Pedro Pascal, Joaquin Phoenix, Emma Stone i Austin Butler rozświetlili czerwony dywan Festiwalu Filmowego w Cannes przy okazji premiery filmu „Eddington”. To jeden z najbardziej oczekiwanych filmów walczących o Złotą Palmę podczas 78. edycji festiwalu, wyreżyserowany przez amerykańskiego filmowca Ariego Astera.
Połączenie współczesnego westernu, czarnej komedii, gwiazdorskiej obsady i fabuły skupionej wokół wokół pandemii COVID-19 już pozwala nieśmiało wróżyć sukces. Tym bardziej, że na fotelu reżyserskim filmu „Eddington” zasiadł Ari Aster, znany z „Hereditary”, „Midsommar” oraz „Bo się boi”. I choć jego poprzednie filmy zyskały świetne recenzje, cieszyły się dużą popularnością i pozwoliły nadać mu miano współczesnego mistrza horroru psychologicznego, wczorajsza premiera „Eddington” w Grand Théâtre Lumière była pierwszą wizytę Astera na festiwalu w Cannes.
Czytaj także: Cannes 2025: Robert De Niro odebrał Honorową Złotą Palmę, a przy okazji – skrytykował Donalda Trumpa
Reżyser pozował na czerwonym dywanie w towarzystwie obsady – Joaquina Phoenixa, Austina Butlera, Emmy Stone, Pedro Pascala, Luke'a Grimesa, Cliftona Collinsa Jr., Micheala Warda, Amelie Hoeferle, Matta Gomeza Hidaki i Camerona Manna. Na premierze pojawili się także: Angelina Jolie, Rooney Mara, Joel Edgerton, Julia Garner, Natalie Portman, Harris Dickinson, Coralie Fargeat, Frank Dillane, Lux Pascal oraz członkowie jury: Juliette Binoche, Jeremy Strong, Leïla Slimani i Alba Rohrwacher.
(Fot. Sylvain Lefevre/Contributor/Getty Images)
O czym opowiada „Eddington”? Jego akcja rozgrywa się w maju 2020 roku, na początku pandemii koronawirusa, w tytułowym miasteczku w Nowym Meksyku. Osią fabuły jest konflikt między lokalnym szeryfem Joe Crossem (Phoenix) oraz burmistrzem Tedem Garcią (Pascal). Film bada siłę fake newsów, kruchość społeczności i to, jaki wpływ na ludzi mogą mieć teorie spiskowe.
„Eddington” to kontynuacja filmu Astera z 2023 roku „Bo się boi”, w którym Phoenix również grał paranoika, który wyrusza w surrealistyczną podróż, aby dotrzeć na pogrzeb swojej matki, stawiając czoła swoim największym lękom.
Za zdjęcia odpowiada Darius Khondji („Siedem”, „Mickey 17”), a za muzykę Bobby Krlic. Producentem filmu jest studio A24 – ulubieniec fanów ambitnego, autorskiego kina. Do sieci trafił już oficjalny zwiastun filmu.
Czytaj także: Festiwal filmowy w Cannes: nie tylko filmy i gwiazdy na czerwonym dywanie. Tych 9 momentów przeszło do historii
„Eddington” podczas 78. edycji Festiwalu Filmowego w Cannes wzbudził ogrom emocji, otrzymał 5-minutową owację na stojąco i... mieszane recenzje. Od zachwytów nad genialną zabawą formą, aż po zdezorientowanie połączeniem fikcji i rzeczywistości i niezrozumienie znaczenia odniesień, którymi naszpikowany jest film. W serwisie Rotten Tomatoes po premierze pojawiło się kilkanaście recenzji – 59 proc. z nich to opinie pozytywne.
Premiera filmu w amerykańskich kinach zaplanowana jest na 18 lipca.