1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. 3 filmy, które warto zobaczyć jeszcze przed świętami

3 filmy, które warto zobaczyć jeszcze przed świętami

„Klub cudownych kobiet” (Fot. materiały prasowe)
„Klub cudownych kobiet” (Fot. materiały prasowe)
„Klub cudownych kobiet” i „Sen o okapi” to filmy z nurtu feel-good movies. Żeby jednak nie było za słodko proponujemy wam jeszcze trochę mocniejszych wrażeń i thriller „Superposition”.

„Superposition” – film 2023. O czym jest ten duński thriller?

Zastanawiacie się czasem, jakby to było popatrzeć na siebie z boku, wysłuchać tego, co mamy do powiedzenia jako osoba postronna? Czy dzięki temu można zyskać do siebie odpowiedni dystans i przemyśleć, o co nam tak naprawdę chodzi? A może bylibyśmy sobą potwornie rozczarowani czy nawet przerażeni? Taką fantazję rozwijają twórcy przewrotnego duńskiego thrillera „Superposition”. Z nurtu tych, które równie dobrze można odczytywać dosłownie, co czysto metaforycznie. W ramach eksperymentu para z synkiem decyduje się spędzić rok w domu w leśnej głuszy. Próbując zażegnać małżeński kryzys i odnaleźć siebie. I odnajdą, tylko czy na pewno o to im chodziło? A wszystko zaczyna się od dnia, kiedy ich syn na chwilę gubi się w lesie, a potem staje się jakiś nieswój i twierdzi, że to nie oni są jego rodzicami.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Sen o okapi” – feel-good movie

Potrzebujecie się podnieść na duchu? Sięgnijcie po „Sen o okapi”, ekranizację poczytnej powieści niemieckiej pisarki Mariany Leky, bo to historia z nurtu feel-good movies. Tytułowe okapi pojawia się w snach Selmy za każdym razem, kiedy któryś z jej sąsiadów, mieszkańców niewielkiej miejscowości, ma umrzeć. Na ludzi pada wtedy blady strach, załatwiają naprędce niezałatwione sprawy, wyznają skrywane uczucia, spełniają pragnienia. W Selmie kocha się miejscowy optyk, poznajemy też jej wnuczkę Luise, która niańczy gigantycznego psa swojej babci. Jest i nieustraszony chłopiec Frederik, najlepszy przyjaciel Luise. Tymczasem Selma znowu ma, o zgrozo, proroczy sen.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Klub cudownych kobiet” – ostatni film Maggie Smith. O czym opowiada?

To ostatnia filmowa rola w dorobku Maggie Smith. Brytyjska gwiazda potwierdza nią swoją aktorską klasę, już dla niej samej warto obejrzeć „Klub cudownych kobiet”. Ale i Laura Linney (serial „Ozark”) i Katy Bates („Misery”) dzielnie dotrzymują jej kroku. Są lata 60. W parafii robotniczej dzielnicy Dublina ogłoszono konkurs talentów. Główną nagrodą są bilety na wycieczkę do miejsca cudów – Lourdes, pod eskortą księdza. Bilety trafiają w ręce zżytych ze sobą sąsiadek, ale dołączy do nich ktoś niemile widziany. Osoba, która wróciła do ich dzielnicy po latach i przypomina o bolesnej przeszłości. „Klub cudownych kobiet” to film między innymi o tym, że cuda się zdarzają. Choć niekoniecznie akurat te, których wyczekujemy.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze