„Akceptuję swoje wady, akceptuję to, że mam zaburzenia odżywiania, że mam rozstępy i trochę tłuszczyku tu i tam. Walczę o siebie, chcę być zdrowa". W najnowszym odcinku podcastu „Pomyśl o sobie i działaj!” Monika Sobień-Górska rozmawia z Natalią Szymaniec-Szłamas – twórczynią internetową i aktywistką, która odważnie opowiada o swojej walce z hejtem i presją wyglądu. Czy kobieta musi być idealna, by czuć się wartościowa?
„To mężczyźni najczęściej mi doradzają, że powinnam mniej żreć i iść na siłownię” – mówi Natalia Szymaniec-Szłamas. W jej głosie nie ma złości. Jest świadomość i siła wynikająca z doświadczenia. Przez lata słyszała od lekarzy, że jest „gruba i leniwa”. Była na dietach po 1300 kcal. Walczyła ze sobą, nieustannie oceniając, karcąc i krytykując każdy centymetr własnego ciała.
Dziś mówi głośno: „Akceptuję swoje wady, akceptuję to, że mam zaburzenia odżywiania, że mam rozstępy i trochę tłuszczyku tu i tam. Walczę o siebie, chcę być zdrowa”.
Ciało pod lupą bliskich. I całego świata
Oceniają nas nie tylko media społecznościowe czy przekaz popkulturowy. Często to nasi najbliżsi – partnerzy, rodzice, znajomi – są źródłem najboleśniejszych komentarzy. „Ten kawałek ciasta to nie za dużo dla ciebie?” – pytanie, które pada w pozornie niewinnej atmosferze, potrafi zatruwać codzienność na długo.
Natalia zauważa: „80% hejtu, który dostaję w sieci, pochodzi od mężczyzn”. Ale dodaje też: „Nie poddam się. Widzę, jak bardzo ludzie fiksują się na punkcie wyglądu i jak bardzo trzeba mówić głośno, że można inaczej”.
Wyłączyć się. Wylogować. Odetchnąć
Jak chronić siebie? Jak sięgać po spokój i budować bezpieczną przestrzeń do życia? Dla Natalii kluczowe okazało się otoczenie – przyjaciele, partnerzy, kobiety z podobnym doświadczeniem. „Obracam się w środowisku, w którym czuję się bezpiecznie” – mówi. Ale równie ważne było „wylogowanie się” z treści, które ją niszczyły. Te idealne ciała, nieskazitelne sylwetki i rady, jak zredukować 5 cm w talii w 7 dni.
Natalia demaskuje też kulturowy mit o skromności jako jedynej właściwej postawie kobiety. „Mamy być skromne. Nie wolno nam powiedzieć, że do czegoś doszłyśmy” – zauważa z przekąsem. Tymczasem jej droga – przez cierpienie, zaburzenia, hejt, aż po samoakceptację – jest prawdziwym świadectwem sukcesu. Bo sukcesem jest odwaga bycia sobą, bez filtrów i udawania.
Jak przestać udawać kogoś innego?
W rozmowie z Moniką Sobień-Górską pojawiają się ważne pytania: jak zdjąć z siebie presję bycia idealną? Jak nie pozwolić, by cudze oceny odebrały nam chęć do działania, życia, radości? Jak walczyć o siebie, gdy świat mówi, że jesteśmy nie takie, jak trzeba?
Natalia odpowiada bez patosu: „Małymi krokami. Czasem trzeba wrócić do podstaw. Odpocząć. Przestać siebie katować. Poszukać pomocy. I być dla siebie jak dla najlepszej przyjaciółki”.
To nie jest historia o cudownym uleczeniu ani spektakularnej metamorfozie. To historia o odwadze, która zaczyna się wtedy, gdy najtrudniej jest patrzeć na siebie w lustrze. O budowaniu siebie kawałek po kawałku. I o tym, że szczęśliwa kobieta to nie ta, która spełnia cudze oczekiwania – ale ta, która siebie rozumie i nie musi się już nikomu tłumaczyć.
O gościni
Natalia Szymaniec-Szłamas – aktywistka, edukatorka, twórczyni internetowa. Z wykształcenia filolożka, z pasji – kobieta, która nie boi się mówić o trudnych tematach: hejcie, zaburzeniach odżywiania, presji wyglądu. Jej profile społecznościowe śledzą tysiące osób szukających inspiracji do samoakceptacji i życia w zgodzie ze sobą.
Sponsorem podcastu jest Bielenda Group.