (z małymi wyjątkami, o których poniżej) można łatwo zmienić.
Poznaj 10 czynników, które mogą sprawiać, że ludzie od razu cię nie lubią. Dowiesz się też, jak małe zmiany w twoim zachowaniu mogą pomóc ci budować cieplejsze, bardziej autentyczne relacje.
Ludzie uwielbiają, gdy ktoś zwraca się do nich po imieniu. To jedno z najprostszych narzędzi, by pokazać rozmówcy, że jest dla nas ważny. Psycholog dr Lindsay Henderson wyjaśnia: „Nasze imię to integralna część naszej tożsamości, a gdy ktoś je wymawia, czujemy się docenieni”.
Jeśli chcesz zapamiętać imię nowo poznanej osoby, spróbuj wykorzystać je w rozmowie trzy razy w ciągu pierwszych pięciu minut znajomości. Taki prosty nawyk sprawi, że rozmówca poczuje się zauważony i doceniony.
Wiele osób popełnia ten błąd: koncentruje się na tym, by wypaść interesująco, zamiast po prostu… być zainteresowanym. Tymczasem osoby naprawdę lubiane to te, które potrafią słuchać z pełnym zaangażowaniem.
Josh Fraser-Young, popularny w mediach społecznościowych ekspert od rozwoju osobistego, radzi: „Zamiast starać się być ciekawym, skup się na byciu ciekawym innych”. Dobrym sposobem na to jest zadawanie pytań i aktywne słuchanie.
Tezę psychologa z TikToka potwierdzają badania opublikowane w „Journal of Personality and Social Psychology”, które wykazały, że ludzie bardziej odpowiadają na tych, którzy pytają o ich zdanie, niż na tych, którzy ciągle mówią o sobie.
Chociaż wydaje się to niesprawiedliwe, badania dowodzą, że osoby z trudnymi do wymówienia nazwiskami są częściej oceniane negatywnie. Wynika to z ludzkiej tendencji do preferowania rzeczy prostszych i łatwiejszych do zrozumienia.
Jeśli twoje nazwisko bywa problematyczne, warto na początku rozmowy jasno je wymawiać i ułatwić innym zapamiętanie go.
Nikt nie lubi osób, które sprawiają wrażenie idealnych. Bycie otwartym na temat swoich błędów i niedoskonałości sprawia, że inni postrzegają cię jako bardziej autentyczną i godną zaufania.
Zajmująca się coachingiem życiowym Jacqueline Julien zauważa, że przyznawanie się do błędów czyni nas bardziej ludzkimi: „Nie musisz ciągle mówić o swoich pomyłkach, ale od czasu do czasu pokaż, że nie jesteś idealny. To buduje więź i wzmacnia sympatię”.
Pamiętaj: ludzie nie oceniają twoich potknięć, ale to, jak je akceptujesz. Odrobina dystansu do siebie i poczucia humoru może zdziałać cuda.
Otwartość to podstawa budowania głębszych relacji, ale jak się okazuje – kluczowe jest wyczucie czasu. Zbyt wczesne dzielenie się bardzo osobistymi sekretami, takimi jak problemy rodzinne czy kwestie zdrowotne, może być odbierane jako brak pewności siebie lub próba zwrócenia na siebie uwagi.
Psychologowie sugerują, że na początkowym etapie znajomości warto trzymać się tematów bardziej neutralnych, jak hobby czy wspomnienia z dzieciństwa. Takie informacje sprawiają, że wydajemy się ciepli i przyjaźni, bez narażania się na ocenę.
Wspominanie w rozmowach o znanych lub wpływowych w danym środowisku osobach, z którymi mamy kontakt, może być odebrane jako próba manipulacji lub sztuczne budowanie swojego wizerunku. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Zurychu pokazały, że takie działania obniżają naszą wiarygodność.
Zamiast tego skup się na autentycznych doświadczeniach i osiągnięciach, które wypracowałeś samodzielnie.
Czy kiedykolwiek spotkałeś kogoś, kto podczas rozmowy pozostawał całkowicie neutralny i nie wyrażał żadnych emocji? Taka postawa może być odebrana jako brak zaangażowania lub zainteresowania.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oregon pokazało, że osoby, które tłumią swoje emocje, są odbierane jako mniej sympatyczne, mniej ekstrawertyczne i mniej otwarte. Z kolei autentyczność w wyrażaniu emocji, nawet jeśli są to trudne uczucia, buduje zaufanie i sympatię.
„Humblebragging”, czyli ukryte chwalenie się pod płaszczykiem skromności, to prawdziwy odstraszacz. Przykład? Mówienie: „Nie mogę uwierzyć, że musiałem odmówić kolejnej oferty pracy – to już trzeci raz w tym tygodniu!” zamiast przyznać wprost, że odnosisz sukcesy.
Badanie przeprowadzone przez Harvard Business School wykazało, że ludzie wolą szczerość – nawet jeśli oznacza to otwarte przyznanie się do sukcesu lub porażki.
W dzisiejszym świecie media społecznościowe to jeden z podstawowych sposobów komunikacji i budowania wizerunku. Jednak nadmiar publikacji – szczególnie osobistych – może działać na twoją niekorzyść. Badania przeprowadzone przez naukowców z Birmingham Business School w 2013 roku wykazały, że publikowanie zbyt wielu zdjęć na Facebooku (dziś z pewnością dodalibyśmy tutaj także Instagram) może osłabić relacje w rzeczywistym świecie.
Dlaczego tak się dzieje? Ludzie z różnych kręgów (np. znajomi, współpracownicy czy dalsza rodzina) mają odmienne oczekiwania wobec twojej obecności w sieci. Rodzina może czuć się zniechęcona nadmiarem zdjęć z przyjaciółmi, a znajomi – zbyt wieloma publikacjami dotyczącymi życia rodzinnego. Klucz to umiar i świadomość, kto widzi twoje posty.
Nic tak nie buduje pierwszego wrażenia jak szczery uśmiech. Badania przeprowadzone na Stanford University wykazały, że uśmiech sprawia, że ludzie czują się bardziej komfortowo i są bardziej skłonni do nawiązania relacji.
Z kolei w formalnych kontekstach, takich jak maile czy rozmowy biznesowe, nadmiar uśmiechów – na przykład w postaci emotikonów – może zostać odebrany jako brak profesjonalizmu.
Podsumowując, budowanie sympatii w relacjach międzyludzkich często nie wymaga wielkich gestów, lecz skupienia na detalach. Ludzie doceniają autentyczność, szczere zainteresowanie ich osobą i otwartość na własne niedoskonałości. Czasem wystarczy niewielka zmiana – zapamiętanie imienia rozmówcy, uśmiech czy aktywne słuchanie – by znacząco poprawić sposób, w jaki jesteśmy odbierani.
Pamiętaj, że nie chodzi o bycie idealnym, lecz o bycie prawdziwym. Te drobne nawyki mogą pomóc ci budować cieplejsze, bardziej autentyczne relacje i zyskać sympatię, na której ci zależy.
Przy tworzeniu tego artykułu opierałem się na tekstach „I'm a psychology expert – these four social mistakes are making people dislike you” z Mirror.co.uk oraz „15 things you're doing that make people dislike you immediately” z BusinessInsider.com [dostęp: 21.11.2024]