Początek jesieni to dobry czas, żeby przyjrzeć się swojej skórze szczególnie uważnie. Od kilku lat dermatolodzy alarmują, że właśnie późnym latem i jesienią następuje w Polsce istny wysyp przypadków czerniaka. Znać o sobie dają także inne, mniej groźne schorzenia skórne.
Dla wielu osób mocna opalenizna jest oznaką udanego wakacyjnego wypoczynku. Każdemu pewnie zdarzyło się usłyszeć pytanie, czy był już na wakacjach, a jeśli tak, to dlaczego jest taki blady... Kult opalenizny nieco zelżał w ostatnich latach, ale zwolenników złotobrązowej skóry jest wciąż wielu (i wbrew pozorom nie są to tylko dziewczyny).
Czerniak atakuje
Czerniak (melanoma) to nowotwór złośliwy skóry. Może się pojawić na skórze twarzy, głowy, całego ciała, na podeszwach stóp, w okolicy ust, a także w oku (konkretnie w gałce ocznej). Wykryty we wczesnym stadium jest w pełni wyleczalny, jednak bardzo często chorzy trafiają do lekarza, gdy pojawiły się liczne przerzuty. Bardzo ważne jest umiarkowane korzystanie z kąpieli słonecznych (unikamy ekspozycji na słońce w godzinach 11-16), stosowanie kremów z wysokim filtrem, a przede wszystkim samobadanie i regularna konsultacja z dermatologiem. Szczególnie narażeni na czerniaka są ludzie o jasnej karnacji i włosach, posiadacze piegów i licznych znamion (pieprzyków, przebarwień itp.), a także osoby, które łatwo ulegają poparzeniom słonecznym. Zaniepokoić powinny nieregularne, asymetryczne znamiona o poszarpanych brzegach, w ciemnych kolorach: czerwonym, brązowym, czarnym, które mają wielkość powyżej 6 mm i co jakiś czas ewoluują.
Dermatozy
Jesienią nasilają się problemy skórne, takie jak trądzik, atopowe (AZS) i łojotokowe (ŁZS) zapalenie skóry. Latem, podczas częstej ekspozycji na słońce stan skóry trądzikowej się poprawia, a opalenizna sprawia, że ropne stany zapalne są zaleczone i słabiej widoczne. Niestety w sezonie jesiennym kłopoty powracają, czasem ze zdwojoną siłą. Słońce samo w sobie nie wyleczy z trądziku, a wystawianie się na jego działanie bez filtra spowoduje uszkodzenie skóry, powstanie ciemnych plam i przebarwień, które trzeba będzie usunąć laserowo lub za pomocą kwasów.
Wiosną i jesienią warto zaopatrzyć się w specjalne kosmetyki pielęgnacyjne na bazie emolientów, np. Emolium, bo wtedy najbardziej atakuje. Latem dolegliwości, takie jak świąd, łuszczenie się skóry, liszaje są rzadsze i chorzy przez kilka miesięcy odpoczywają od uporczywych objawów choroby. W AZS kluczowa jest właściwa pielęgnacja oraz, jeśli lekarz zaleci, przyjmowanie leków antyhistaminowych oraz miejscowo sterydów. Łojotokowe zapalenie skóry głowy i twarzy charakteryzuje się nieprawidłowym, nadmiernym działaniem gruczołów łojowych, a nasila się jesienią i zimą. Tak jak w przypadku AZS konieczna jest specjalna pielęgnacja, stosowanie maści i kremów ze sterydami. Pomocne są także suplementy diety np. z zieloną herbatą i cynkiem.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Właściwa pielęgnacja latem i chronienie skóry przed szkodliwymi czynnikami (słońcem, ostrym wiatrem, nadmiernym wysuszeniem przez chlorowaną i słoną wodę) sprawi, że jesień powita ona w dobrej kondycji. Dla skór bardziej wymagających polecane są profesjonalne zabiegi kosmetyczne detoksykujące, rozjaśniające i odżywiające. Właściwa profilaktyka pozwoli długo cieszyć się zdrową i młodą skórą. Trzeba pamiętać, że promieniowanie UV powoduje fotostarzenie się skóry i uszkadza jej głębokie warstwy. O wiele bezpieczniej skorzystać z opalenizny prosto z drogerii. Na rynku znajdziemy sporo bezpiecznych preparatów (mgiełki, spraye, mleczka), które nadadzą skórze pożądany złocisty odcień, pozostawiając ją nienaruszoną.