Nie należysz do dziewczyn, które podrywają facetów na imprezie. Cóż, kiedyś musi być ten pierwszy krok. Nie chodzi o podryw, chodzi o poznanie.
Bycie singielką już cię nuży, z kolejnej imprezy wychodzisz rozczarowana, aż tu nagle... przystojny brunet w drugiej części pokoju na imprezie u przyjaciółki. Co robimy?
- nasza redakcyjna rada: zacznij od wywiadu. Czy nie przyszedł z kobietą, czy jest wolny, czy nie jest chory psychicznie. Jeśli na wszystkie te pytania otrzymasz satysfakcjonującą cię odpowiedź - atakuj.
- pamiętaj - chcesz go po prostu poznać, nie wyobrażasz sobie od razu ślubu i dzieci. Na tym etapie możesz poczuć się swobodnie, a skoro stąpasz po bezpiecznym gruncie (to w końcu dom przyjaciółki/znajomych, wiesz gdzie szukać wsparcia), zwykła rozmowa jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiła.
- jeśli udał się punkt powyżej, przechodzimy do pytań otwartych i nieintymnych. Możesz zacząć od żartu, że wyglądał jakby znalazł się na przyjęciu u obcych ludzi, skomentuj okazję, zapytaj, skąd zna gospodarzy, a gdy tematy nie będą rozwijane, poproś by nalał ci kieliszek wina i przejdź płynnie do rozmowy o trunkach. Pamiętaj: w takich niezręcznych sytuacjach towarzyskich humor i zgrabne, dowcipne uwagi to podstawa.