Wszyscy znamy go jako znakomitego aktora, który brawurowo zagrał m.in. w takich filmach, jak „Adwokat diabła”, „Matrix” czy serii „John Wick”. Mało kto jednak wie, że Keanu Reeves ma w sobie tyle samo pasji do aktorstwa, co do… muzyki.
Keanu Reeves ma na koncie wiele udanych kreacji aktorskich. „Matrix”, „Adwokat diabła”, „John Wick”, „Constantine”, „Speed: Niebezpieczna prędkość”, „Dom nad jeziorem” czy „Słodki listopad” to filmy, którymi podbił serca widzów. Gwiazdor kina cieszy się również opinią jednego z najsympatyczniejszych aktorów Hollywood, którego nie zepsuły ani sława, ani pieniądze, ani liczne tragedie w życiu prywatnym. Jest człowiekiem skromnym, serdecznym i pełnym dystansu – nic więc dziwnego, że widzowie i branża filmowa go uwielbiają. Mało kto jednak wie, że wielką pasją aktora jest również… muzyka.
Karierę muzyczną Reeves rozpoczął już we wczesnych latach 90. – jako basista, autor tekstów i kompozytor w zespole Dogstar, grającym alternatywnego rocka. Mniej więcej w tym samym czasie stawiał też pierwsze kroki na dużym ekranie („Szalona wyprawa Billa i Teda”, „Na fali”, „Moje własne Idaho”). – Najpierw graliśmy w garażu, a potem zaczęliśmy pisać piosenki. Potem powiedzieliśmy sobie: „Wyjdźmy i zagrajmy je ludziom!”, a następnie: „Jedźmy w trasę!” – wspominał Keanu w programie Jimmy’ego Fallona. Grupa wydała dwa albumy studyjne: „Our Little Visionary” (1996) oraz „Happy Ending” (2000), a następnie zawiesiła działalność w 2002 roku. Teraz, po przeszło dwóch dekadach od debiutu, zespół Dogstar z Keanu Reevesem w roli basisty wraca na scenę.
O tym, że kapela planuje reaktywację, dowiedzieliśmy się już latem ubiegłego roku, gdy członkowie zespołu uruchomili w mediach społecznościowych swoje oficjalne konta, a także udostępnili nowe zdjęcia i nagrania ze studia. Szczegóły zaczęły pojawiać się jednak dopiero wiosną tego roku, gdy grupa ogłosiła swój pierwszy od ponad 20 lat występ, który odbył się pod koniec maja na festiwalu BottleRock w Kalifornii. Następnie zespół ogłosił wydanie nowego albumu, a także trasę koncertową. „Chcemy grać jeszcze więcej. Tego lata zagramy jeszcze kilka koncertów, a potem zaprezentujemy naszą nową muzykę. Mamy wiele do zrobienia, ale zapewniamy, że pracujemy nad tym i zebraliśmy fantastyczny zespół, który nam pomaga. Jeszcze raz dziękujemy za cierpliwość. Naprawdę mamy najlepszych, najbardziej oddanych fanów!” – napisali w mediach społecznościowych.
Nowy album Dogstar zatytułowany „Somewhere Between the Power Lines and Palm Trees” ukaże się już 6 października i będzie składał się z 12 utworów. Będzie to pierwszy od ponad dwudziestu lat album formacji. Wydawnictwo promują jak na razie dwa energetyczne single wraz z teledyskami. „Everything Turns Around” ukazał się w połowie lipca, a „Breach” zadebiutował w sieci zaledwie trzy dni temu. Formacja wyruszy również w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Japonii. Jak na razie na liście nie uwzględniono Europy, ale miejmy nadzieję, że zmieni się to w przyszłym roku. Poniżej prezentujemy nowe utwory zespołu. Jeśli lubicie rockowe brzmienia i jesteście ciekawi, jak brzmią Keanu i spółka, posłuchajcie koniecznie. Zapewniamy, że nie będziecie zawiedzeni.