Luksusowa pielęgnacja to nie kaprys, a wyraz głębokiego szacunku do samej siebie. W tę narrację doskonale wpisują się wartości marki Elemis. Kosmetyki z portfolio brytyjskiego brandu, które cenione są za wyrafinowane formuły oparte na naturalnych składnikach i nowoczesnej technologii, właśnie zadebiutowały w Polsce, na wyłączność w perfumeriach Douglas (psst... tylko do 9.06 przy zakupach od 599 zł w prezencie otrzymacie duet miniaturek z linii Pro-Collagen). Do testów przystąpiła między innymi Ola Kwaśniewska. Sprawdziła, czy bestsellery marki rzeczywiście zasługują na swoją renomę.
Za marką Elemis stoi ponad 30-letnia historia pełna klasy, innowacji i jakości z najwyższej półki. Jej początki sięgają 1989 roku, kiedy to w sercu Londynu narodził się pomysł połączenia zasobów, jakie daje nam natura z nowoczesnymi osiągnięciami nauki. To właśnie mariaż tradycji z nowoczesnością uczynił Elemis synonimem luksusowej pielęgnacji cenionej w najlepszych hotelach spa i renomowanych salonach piękności na całym świecie.
(Fot. Piotr Dębski)
Marka słynie z opracowywania formuł opartych na ekstraktach roślinnych, algach morskich i innowacyjnych kompleksach peptydowych. Każdy produkt powstaje z myślą o tym, by pielęgnować, regenerować i chronić – a jednocześnie oferować niepowtarzalne, zmysłowe doznania, które przenoszą codzienną rutynę pielęgnacyjną na wyższy poziom.
(Fot. Piotr Dębski)
Na polskim rynku kosmetyki Elemis dostępne są od teraz wyłącznie w perfumeriach Douglas – zarówno stacjonarnie, jak i online. Co musicie wiedzieć, zanim wybierzecie się na zakupy? Marka proponuje trzy główne linie specjalistyczne, z których każda odpowiada na inne potrzeby skóry: Pro-Collagen – dla jędrności i młodzieńczego wyglądu, Dynamic Resurfacing – dla gładkości i zdrowego blasku oraz Superfood – pełne witamin i antyoksydantów, by odżywić i zrewitalizować skórę. Tak holistyczne podejście do budowania oferty produktowej zapewniło marce status lidera luksusowej pielęgnacji łączącej naturę, technologię i wieloletnie doświadczenie. Nie bez przyczyny zaufała jej Ola Kwaśniewska, fanka pielęgnacji inspirowanej naturą. Bestsellery Elemis przetestowała na własnej skórze, a my postanowiliśmy towarzyszyć jej w tej podróży.
Z myślą o delikatnej skórze wokół oczu, która często zdradza oznaki zmęczenia, Ola wybrała Pro-Collagen Eye Revive Mask. To luksusowa maska w formie lekkiego żelu, która w ciągu kilkunastu minut niweluje opuchliznę, cienie i drobne zmarszczki. Jej sekret tkwi w precyzyjnie skomponowanym zestawie składników aktywnych: algi czerwone, lespedeza i kwas hialuronowy działają jak kojący, delikatnie chłodzący kompres. To nasz must-have przed ważnymi wydarzeniami – 15 minut wystarczy, by spojrzenie nabrało blasku, a cała twarz wyglądała na bardziej wypoczętą.
(For. Materiały prasowe)
Dopełnieniem rytuału Oli stał się Soothing Apricot Toner – delikatny tonik w formie subtelnej mgiełki, która przywraca skórze naturalne pH, koi podrażnienia i przygotowuje ją na kolejne kroki. Jego wyjątkowa formuła z ekstraktem z moreli idealnie sprawdza się nawet w pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do zaczerwienień. Będzie niezastąpiony zarówno rano, jak i wieczorem. Domyka etap oczyszczania, pozostawiając cerę miękką, świeżą i gotową na aplikację ulubionego kremu czy serum.
