1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda
  4. >
  5. Perfumy o zapachu róży - zanurz się w płatkach królowej kwiatów

Perfumy o zapachu róży - zanurz się w płatkach królowej kwiatów

Róża ceniona jest nie tylko w perfumiarstwie, ale też w pielęgnacji. (Fot. Getty Images)
Róża ceniona jest nie tylko w perfumiarstwie, ale też w pielęgnacji. (Fot. Getty Images)
Moje gusta zapachowe ewoluują podobnie jak te kulinarne. Jeszcze kilka lat temu nikt by mnie nie przekonał do sięgnięcia po perfumy z nutą róży. Teraz je kocham. Róża niejedno ma imię, jednak jesienią najlepiej sprawdzają się gęste, ciepłe zapachy różane, zwłaszcza te z nutą kadzidła.

Technologię destylacji kwiatów róży wynaleziono w Persji na początku IX wieku. Wodę różaną składano kalifowi w daninie. Olejek różany zaczęto produkować dopiero około 1612 roku, również w Persji. Potem perfumy różane rozpowszechniły się w świecie arabskim (co ciekawe, w tamtejszej tradycji nuty różane uznaje się za typowo męskie), potem trafiły do Europy. Każdy twórca zapachów na jakimś etapie kariery mierzy się z różanymi perfumami. Nie jest to łatwe, trzeba doświadczenia i wyobraźni, by kompozycja nie była odtworzeniem już istniejących zapachów.

„Zanim zaczęły powstawać syntetyczne składniki, to, co historycznie nazywamy perfumami, to były kompozycje bukietów kwiatowych. Można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że róża pojawiała się w nich prawie zawsze”, mówi Alina Szyrle-Kustosz z perfumerii Galilu.

„Olejek różany ceniony jest też w aromaterapii za właściwości uspokajające i poprawiające nastrój. Może dlatego większość naszych klientów ma pozytywne skojarzenia z różą, w przeciwieństwie na przykład do nut białych kwiatów”, mówi ekspertka Galilu.

Sięgając po perfumy, warto wiedzieć, że do wyprodukowania kilograma olejku różanego potrzeba aż czterech ton płatków. „Na świecie jest podobno 20 tysięcy odmian róż. Powszechnie w perfumiarstwie używa się tylko dwóch gatunków – stulistnej zwanej też majową (Rosa centifolia, po francusku: rose de mai) i róży damasceńskiej (Rosa damascena).

Pierwszą uprawia się w Grasse na południu Francji oraz w Maroku, a róża damasceńska rośnie w Turcji i Bułgarii. Zbiór tych kwiatów to nadal ręczna praca. Płatki można zbierać tylko w maju, przez kilka godzin o świcie”, mówi Alina Szyrle-Kustosz. Jednym z ciekawszych różanych zapachów według naszej ekspertki jest Rrose Sélavy włoskiej marki Maria Candida Gentile. Kompozycja jest hołdem złożonym Marcelowi Duchampowi, a właściwie jego kobiecemu alter ego oraz próba interpretacji gry słów nazwiska tej postaci Rrose Sélavy, które brzmi jak francuskie: Eros, c’est la vie (Eros, takie życie) albo arroser la vie (wznosić toast za życie). Róża jest tu we wszystkich trzech stopniach piramidy zapachowej – głowie, sercu i bazie. Pachnie świetliście, zielono, jak świeżo zerwany kwiat.

Rose of No Man’s Land Byredo 50 ml/742 zł (notino.pl); Rosa Hiemalis Rosae Virtus 30 ml/495 zł (House of Merlo); Radical Rose Matiere Premiere 100 ml/695 zł (Galilu). (Fot. materiały prasowe) Rose of No Man’s Land Byredo 50 ml/742 zł (notino.pl); Rosa Hiemalis Rosae Virtus 30 ml/495 zł (House of Merlo); Radical Rose Matiere Premiere 100 ml/695 zł (Galilu). (Fot. materiały prasowe)

„Róża to kwiat bogiń – Afrodyty i Izydy, symbolizuje piękno, namiętność i boską miłość”, mówi Adriana Kos-Pacek z perfumerii House of Merlo, kreśląc bardziej mistyczny obraz róży. Białe róże malowano na sufitach rzymskich sal bankietowych, aby przypominać biesiadnikom, że wszystko, o czym mówiono w czasie uczty, jest tajemnicą. Stąd łacińskie określenie sub rosa – pod różą, oznaczające sekret”.

Rrose Sélavy Maria Candida Gentile 100 ml/850 zł (Galilu); Olejek z dzikiej róży do twarzy Pai skincare 30 ml/129 zł (Zalando); Oleo-infusion Riche Crème, różane serum w olejku, Yves Rocher 30 ml/189 zł. (Fot. materiały prasowe) Rrose Sélavy Maria Candida Gentile 100 ml/850 zł (Galilu); Olejek z dzikiej róży do twarzy Pai skincare 30 ml/129 zł (Zalando); Oleo-infusion Riche Crème, różane serum w olejku, Yves Rocher 30 ml/189 zł. (Fot. materiały prasowe)

W perfumerii House of Merlo właśnie pojawiła się nowa marka perfum Rosae Virtus. „Długo szukałam marki, która oddaje całe piękno róży, takiej, która naprawdę by mnie urzekła. W końcu się udało. W ich kompozycjach możemy poczuć olejki ze specjalnie stworzonych unikatowych odmian kwiatów”, mówi Adriana Kos-Pacek. Obok róż nie da się przejść obojętnie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze