Jak w roli Geralta z Rivii sprawdzi się Liam Hemsworth? Czy jego wiedźmin będzie różnił się od tego, którego doskonale wykreował Henry Cavill? Jakie niespodzianki w fabule przewidzieli twórcy serialu na kanwie kultowej sagi Andrzeja Sapkowskiego? Tego dowiemy się już niebawem, bo właśnie ruszyły prace nad czwartym sezonem netflixowego „Wiedźmina”.
Niezależnie od tego, czy należysz do grona fanów netflixowego „Wiedźmina”, czy raczej jego oponentów, czwarty sezon serialu z pewnością zachęci cię do obejrzenia choć jednego odcinka. Będzie to bowiem pierwsza odsłona produkcji po tym, jak Henry Cavill zrezygnował z roli tytułowego wiedźmina, Geralta z Rivii. Oficjalnym powodem tej decyzji był zbyt napięty grafik aktora, nieoficjalnym – Cavill, jako zagorzały fan sagi Andrzeja Sapkowskiego, nie zgadzał się z kierunkiem, w jakim zmierzali twórcy serialu w opowiadaniu historii. – Jestem nie tylko aktorem, któremu trafiła się fajna rola, lecz przede wszystkim wielkim miłośnikiem gier i książek o wiedźminie. Jestem zagorzałym wielbicielem uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego. I mówię to szczerze, nie na potrzeby promocji – mówił Cavill tuż po premierze drugiego sezonu serialu w rozmowie z nami. Po trzecim sezonie zrezygnował z roli, choć wcześniej głośno zapowiadał, że jest gotów zagrać we wszystkich siedmiu sezonach.
Czytaj także: Henry Cavill – uśmiech na cenzurowanym
Niełatwego zadania zastąpienia Cavilla w roli Geralta podjął się Liam Hemsworth. „To prawdopodobnie jedno z najtrudniejszych przekształceń w historii współczesnej telewizji” – pisali fani serialu.
O tym, jak Liam Hemsworth wypadnie w roli wiedźmina, dowiemy się już niebawem, bo właśnie ruszyły zdjęcia do czwartego sezonu serialu. Netflix oficjalnie ogłosił ich początek i podzielił się zdjęciami części obsady podczas próby czytania scenariusza. Serwis ogłosił również, że po czwartym sezonie powstanie piąty i będzie to ostatni rozdział w historii Geralta. Obie części stanowią adaptację kolejnych książek Andrzeja Sapkowskiego z sagi o „Wiedźminie” – „Chrztu ognia”, „Wieży Jaskółki” i „Pani Jeziora”.
O czym będzie opowiadał zbliżający się czwarty sezon serialu „Wiedźmin”? Po wstrząsających i przełomowych dla Kontynentu wydarzeniach, kończących trzeci sezon produkcji, nowa część serii śledzi losy Geralta, Yennefer i Ciri, którzy będąc z dala od siebie, muszą przemierzyć spustoszony wojną Kontynent i zmierzyć się z jego licznymi demonami. Jeśli uda im się zjednoczyć i pokierować grupami odmieńców, wśród których się znaleźli, mają szansę przetrwać chrzest ognia i ponownie się odnaleźć.
W obsadzie, obok nowicjusza w roli Geralta Liama Hemswortha, znaleźli się aktorzy znani z poprzednich części historii, między innymi: Anya Chalotra (Yennefer z Vengerbergu), Freya Allan (Ciri), Joey Batey (Jaskier), Laurence Fishburne (Regis), Eamon Farren (Cahir), Anna Shaffer (Triss Merigold), Mimî M Khayisa (Fringilla), Cassie Clare (Filippa), Mahesh Jadu (Vilgefortz), Meng’er Zhang (Milva), Graham McTavish (Dijkstra) i Royce Pierreson (Istredd). Lauren Schmidt Hissrich wciąż pełni funkcję showrunnerki i producentki serialu, a jego reżyserami i reżyserkami są: Sergio Mimica-Gezzan, Tricia Brock, Alex Garcia Lopez i Jeremy Webb.
Data premiery czwartego sezonu „Wiedźmina” nie jest jeszcze znana. Najprawdopodobniej trafi on na platformę Netflix w 2025 roku.
Źródło: materiały prasowe Netflix