(Fot. Materiały prasowe)
Przed naszym obiektywem Ola Kwaśniewska przetestowała również Pro-Collagen Marine Cream – kultowy krem na dzień marki Elemis, który od lat cieszy się statusem bestsellera. Słynie z wyjątkowej formuły bazującej na algach morskich padina pavonica, chlorelli oraz ginkgo biloba. Zapewnia intensywne nawilżenie i przeciwdziała powstawaniu oraz pogłębianiu się oznak starzenia. Ma lekką, kremowo-żelową konsystencję, która błyskawicznie się wchłania, nie obciążając skóry. Regularne stosowanie Pro-Collagen Marine Cream wygładza zmarszczki oraz poprawia elastyczność i sprężystość skóry. Efekty zaobserwujecie już po kilku tygodniach stosowania.
PS Świetnie wypadnie on także w roli nawadniającej bazy pod makijaż.
(For. Materiały prasowe)
Kolejny krok? Kultowy już, dostępny w kilku wariantach zapachowych balsam oczyszczający Elemis Pro-Collagen Cleansing Balm. Produkt już na wstępie zachwyca wyjątkowo jedwabistą konsystencją i otulającym zmysły aromatem. Formuła oparta na mieszance olejku z ogórecznika lekarskiego, ekstraktu z bzu czarnego oraz alg padina pavonica głęboko odżywia skórę, pozostawiając ją gładką i niesamowicie miękką. Ta transformująca formuła 3 w 1 zmienia się z odżywczego balsamu, w luksusowy olejek, który rozpuszcza wszelkie zanieczyszczenia, by na koniec nawilżać skórę niczym mleczko oczyszczające. Balsam zmywa się łatwo ciepłą wodą - wystarczy kilka kolistych ruchów dłońmi w okolicach twarzy, szyi i dekoltu.
Nasz tip: raz w tygodniu pozostaw na skórze na 10–15 minut jako odżywczą maskę przed zmyciem.
(For. Materiały prasowe)
Ola z ciekawością sięgnęła również po cieszące się świetną opinią wśród brytyjskich beautymaniaczek Dynamic Resurfacing Facial Pads. Każdy płatek nasączony jest kwasem mlekowym oraz dobroczynnymi probiotykami. Te delikatne, lecz skuteczne płatki złuszczające dostarczają precyzyjną dawkę opatentowanej technologii Tri-Enzyme, zapewniając wyraźnie gładszy wygląd skóry. Wyjątkowa formuła o udowodnionym klinicznie działaniu przyspiesza naturalny proces odnowy komórkowej skóry w ciągu 28 dni. Stosowane dwa razy dziennie, teksturowane płatki pomagają zredukować widoczność przebarwień, porów oraz nierównej struktury skóry. Wygodne i łatwe w użyciu, mechanicznie usuwają martwe komórki naskórka i delikatnie złuszczają, pozostawiając skórę bardziej promienną. Efekt? Widoczny gołym okiem!
(For. Materiały prasowe)
Do 9 czerwca w perfumeriach Douglas obowiązuje wyjątkowa oferta na kosmetyki Elemis. Przy zakupach za minimum 599 zł możecie otrzymać w prezencie zestaw dwóch miniaturek pielęgnacyjnych z linii Pro-Collagen. Zestaw obejmuje Pro-Collagen Energising Marine Cleanser oraz Pro-Collagen Glow Boost Exfoliator, które - wzorem bohaterki naszego artykułu - pozwolą Ci w odkryć moc luksusowych rytuałów oczyszczania i złuszczania. To doskonała okazja, by wzbogacić swoją codzienną pielęgnację o produkty, o których nie cichną dyskusje w branżowych kuluarach.
A już wkrótce kolejny materiał – Ola testuje produkty ELEMIS od kilku tygodni i choć nie możemy jeszcze zdradzić wszystkiego, już widzi różnicę... Śledźcie nasze media społecznościowe, efekty poznacie niebawem.