Stephen Frears dokonał rzeczy niemal niemożliwej: zrobił fascynujący film biograficzny o żyjącej osobie publicznej. Nie zaglądając nikomu do łóżka, nie szukając sensacji.
Błyskotliwy, dowcipny, przenikliwy film o najnudniejszej, wydawałoby się, kobiecie świata – angielskiej monarchini. Helen Mirren w tej roli to zupełnie odrębny temat, godny wielu rozpraw i najważniejszych filmowych nagród – to rola życia tej świetnej aktorki. Jednak „Królowa” jest nie tylko i nie przede wszystkim portretem tytułowej bohaterki. Frears w kilku dramatycznych dniach jej życia, które nastąpiły po śmierci księżnej Diany, ujrzał metaforę zmian kształtujących oblicze współczesnego świata. Dwór królewski, jeden z ostatnich przyczółków wielowiekowego porządku, musi ugiąć się przed wolą ludu. Królowa żywiąca od zawsze wiarę w boskie pochodzenie swojej władzy składa hołd ukochanej „królowej ludzkich serc”. Uwielbienie ludu przeniosło się z naznaczonych przez Boga na naznaczonych przez media. Dramat, komedia, diagnoza współczesności w jednym.
The Queen, Wlk. Brytania 2006, reż. Stephen Frears, wyk. Helen Mirren, Michael Sheen, Alex Jennings, James Cromwell, dystr. SPInka