Chociaż jeszcze trzyma śnieg i mróz, do wiosny już coraz bliżej. Jak się do niej przygotować, by zastała nas w formie?
Oto kilka wskazówek.
- zacznij w weekend. Koniec z myśleniem, że weekend to czas odpoczynku po pracy, spania do 14.00 i leniwego przemieszczania się między łóżkiem, kanapą a telewizorem. W weekend idziemy na długi spacer, a po drodze szukamy okazji do jeszcze większej aktywności fizycznej.
- może w naszej okolicy można wypożyczyć narty biegowe? Sport na tę porę roku idealny, a dzięki niemu rozruszamy wszystkie mięśnie (zwłaszcza pleców, ud i pośladków) naszego ciała.
- przed imprezą ze znajomymi zaglądamy na basen. Umówcie się, że nie wyjdziecie, aż zrobicie kilometr - to tylko pozornie dużo. Przepłynięcie takiego dystansu nie powinno zająć dłużej niż pół godziny. Jeśli pływanie dla ciebie jest nudne, spróbuj aqua aerobicu.
- jeśli myślisz o rozpoczęciu biegania wiosną, przygotuj się już teraz. Ćwicz brzuszki, rozciągaj mięśnie, wybierz się chociaż dwa razy w tygodniu na siłownię. 20 minut na bieżni powinno pozytywnie nastawić cię do joggingu.
- pogoda jest na tyle przyzwoita, że można spróbować pierwszych przebieżek na świeżym powietrzu. Wystarczy bielizna termoaktywna i dresy, lekka czapka na głowę, rękawiczki i biegamy, chociaż 20 minut, po dwa-trzy razy w tygodniu.
- jeśli myślisz o przygodzie z nowym sportem - wspinaczką, surfingiem czy jazdą konną, dowiedz się, jakie mięśnie powinnaś wzmocnić. Niezależnie jednak od tego, warto codziennie trenować inną partię mięśni - jednego dnia brzuszki, drugiego - pośladki i uda, trzeciego - kręgosłup i ramiona, etc. Przed każdą serią ćwiczeń nie zapomnij o ogólnym rozciąganiu i rozgrzewce.
Dzięki takim ćwiczeniom za miesiąc będziesz gotowa wrócić do formy sprzed zimy.