Mało który serial doczekał się takiej popularności, jak Stranger Things emitowany na platformie Netflix. Po ostatnim sezonie fani nie mogli doczekać się nowych odcinków, które oficjalnie ukażą się 4 lipca. Ok, musimy jeszcze uzbroić się w cierpliwość, ale po obejrzeniu ostatniego trailera - wiemy, że warto!
Ponad rok po premierze drugiego sezony, hit braci Dufferów powraca. 4 lipca na Netflixie zobaczymy dalsze przygody naszych ukochanych bohaterów: Jedenastki, Mike'a, Dustina i Lucasa, którzy... zdążyli już nieco podrosnąć. Nastoletni już przyjaciele jak zwykle będą musieli zmierzyć się z tajemniczymi wydarzeniami osadzonymi kilka miesięcy po wydarzeniach z drugiego sezonu.
Zwiastun kolejnego sezonu uwielbianego na całym świecie serialu zaczyna się, jak zwykle dość niewinnie - niespodzianką przygotowaną przez przyjaciół Dustinowi z okazji jego powrotu do domu, ale dobrze wiemy, że przyziemne problemy w tym serialu to kompletna błahostka.
Dalsza część trailera jest jednak zdecydowanie bardziej mroczna i ewidentnie widać, że nastolatków jak zwykle czeka mnóstwo zagadek do rozwiązania i niebezpieczeństw.
Cały sezon dostępny będzie od 4 lipca na Netfliksie, a my zachęcamy was do obejrzenia krótkiej zapowiedzi "Stranger Things". Jesteście gotowi?