W codziennym zabieganiu często zapominamy, że o związek trzeba dbać. Tymczasem nic nie jest dane raz na zawsze. Warto co jakiś czas przygotować coś extra, co wyrwie nas z rutyny i pokaże partnerowi, że jest dla nas ważny. Oto kilka propozycji.
Wyrażanie miłości
Nie musi być to deklaracja na antenie radiowej czy wielkoformatowa reklama w samym centrum - choć czasami można zaszaleć! - ale można obkleić lustro w łazience samoprzylepnymi karteczkami z słowami „kocham cię”, rysunkami serc czy odbitym pocałunkiem. Taki liścik na dzień dobry na pewno sprawi adresatowi olbrzymią radość i zostanie doceniony. W bardziej wystawnej formie wiadomość może zostać przesłana z bukietem kwiatów - jednak nie o popisy chodzi a o gest, który świadczy o zaangażowaniu.
„Podróż w nieznane”
Znowu: nie chodzi o podróż prywatnym samolotem na kolacje do Paryża, choć która kobieta nie marzy o takim wieczorze... Codzienna „podróż w nieznane” może się skończyć nawet dwie ulice dalej, ale powinna być dobrze zaplanowana i wiązać się z przyjemną niespodzianką. Może to być kolacja w klimatycznej restauracji, wernisaż ciekawej wystawy, przedpremierowy pokaz filmu, bilety do sali z trampolinami, gdzie będziecie bawić się jak dzieci... Liczą się chęci, kreatywność i trafiony wybór.
Odnaleziony czas
Na co dzień, zwłaszcza po pojawieniu się dzieci, czas jest jednym z najbardziej deficytowych dóbr. W pośpiechu jemy śniadanie, odwozimy dzieci do szkoły i jedziemy do pracy, po pracy wracamy do domu, odbierając dzieci z dodatkowych zajęć, przygotowujemy późny obiad, zaganiamy latorośle do nauki itp itd. Czasu nie można nikomu podarować, ale można np. zwolnić partnera na jeden dzień (albo wprowadzić regułę wolnego dnia dla każdego z partnerów co jakiś czas) z domowych obowiązków. Popołudnie bez nerwowego spoglądania na zegarek i kalkulowania co do minuty, co ile czasu zajmie, to jedna z tych na pozór małych rzeczy, które cieszą jak wygrana na loterii.