Innsbruck – stolica Alp wymarzonym miastem do życia

To mógłby być artykuł o tym, jak ciężko kupić mieszkanie w Innsbrucku i dlaczego nieruchomości w tym regionie stały się jednymi z najbardziej atrakcyjnych w Europie. Nie napiszemy jednak o tym, jak, ponieważ – wybaczcie, drodzy czytelnicy – prawdopodobnie niewielu z nas byłoby na to stać. Już od wielu lat Innsbruck jest gorącym punktem na mapie z najdroższymi, najbardziej pożądanymi nieruchomościami w Europie, przebijając ceną za mieszkania choćby w Wiedniu. Aktualnie cena za metr kwadratowy w Innsbrucku wynosi 5800 euro (ok. 26 tys. zł). W Austrii drożej jest tylko w snobistycznym Kitzbühel, tam mediana za metr kwadratowy mieszkania wynosi aż 6460 euro (29 tys. zł).

Nie jest to dziwne. W Innsbrucku jest wszystko, czego można oczekiwać od życia w nowoczesnym mieście. A jednocześnie oddycha się tam świeżym powietrzem, pije pyszną, krystalicznie czystą wodę i – co najważniejsze – najpiękniejsze tyrolskie góry są na wyciągnięcie ręki.

Innsbruck – góry w mieście

Mieszkańcy Innsbrucka każdego dnia korzystają z bliskości gór: są na stokach przed pracą, po pracy, po szkole, w weekendy. Wspinają się, jeżdżą na rowerach, nartach, spacerują po ścieżkach via ferrata. Góry są częścią ich życia.

Innsbruck to miasto, w którym alpejskie szczyty widać zza każdego budynku, z każdego balkonu i okna. Tu góry nigdy nie wydają się odległe. Idąc brukowaną uliczką starego miasta, w kilkanaście minut dotrzeć można do stacji metra w kształcie lodowców, zaprojektowanej przez legendę architektury – Zahę Hadid. Kolej górska Nordkettenbahn w jedynie 20 minut pokonuje odcinek z centrum Innsbrucka na Seegrube w paśmie górskim Karwendel - górną stację gondoli położoną na wysokości 1905m n.p.m. Najwyższy punkt dostępny przy pomocy gondoli (Hafelekar) znajduje się na wysokości 2256 m n.p.m. Stamtąd latem można wyjść na wiele szlaków górskich m.in. słynny Szlak Goethego. Z góry rozciąga się widok na Alpy Sztubajskie, Zillertalskie, dolinę Wipptal oraz pasmo Karwendelgebirge. W pogodny dzień na najwyższym punkcie Innsbrucka można nawet zobaczyć potężny Grossglockner, najwyższy szczyt Austrii, położony na wysokości 3000 metrów. Na Seegrube znajduje się też restauracja, plac zabaw dla dzieci oraz platforma widokowa. Można tu spędzić cały dzień.

Na górze można podziwiać panoramę miasta w otoczeniu górskich kwiecistych łąk, lasów i szczytów. Widok pozwala jeszcze lepiej zrozumieć fenomen tego miejsca. Szlaki piesze rozchodzą się tu we wszystkich kierunkach, można więc zaplanować wycieczki na kilka godzin a nawet dni z nocowaniem w schroniskach. Bliskość miasta sprawia jednak, że większość turystów wybiera opcję codziennego powrotu do bazy.

Na górze można zostać nawet do wieczora – zachód słońca jest niesamowity, tak więc wiele osób korzysta z tej opcji. Niektórzy decydują się na zejście na dół o własnych siłach, dając uciechę turystom oraz miejscowym zasiadającym w ogródkach kawiarnianych, którzy obserwują przybliżające się do miasta punkciki świetlne, czyli czołówki ludzi schodzących ze stoków.

W górach z podziwem można obserwować wielu miejscowych i przyjezdnych emerytów, którzy maszerują po zboczach gór z taką łatwością, jakby szli do sklepu za rogiem.

Alpy to magnes, który przyciąga do Innsbrucka również wielu młodych ludzi, dla których troska o dobrostan staje się dziś ważniejsza niż kariera, praca na dwa etaty i życie w metropoliach. Szukają kontaktu z naturą oraz możliwości uprawiania swoich ulubionych sportów na co dzień. Dlatego w Innsbrucku jest wielu studentów. Po wykładach ruszają na szlaki. Uniwersytet w Innsbrucku ma najwyższy odsetek uczniów zagranicznych w kraju. Przyciąga spektakularną scenerią, aktywnościami górskimi oraz wysokim poziomem akademickim. Położony w Tyrolu, w otoczeniu lasów sosnowych i gór, uniwersytet jest najbardziej znany z wysoko ocenianych wydziałów administracji biznesowej i fizyki. Uczelnia została założona w 1669 roku i była jednym z pierwszych uniwersytetów w Austrii.

Innsbruck – miasto w górach

Innsbruck, stolica austriackiego Tyrolu, jest piątym co do wielkości miastem w kraju. Liczy około 130 000 mieszkańców, nie jest więc dużą metropolią. Innsbruck był gospodarzem dwóch Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1964 i 1978 roku.

Regionalny górski urok miasta ciekawie łączy się z jego architekturą, która wyraźnie przypomina o cesarskiej przeszłości tego miejsca. Na kartach historii miasta szczególne miejsce przypada Maksymilianowi I Habsburgowi, który w 1493 roku został cesarzem. Maksymilian kochał Tyrol, był doświadczonym alpinistą, polował, chodził po górach, dlatego szczególnie upodobał sobie Innsbruck. Większość przewodników zwiedzanie miasta proponuje rozpocząć od obejrzenia Złotego Dachu, który stał się symbolem Innsbrucka i jest zarazem dziedzictwem Maksymiliana.

Mauzoleum cesarza Maksymiliana znajduje się w pięknym kościele zdobionym niezwykłymi renesansowymi i barokowymi dekoracjami z 1564 r. (Hofkirche sąsiadujący z Hofburgiem). Warto go odwiedzić dla niezwykłego grobowca cesarza oraz dwudziestu ośmiu statuetek z brązu, wśród których odnajdziemy m.in.: Króla Artura, Marię Burgundzką, Karola Wielkiego, Karola Zuchwałego, Ferdynanda Hiszpańskiego i kilku Habsburgów.

Warte zobaczenia są również: Kaiserliche Hofburg, dawny pałac cesarski z XV wieku, i wieża zegarowa zbudowana w latach 1442–1450 z niedawno odnowioną klatką schodową.

W Innsbrucku pełno jest galerii, muzeów, zamków i atrakcji dla historyków, miłośników sztuki, muzyki oraz designu.
Zainteresowani wzornictwem oraz architekturą, a także wszyscy fani skoków narciarskich na pewno powinni odwiedzić skocznię Bergisel zaprojektowaną przez architektkę Zahę Hadid.

Tych, którzy lubią odkrywać przyrodę, Innsbruck również nie zawodzi. Na terenie starego miasta znajdują się parki i ogrody.

W mieście można też dobrze zjeść i zrobić porządny shopping. Kto by jednak, będąc turystą w Innsbrucku, tracił czas na jedzenie i uganianie się za ciuchami. Żadne inne miasto nie oferuje tak szybkiego transferu z miasta w najpiękniejsze góry. W Alpy, gdzie można doświadczyć dzikiej przyrody, gdzie oddycha się lżej i głębiej, gdzie myśli się inaczej i życie od razu staje się lepsze.