Najnowszy mural Banksy'ego to synonim tego, na co wszyscy czekamy od długich miesięcy. Na jednym z londyńskich budynków artysta zmalował bowiem wiosnę. Rzecz jasna – w swoim stylu.
Każda nowa praca Banksy'ego, najbardziej tajemniczego i najbardziej znanego artysty ulicznego na świecie, wywołuje emocje. Tym razem mural pojawił się (w przypadku Banksy'ego to chyba najlepsze określenie) w londyńskiej dzielnicy Islingtoni i jest tak naprawdę tłem, które dopełnia krajobraz miasta.
Artysta na ścianie budynku namalował zieloną farbą kształt, który – gdy patrzymy pod odpowiednim kątem – imituje koronę drzewa stojącego kilka metrów przed budynkiem. Tuż pod nim widać osobę trzymającą ociekające zieloną farbą urządzenie rozpylające. To element muralu wykonany typową dla Banksy'ego techniką szablonu i powtarzający się w jego pracach motyw alter ego jego samego.
Zdjęcie muralu Banksy opublikował w poniedziałek na swoim oficjalnym koncie na Instagramie. To sposób, który praktykuje od lat, by potwierdzić autorstwo swoich dzieł i tym samym ukrócić domysły wokół tysięcy innych dzieł kopiujących jego styl. Na swoim profilu zgromadził już ponad 12 milionów obserwujących wyczekujących jego kolejnych prac.
Ostatnią swoją grafikę Banksy opublikował w grudniu zeszłego roku. Przedstawiała trzy szare drony lecące w poprzek znaku drogowego „STOP” w południowym Londynie. Grafika została jednak usunięta przez niezidentyfikowanego mężczyznę na oczach przechodniów. Policja dokonała wobec tego aresztowań.
Banksy to najbardziej znany i jednocześnie najbardziej tajemniczy artysta uliczny na świecie – działa bowiem w ukryciu i przez lata swojej działalności nie zdradził swojej tożsamości.
O genezie jego twórczości wiadomo tyle, że rozpoczął pracę jako niezależny artysta graffiti w Bristolu, swoim rodzinnym mieście, na początku lat 90. Jego charakterystyczną technikę szablonu miał rozpocząć pewien incydent, kiedy to wraz z grupą ulicznych artystów został przyłapany przez policję podczas malowania graffiti na pociągach. By uniknąć starcia z mundurowymi, Banksy schował się pod jednym z wagonów i spędził tam kilka godzin, wpatrując się w numer seryjny wagonu, który został naniesiony właśnie poprzez szablon. Miało go to zainspirować do techniki, która teraz pozwala mu pozostać niezauważonym, tworzyć błyskawicznie w praktycznie każdych okolicznościach i stać się jego wizytówką.
Podobnie jak wielu artystów ulicznych na początku swojej artystycznej drogi przyjmował często powtarzające się motywy, takie jak małpy, policjanci, żołnierze, buntownicy, dzieci i osoby starsze, aby zaznaczyć obecność swojej twórczości w przestrzeni publicznej. Teraz najczęściej motywem przewodnim jego prac są ważne wydarzenia dziejące się w Wielkiej Brytanii i na całym świecie.