Mela Muter, a właściwie Maria Melania Mutermilch z domu Klingsland, zasłynęła jako znakomita portrecistka elity Paryża, chociaż w swoim dorobku ma także m.in. niesamowite pejzaże oraz obrazy o tematyce macierzyństwa. Szeroki wachlarz dzieł artystki można oglądać w DESA Unicum na bezpłatnej wystawie „Mela Muter. W drodze”.
Maria Melania Klingsland, później Mutermilch, urodziła się w 1876 roku w Warszawie (będącej wtedy pod zaborem rosyjskim) jako córka zamożnego żydowskiego kupca. W 1901 roku zdecydowała się na wyjazd do Paryża, gdzie osiadła na stałe i gdzie umarła w 1967 roku. We francuskiej stolicy posługiwała się pseudonimem Mela Muter i prędko zasłynęła jako niezależna i ceniona malarka – przedstawicielka modernizmu i jedna z czołowych artystek z kręgu École de Paris.
Mela Muter, „Widok z Carrera del Darro w Grenadzie”, 1926
Wystawa „Mela Muter. W drodze” po raz pierwszy od ponad sześciu lat prezentuje tak liczny dorobek jednej z najwybitniejszych polskich artystek, której prace zdobią największe muzea nie tylko w Polsce. To 50 płócien opowiadających historię życia i twórczości Marii Melanii Mutermilch.
Mela Muter, „Widok na most Saint-Bénézet w Avignon”, lata 40. XX w
Dlaczego „w drodze”? Po pierwsze, twórczość malarki powstawała na emigracji, we Francji. Po drugie, metaforycznie odnosi się to do podróży, jaką Mela Muter odbyła, by stać się ważną osobowością w świecie sztuki i wziętą malarką paryskiej elity artystyczno-intelektualnej.
To właśnie portrety wspomnianej międzynarodowej elity pozwoliły jej zająć wyjątkowe miejsce na paryskim rynku sztuki, jednak w jej portfolio warte uwagi są także chociażby pejzaże z Bretanii, Hiszpanii i Prowansji oraz obrazy skupione wokół tematyki macierzyństwa, którym jednak malarka nadawała uniwersalny wymiar. Motyw macierzyństwa stał się szczególnie widoczny w jej twórczości po śmierci syna Andrzeja w 1924 roku. Dzieła, które można obejrzeć na tegorocznej wystawie, to obrazy często związane z osobistymi przeżyciami Muter. Oprócz utraty jedynego syna są to na przykład trudna relacja z matką czy liczne zawody miłosne.
Mela Muter, „Macierzyństwo ze sceną pasterską w tle”, lata 40. XX w
Mela Muter fascynowała się symbolizmem, eksperymentowała z kubizmem i fowizmem, a także ekspresjonizmem. W swoich pracach artystka nawiązywała także do religii, odwołując się m.in. do życia Jezusa Chrystusa i Świętej Rodziny. W tworzonych religijnoalegorycznych kompozycjach ukazywała swój ból i swoje cierpienie. W jej malarstwie współistnieją przeciwstawne sobie wartości – życie i śmierć, co jest charakterystyczne dla kultury europejskiego fin de siècle’u.
Talent kobiety w połączeniu z umiejętnie wyrażonymi własnymi emocjami i osobistą historią sprawiają, że jej prace są bardzo poruszające i zatrzymują uwagę widza na dłużej.
Mela Muter, „Widok na Sekwanę i Pont Marie w Paryżu”, lata 20. XX w
Wystawę „Mela Muter. W drodze” można oglądać do 19 sierpnia w siedzibie DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A w Warszawie. Natomiast już jutro, 9 sierpnia, o godzinie 18.00 odbędzie się kuratorskie oprowadzanie poświęcone historii życia i twórczości Marii Melanii Mutermilch.
Źródło: materiały prasowe DESA Unicum