1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie

Letnia dieta na zdrową opaleniznę

Sztuczna ochrona skóry, uzyskana przez stosowanie odpowiednich kosmetyków z filtrem UV, jest w okresie letnim niewystarczająca i powinna być uzupełniona przez naturalne składniki. (Fot. iStock)
Sztuczna ochrona skóry, uzyskana przez stosowanie odpowiednich kosmetyków z filtrem UV, jest w okresie letnim niewystarczająca i powinna być uzupełniona przez naturalne składniki. (Fot. iStock)
Słońce sprzyja zdrowiu, jeżeli rozsądnie z niego korzystamy. Warto pomyśleć nie tylko o kosmetykach zapewniających ochronę przed promieniowaniem UV, ale także uwzględnić odpowiednią dietę.

Pełnia lata to przede wszystkim zwiększona dobowa ekspozycja na światło słoneczne, którego jedną ze składowych jest promieniowanie UV. Możliwość korzystania z kąpieli słonecznych i morskich oraz częstsze przebywanie na świeżym powietrzu zwiększa potrzebę ochrony skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania (UVA i UVB), którego skutkami są oparzenia, przedwczesne starzenie się skóry czy nowotwory. Niewątpliwie najlepiej byłoby unikać bezpośredniego kontaktu ze słońcem, ale w rzeczywistości to prawie niemożliwe. Sztuczna ochrona skóry, uzyskana przez stosowanie odpowiednich kremów i olejków wzbogaconych w filtry przeciwsłoneczne, jest w okresie letnim niewystarczająca i powinna być uzupełniona przez naturalne składniki zawarte w diecie, na którą składa się pięć podstawowych grup produktów.

Kolorowe warzywa i owoce

Pierwszą z nich stanowią kolorowe warzywa i owoce, które swoją barwę wykorzystują jako swoisty filtr przeciwsłoneczny. Pigmentację zawdzięczają w dużej mierze obecności likopenu oraz innych związków z grupy karotenoidów, które najczęściej możemy spotkać w warzywach i owocach barwy czerwonej, np. pomidorach czy papryce. Zalecane jest spożywanie warzyw surowych i przetworzonych – w postaci koncentratów, soków a nawet zup. Jeżeli jednak bliższa jest nam dieta bogata w owoce warto urozmaicić ją arbuzem, guawą czy różowym grejpfrutem.

Gorzka czekolada

Główną przyczyną powstania niekorzystnych zmian w skórze po ekspozycji na promieniowanie słoneczne są wolne rodniki, należące do grupy bardzo reaktywnych związków chemicznych, mogących wywołać niekorzystne zmiany w skórze i innych narządach. Ich powstanie jest nieuniknione, jednak niekorzystny wpływ mogą niwelować przeciwutleniacze zawarte w niektórych środkach spożywczych, np. w gorzkiej czekoladzie. Zaleca się spożywanie dwóch kostek gorzkiej czekolady dziennie. Unikać natomiast powinno się czekolady zawierającej mleko, które uniemożliwia wchłanianie związków odpowiedzialnych za ochronę przed promieniowaniem UV. Jeżeli chcemy cieszyć się zdrową, złocistą opalenizną, warto odstawić na jakiś czas poranne kakao i kawę z mlekiem.

Ryby

Co prawda ryby zimnych mórz i oceanów nie potrzebują ochrony przeciwsłonecznej, ale zawarte w nich kwasy omega 3 zapewniają lepszą ochronę przed działaniem wolnych rodników, a dodatkowo poprzez zwiększenie ilości „dobrego tłuszczu” możemy wpływać w bezpieczny sposób na uregulowanie masy ciała. Jeżeli więc chcemy zyskać złocistą opaleniznę, powinniśmy przygotować przynajmniej dwa razy w tygodniu posiłek, w którego skład wchodzić będzie śledź, makrela, pstrąg, sardynki lub dla bardziej wymagających łosoś. Liczne smażalnie ryb przy nadmorskich promenadach na pewno ułatwią to zadanie podczas spędzania urlopu.

Zielone warzywa

Jeżeli jednak nie jesteśmy fanami kolorowych warzyw i owoców, ryb czy ciemnej czekolady, alternatywą mogą okazać się zielone warzywa zawierające mieszankę przeciwutleniaczy, minerałów, witamin oraz innych związków zwiększających naturalną produkcję enzymów, które chronią skórę przed promieniowaniem słonecznym i zmniejszają ryzyko powstania raka skóry. Polecam szpinak, warzywa kapustne oraz brokuły – ugotowane na parze mogą stanowić odrębny posiłek lub doskonały dodatek do sałatek i kanapek.

Czarna herbata

Co jednak w przypadku, gdy wdrożymy dietę zbyt późno a zastosowane kremy z filtrem przeciwsłonecznym okażą się niewystarczającą ochroną? Ratunkiem może być stosowana powszechnie w większości domów herbata. Zawarta w ekstrakcie z czarnej herbaty tanina i teobrominy wykazują zbawienne działanie łagodzące oparzenia słoneczne dzięki ich zdolności do usuwania ciepła i naprawy uszkodzonych komórek. Polifenole zawarte w zielonej herbacie również łagodzą niekorzystne reakcje skórne po ekspozycji na promieniowanie UV. Dodatkowo zaleca się picie zielonej i czarnej herbaty przed bezpośrednim korzystaniem z kąpieli słonecznych, ponieważ zawarte w nich składniki wykazują działanie fotoochronne, a w niektórych badaniach dowiedziono również działanie przeciwnowotworowe, głównie zapobiegające czerniakowi skóry. Pamiętajmy, aby parzyć herbatę nieco dłużej niż zazwyczaj, około 5 minut, ponieważ zwiększa się wtedy zawartość w ekstrakcie wspomnianych wcześniej polifenoli.

Warto też zajrzeć do domowego ogródka. Zioła, takie jak ogórecznik lekarski czy wiesiołek wywodzący się klimatu śródziemnomorskiego, często występują w Polsce jako chwasty, a tymczasem wykazują zdolność do regeneracji skóry i stymulacji aktywności jej komórek. Okłady z roztartych roślin ukoją oparzone miejsca po nadmiernej ekspozycji na słońce. Warto jednak pamiętać o odpowiednim doborze roślin, jakie zamierzamy włączyć do naszej diety podczas korzystania z kąpieli słonecznych. Dla przykładu: dziurawiec zwyczajny, powszechnie stosowany w leczeniu schorzeń układu pokarmowego, pozytywnie wpływający na funkcję wątroby i pęcherzyka żółciowego, pod wpływem światła słonecznego może wywołać niekorzystne zmiany skórne w postaci przebarwień, poparzeń i zapaleń skórnych. Kuracja przy zastosowaniu tego zioła powinna być więc planowana w miesiącach, w których słońca jest mniej.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze