Trwają prace nad długo wyczekiwaną filmową biografią Króla Popu. Tytułową rolę w filmie zatytułowanym „Michael” zagra Jaafar Jackson, 27-letni bratanek zmarłego w 2009 roku muzyka. Do sieci trafiło właśnie pierwsze zdjęcie z planu.
Filmowa biografia Michaela Jacksona, jednego z największych artystów w historii muzyki, rozpoczęła już swoją drogę na duży ekran. Jak zapowiadają twórcy, to będzie „filmowe wydarzenie eksplorujące podróż człowieka, który stał się Królem Popu”. „Michael” opowie zatem o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w karierze legendarnego gwiazdora: od jego wczesnych występów w zespole Jackson 5, aż do niespodziewanej śmierci w wieku 50 lat. Fabuła nie ominie też oskarżeń o pedofilię, które ciągnęły się za artystą przez wiele kolejnych lat. – Jestem zaszczycony, że mogę opowiedzieć historię Michaela. To była długa podróż i jestem podekscytowany tym, że film pokaże widzom na całym świecie perspektywę Michaela, jakiej nigdy nie widzieli – skomentował producent filmu Graham King.
Główną rolę w filmie zagra Jaafar Jackson, 27-letni bratanek zmarłego w 2009 roku muzyka, który tańczy i śpiewa od 12 roku życia. – To niesamowite, jak bardzo przypomina Michaela. Brzmi jak on, tańczy jak on, śpiewa. Niesamowite! Graham King, który jest fantastycznym producentem, znalazł go i mi go przedstawił. Byłem oszołomiony! – mówił w jednym z wywiadów reżyser Antoine Faqua. Pierwsze zdjęcie z planu produkcji można już obejrzeć w sieci. Na fotografii autorstwa Kevina Mazura widzimy Jaafara Jacksona w charakteryzacji i kostiumie, które wskazują na umiejscowienie akcji na początku lat 90., gdy MJ koncertował w ramach trasy Dangerous Tour. Trzeba przyznać, że aktor prezentuje się znakomicie, a podobieństwo jest naprawdę uderzające.
W obsadzie, oprócz Jaafara Jacksona, znaleźli się też Colman Domingo („Euforia”, „Rustin”) i Nia Long („Drużba”, „Alfie”), którzy wcielą się w Joego i Katherine Jacksonów, czyli rodziców głównego bohatera, a także Miles Teller („Whiplash”, „Top Gun: Maverick”), który zagra prawnika Johna Brancę. Nazwiska twórców również robią wrażenie. Reżyserem filmu „Michael” jest Antoine Fuqua, twórca „Dnia próby” oraz serii „Bez litości”, natomiast autorem scenariusza – John Logan, który ma na swoim koncie takie tytuły jak „Gladiator” czy „Skyfall”. Stanowisko producenta piastuje natomiast Graham King („Infiltracja”, „Bohemian Rhapsody”).
W projekt zaangażowani są także nagrodzeni Oscarem filmowcy: operator Dion Beebe („Wyznania gejszy”), scenografka Barbara Ling („Pewnego razu… w Hollywood”), charakteryzator Bill Corso („Lemony Snicket: Serię niefortunnych zdarzeń”), operator dźwięku John Warhurst („Bohemian Rhapsody”), a także kostiumografka Marci Rodgers („Czarne bractwo. BlacKkKlansman”). Czy fabularna biografia artysty wzbudzi tyle samo emocji, ile dokument „Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona” z 2019 roku? Tego dowiemy się w przyszłym roku. Premiera filmu „Michael” zapowiedziana jest na 18 kwietnia 2025 roku.