1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Kampania społeczna „My, Rodzice dzieci trans”. Bo wszystkie dzieci mają prawo do godnego i bezpiecznego życia

(Fot. materiały prasowe)
(Fot. materiały prasowe)
Dehumanizacja, agresja, przemoc, pogarda – z tym na co dzień mierzą się w naszym kraju osoby transpłciowe. Dlatego ich rodzice wzięli sprawy w swoje ręce i ruszają z akcją, która szerząc wiedzę i uruchamiając w odbiorcach empatię, pomoże pokonać hejt.

31 marca 2023 obchodzimy Międzynarodowy Dzień Widoczności Osób Transpłciowych. Z tej okazji w przestrzeni publicznej rusza kampania społeczna „My, Rodzice dzieci trans” zainicjowana przez stowarzyszenie My, Rodzice oraz fundację Równik Praw.

Kampania ma na celu edukację polskiego społeczeństwa na temat transpłciowości. Pokaże, jak nienawistne wypowiedzi polityków i spowodowany nimi hejt niszczą życie osób transpłciowych i ich najbliższych. Przybliży problemy, z którymi osoby transpłciowe mierzą się na co dzień. Inicjatorzy akcji wierzą, że to właśnie wiedza może być realną receptą na hejt (który często wynika z niewiedzy i wywołanego nią poczucia zagrożenia).

Transpłciowość to część naturalnej różnorodności

Osoby LGBTQ+ w Polsce stanowią około 5 proc. społeczeństwa. Wiarygodne dane na temat osób transpłciowych nie istnieją – szacuje się, że stanowią około 1,5 proc. społeczeństwa. Tymczasem transpłciowość to naturalna różnorodność występująca wśród ludzi. Oznacza brak zgodności między płcią przypisaną przy urodzeniu a tożsamością danej osoby. Społeczeństwo składa się z osób cispłciowych oraz transpłciowych, a niebinarność jest częścią tej różnorodności.

Niestety ta wiedza nie dla wszystkich jest oczywista, co skrzętnie wykorzystują politycy, podsycając wśród swych wyborców lęk. Kampania społeczna „My, Rodzice dzieci trans” pomoże więc społeczeństwu zrozumieć, czym jest transpłciowość i wyeliminuje możliwość manipulacji tym tematem przez osoby publiczne.

Hejt rodzi hejt

Osobom transpłciowym jest w naszym kraju bardzo trudno, tymczasem ich problemy nazywane bywają modą, wymysłem lub fanaberią. Dlatego kampania ma uświadomić ludziom, z czym spotykają się na co dzień. Pierwszym problemem jest brak akceptacji ze strony najbliższych czy okupiony olbrzymim stresem coming out. To wszystko dzieje się w najtrudniejszym etapie rozwoju – nastoletniości.

Kolejna przeszkoda to szkoła – nierzadko mobbing w grupie rówieśniczej i nauczyciele, którzy odmawiają używania wobec osób transpłciowych preferowanych imion i zaimków zgodnych z płcią odczuwaną. Dyskryminuje też system opieki zdrowotnej. Potwornie obciążający bywa proces tranzycji: długi, żmudny, kosztowny, a do tego nieuregulowany prawnie. Osoby transpłciowe zmuszone są pozywać sądowo rodziców, by wprowadzić zmiany w dokumentach; osoby niebinarne zaś nawet takiej możliwości nie mają.

Koszmarem jest też dyskurs na temat transpłciowości w przestrzeni publicznej. Niektórzy politycy czy osoby publiczne poprzez budowanie wrogości wobec osób transpłciowych zyskują sobie zwolenników. Hej rodzi hejt. Z debaty publicznej przenosi się on do mediów społecznościowych oraz życia prywatnego. A hejt niszczy. Osoby transpłciowe, nieustannie poddawane dehumanizacji, są grupą najbardziej narażoną na podejmowanie prób samobójczych.

Murem za transpłciowymi dziećmi

By ochronić swoje dzieci i dać im wsparcie, rodzice osób niebinarnych postanowili wziąć udział w kampanii, która odpowie na ataki wymierzone przeciwko nim przez osoby publiczne. Biorąc pod uwagę, że wynikają one z pobudek ideologicznych, tylko cierpliwe edukowanie i merytoryczna wiedza mogą sprawić, że społeczeństwo przestanie im ulegać. Że przestaną mieć odbiorców. Kampania pomoże zrozumieć, czym jest transpłciowość i że nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa. Wesprze także rodziców osób transpłciowych, które dopiero dowiadują się o tożsamości płciowej swojego dziecka. Pokaże, że nie są w tym sami i że są inni rodzice – gotowi służyć swoim doświadczeniem w tym ważnym procesie.

W ramach kampanii powstały więc filmy, w których rodzice osób transpłciowych nie tylko odpowiadają na pełne nienawiści słowa polityków, ale też pokazują swoją codzienność z tematem transpłciowości w rodzinie oraz problemy, z którymi się mierzą. Pokazują, że mają dokładnie takie same troski i marzenia jak inni rodzice: chcą, by ich dzieci były zdrowe, bezpieczne, miały przyjaciół, mogły kochać i rozwijać swoje pasje. Chcą chronić je przed hejtem i agresją, przemocą słowną i fizyczną. Domagają się dla swoich dzieci równych praw. Bo są ich dziećmi, bo je kochają. Bo jak każde inne zasługują na szacunek i miłość.

Na potrzeby inicjatywy powstała strona internetowa www.zrozumiectransplciowosc.pl. Można na niej znaleźć krótkie formy dokumentalne zrealizowane przez dokumentalistę Marka Kozakiewicza, wyróżnionego m.in. nominacją za film „Silent love” na festiwalu Polskich Nagród Filmowych Orły 2023. Dodatkowo odbiorcy będą mogli obejrzeć materiały z rozmów z rodzicami zrealizowane przez Wojtka Smarzowskiego – reżysera takich filmów, jak „Wesele”, „Róża” czy „Wołyń”. Elementem akcji będzie też publikacja książki „My, trans” Piotra Jaconia w formie audiobooka.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze