„Mój syn Ezra” z Robertem De Niro opowiada o ojcowskiej miłości do autystycznego syna. Bez lukrowania, ale z humorem

Pierwsze recenzje są obiecujące. „Absolutnie wyjątkowy, prawdziwy, wzruszający i w doborowej obsadzie” – taki właśnie jest „Mój syn Ezra” wyreżyserowany przez Tony’ego Goldwyna. „Ciepły, mądry, przemyślany. To wciągająca, zabawna i serdeczna podróż, którą warto odbyć razem z bohaterami. Bobby Cannavale daje jeden z najlepszych występów w swojej karierze” – czytamy na portalu Rotten Tomatoes. „Ten film poruszy widzów emocjonalną szczerością” – zapewnia reżyser w rozmowie z „The Hollywood Reporter” i dodaje: „To produkcja uniwersalna, która przemówi do szerokiej publiczności. Nie tylko do widzów, którzy osobiście zetknęli się z autyzmem”.

„Mój syn Ezra”: pełna serca i humoru opowieść o sile ojcowskiej miłości – o czym opowiada film?

Życie aspirującego komika Maxa Bernala to chaos i improwizacja. Po rozwodzie znów mieszka z ojcem i bez większych sukcesów próbuje przebić się w świecie komedii. Z byłą żoną drze koty w sprawie opieki nad autystycznym synem o imieniu Ezra, którego kocha nad życie. Na pewno Max nie jest encyklopedycznym wzorcem statecznego ojca, ale serca nie można mu odmówić. Gdy mężczyzna dowiaduje się, że jego była żona za namową lekarza chce umieścić Ezrę w szkole specjalnej, Max bez jej wiedzy zabiera syna w podróż przez Stany. Nie chce pozwolić, aby szkolne mury oddzieliły chłopca od zwykłego życia i na zawsze zamknęły go w jego własnym świecie. Wierzy, że inność Ezry nie jest wyrokiem skazującym go na funkcjonowanie na marginesie tzw. normalnego świata. Eskapada pełna szalonych perypetii i niezwykłych spotkań będzie dla ojca i syna okazją do odkrycia na nowo łączącej ich więzi i przeżycia przygód, które udowodnią, że „normalność” jest przereklamowana.

„Mój syn Ezra” – historia z życia wzięta

Historię nastoletniego Ezry i jego ojca zainspirowały osobiste doświadczenia scenarzysty filmu Tony’ego Spiridakisa, który – podobnie jak główny bohater filmu – wychowywał syna będącego w spektrum autyzmu. Dorosły dziś Dimitrim z powodzeniem pracuje jako dziennikarz muzyczny. Ponieważ scenarzyście zależało, aby film obalał stereotypy, postanowił konsultować ze swoim synem różne zagadnienia dotyczące osób neuronietypowych. – Im częściej z nim rozmawiałem o głównej postaci, tym łatwiej pisało mi się o Ezrze – wyznał. Tak powstał scenariusz inny niż wszystkie: autentyczny.

To, co wyróżnia „Mojego syna Ezrę” od dotychczasowych seriali i filmów z bohaterami w spektrum, to szczerość i humor. Nie zobaczymy tu genialnego nastolatka o nadprzyrodzonych zdolnościach. Zobaczymy za to młodego chłopaka w spektrum, prawdziwego, takiego z krwi i kości. Poznamy jego rodzinę i typowe problemy, z jakimi zmagają się rodzice po rozwodzie. Scenariusz filmu mocno poruszył m.in. producenta filmu Williama Horberga, któremu temat także jest bliski: – Jako ojciec syna z autyzmem mogę powiedzieć, że ta historia zwaliła mnie z nóg. Była tak szczera i prawdziwa. Czuć było, że została napisana z perspektywy kogoś, kto to przeżył.

W filmie zobaczymy też dwukrotnego laureata Oscara Roberta De Niro, który zagrał dziadka Ezry. Co ciekawe, jeden z synów aktora, Elliot De Niro, również jest w spektrum autyzmu. Aktor nie opowiadał o nim publicznie do momentu, kiedy chłopak skończył 18 lat. Dopiero wtedy przyznał, że jego synowi początkowo trudno było odnaleźć się wśród rówieśników. Na szczęście De Niro odkrył, że chłopiec kocha grać w tenisa. – Znalezienie zajęć dla dzieci to trudna część sytuacji rodziców dzieci ze specjalnymi potrzebami – mówił aktor w jednym z wywiadów, dodając, że tenis pomaga jego synowi z pewnością siebie i poczuciem własnej wartości.

Rolę Ezry otrzymał natomiast William Fitzgerald, który także jest osobą w spektrum. Chociaż nastolatek nigdy wcześniej nie miał okazji występować przed kamerą, twórcy wybrali go ze względu na niesamowitą autentyczność, dając mu jednocześnie potrzebne wsparcie na planie. – Chciałem spędzić z Williamem dużo czasu, ponieważ nie byłem pewien, czego będzie potrzebował. Na szczęście nasz młody aktor ma wspaniałych rodziców i jedno z nich było na planie każdego dnia, co było ogromną pomocą. Od nich dowiedzieliśmy się też, że William jest bardzo spokojny, gdy dokładnie wie, czego się od niego oczekuje – opowiada reżyser. W pierwszych recenzjach William jest nazywany „objawieniem”, a jego występ „znakomitym”.

„Mój syn Ezra” – obsada i twórcy

W filmie „Mój syn Ezra” występują m.in.: dwukrotny laureat Emmy Bobby Cannavale („Ant-Man”, „Blue Jasmine”, „Parker”, „Irlandczyk”, „Homecoming”, „Mr. Robot”, „Vinyl”, „Agentka”), Robert De Niro („Ojciec Chrzestny 2”, „Wściekły byk”, „Taksówkarz”), Rose Byrne („Agentka”, „Naznaczony”, „Druhny”, „Sąsiedzi”), Whoopi Goldberg („Kolor purpury”, „Uwierz w ducha”, „Zakonnica w przebraniu”, „Wyścig szczurów”), Vera Farmiga („Infiltracja”, „Zakonnica”, „Obecność”, „Kod nieśmiertelności”, „Kandydat”) oraz Rainn Wilson („Biuro”, „Juno”). Obraz wyreżyserował natomiast Tony Goldwyn („Dexter”, „Skandal”).

„Mój syn Ezra” – data premiery i zwiastun

Po co synowi więź z ojcem? Jak radzić sobie z opieką nad dzieckiem po rozwodzie? Czy neuroróżnorodność oznacza bycie gorszym? Zobacz, jak na te pytania odpowiada „Mój syn Ezra”. Komedia zachwyciła już widzów na Festiwalu w Toronto. Polscy widzowie będą mogli natomiast zobaczyć film na dużym ekranie już 21 czerwca 2024 roku, tuż przed Dniem Ojca. Poniżej prezentujemy oficjalny polski zwiastun produkcji.