Dlaczego kobiety od pokoleń noszą w sobie wstyd? Czy to możliwe, że nieświadomie przekazujemy go sobie jak rodzinne pamiątki? A może nadszedł czas, by pożegnać przestarzałe wzorce i stworzyć nową, wspierającą narrację o kobiecości? W trzecim odcinku podcastu „Pomyśl o sobie i działaj”, realizowanego w ramach kampanii społecznej Bielenda Group, Monika Sobień-Górska rozmawia z dr Joanną Heidtman – psycholożką i socjolożką – o tym, jak kobieca linia przekazu kształtuje naszą samoocenę i co zrobić, by wyzwolić się z więzów wstydu.
Czy wstyd to coś, z czym się rodzimy, czy coś, czego się uczymy? - Utrwalany przez pokolenia jedyny słuszny model roli kobiety wbija nas w poczucie wstydu – mówi dr Joanna Heidtman. Społeczne oczekiwania wobec kobiet są jasno określone: mają być grzeczne, skromne, zawsze gotowe do poświęceń. Kiedy jednak próbują wyjść poza te ramy, szybko zderzają się z krytyką – zarówno ze strony innych, jak i samej siebie.
Jakie są źródła tego wstydu? Czy jego korzenie sięgają dzieciństwa i rodzinnych historii? Czy można go przepracować, a może wręcz odrzucić i zacząć budować własną opowieść o sobie?
Jeśli czujesz, że wstyd od lat towarzyszy Ci niczym cień – czas się z nim zmierzyć. Młodsze kobiety często mierzą się ze wstydem związanym z wyglądem, relacjami czy ambicjami zawodowymi. A jak to wygląda w dojrzałym wieku? Wstyd przed upływem czasu, przed oceną innych, przed mówieniem „nie” – te wszystkie mechanizmy wciąż działają, ale zmieniają swoją formę. Dr Joanna Heidtman pokazuje, jak odzyskać wolność i sprawczość, rezygnując z niesłużących nam schematów myślenia.
Czy jesteśmy gotowe na to, by podziękować starym wzorcom i tworzyć nowe – według własnych potrzeb, ideałów i marzeń? Jak przetransformować wstyd w coś, co nas wspiera, a nie blokuje?