Rok 2023 przyniesie nam wiele kinowych emocji. Czekają nas premiery ważnych tytułów spod znaku Marvel Cinematic Universe, powrót Toma Cruise’a w roli niezniszczalnego agenta czy odświeżony Titanic.
Co będzie się działo w kinach i na platformach VOD w 2023 roku? Wśród premier m.in. produkcje w formacie IMAX czy . Sprawdźcie, które tytuły warto zanotować w kalendarzu!
1. „Duchy Inisherin” („The Banshees of Inisherin”) – premiera: 20 stycznia
Czy są tu fanki talentu Colina Farrella? Jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to mamy świetną wiadomość. Już w styczniu urodzonego w Irlandii aktora zobaczymy ponownie u boku Brendana Gleesona. Panowie stworzyli już świetny duet na planie filmu „Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj”.
Za kamerą „Duchów Inisherin” stanie Martin McDonagh, ceniony m.in. za rewelacyjny film „Trzy Bilboardy za Ebbing”, „Missouri”. W jego dorobku oprócz wspomnianego wcześniej obrazu Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj jest także 7 psychopatów. Co ciekawe, McDonagh słynie głównie z pisania sztuk teatralnych, ale gdy już zaczyna kręcić filmy, to są przeważnie doceniane zarówno przez publiczność, jak i przez krytyków.
„Duchy Insherin” opowiadać będą historię dwóch starych przyjaciół mieszkających na odległej irlandzkiej wyspie. Jeden z bohaterów niespodziewanie oznajmia drugiemu, że zamierza zakończyć ich relacje, co ma prowadzić do zabawnych konsekwencji.
2. „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor” („Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves”) – premiera: 3 marca
Już w marcu John Francis Daley wraz z Johnathanem Goldsteinem (scenarzyści Spider-Man: Homecoming) zabiorą nas do świata fantasy i zekranizują najpopularniejszą grę RPG na świecie. „Dungeons & Dragons” liczą sobie już 45 lat, lecz do tej pory nikt nie miał dobrego pomysłu, by świat smoków i magii przenieść z sukcesem na ekrany kinowe.
Studio Paramount Pictures potwierdziło, że głównym bohaterem w obsadzie będzie Chris Pine („W ciemności. Star Trek” czy „Wonder Woman”), a partnerować będzie mu piękna Michelle Rodriguez (seria „Szybcy i wściekli”). Patrząc na dokonania reżyserskie Daleya i Goldsteina („Wieczór gier”, „W nowym zwierciadle: Wakacje”) oraz oficjalny zwiastun, możemy spodziewać się lekkiej i przyjemnej historii okraszonej dużą dawką humoru.
Czy film odniesie komercyjny sukces, czy podzieli los nieudanej adaptacji z 2000 roku Lochy i smoki? Przekonamy się o tym już 3 marca 2023 roku.
3. „Strażnicy Galaktyki 3” („Guardians of the Galaxy vol. 3”) – premiera: 5 maja
Na początku maja udamy się w trzecią kosmiczną podróż z sympatycznym szopem, Grootem, Draxem i Star-Lordem. Film swoją premierę pierwotnie miał mieć już w 2020 roku, lecz z powodu konfliktu Disneya z reżyserem Jamesem Gunnem prace zostały wstrzymane, a obraz ostatecznie trafi do kin 5 maja w 2023 roku.
Gunn, który stanął za kamerą w dwóch poprzednich częściach, odnosząc sukces zarówno kasowy, jak i artystyczny, zapowiada, że będą to ostatnie przygody „Strażników z Galaktyki” w obecnym kształcie.
Fabuła filmu trzymana jest oczywiście w tajemnicy, ale wiadomo już, że głównym przeciwnikiem sympatycznych bohaterów będzie Adam Warlock (w tej roli Willa Poulter). Jego nadejście było zapowiedziane w scenie po napisach drugiej części „Strażników”. Czy główni bohaterowie wyjdą z tego starcia zwycięsko? My liczymy przede wszystkim na kolejną obłędną ścieżkę dźwiękową, która w poprzednich produkcjach sprawiała, że nogi same rwały się do tańca.
4. „Mała Syrenka” („The Little Mermaid”) – premiera: 26 maja
Disney kontynuuje kampanię przeniesienia swoich największych animacji na wersje aktorskie. Tym razem na tapet bierze „Małą Syrenkę”. To inspirowana baśnią Hansa Christiana Andersena opowieść o syrence Ariel, córce władcy oceanów Trytona. Bohaterka za wszelką cenę chce trafić do świata ludzi i za sprawą emocji zawiera układ ze złą morską czarownicą Urszulą (w tej roli Meryl Streep).
Jakie będą tego konsekwencje? Po średnio udanych nowych adaptacjach aktorskich „Króla Lwa” i „Mulan” liczmy na to, że Disney przełamie złą passę i dostarczy nam tyle samo emocji z oglądania filmu co pierwotna animacja.
Szanse na taki rezultat są spore, ponieważ za kamerą stanie Rob Marshal („Chicago”, „Mary Poppins” powraca czy „Wyznania gejszy”). W tytułową Ariel wcieli się zaś Halle Bailey, która w pokonanym polu zostawił m.in. Lindsay Lohan.
5. „Indiana Jones 5” – premiera: 30 czerwca
Odbywające się w Anaheim wydarzenie Star Wars Celebration przyniosło dobrą nowinę dla wszystkich miłośników najpopularniejszego archeologa wszystkich kinomaniaków. Indiana Jones (dokładny tytuł jeszcze nie został ustalony) powróci w piątej części przygód pod koniec czerwca 2023 roku, a tytułową rolę zagra oczywiście Harrison Ford.
Na razie film nie ma jeszcze zarysu fabuły, ale już teraz wiemy, że do obsady dołączy Mads Mikkelsen, jeden z najpopularniejszych europejskich aktorów (znany chociażby z „Na rauszu” czy „Polowania”), a także Thomas Kretschmann, Boyd Holbrook, Shaunette Renée Wilson, Antonio Banderas i Phoebe Waller-Bridge. Reżyseruje James Mangold („Przerwana lekcja muzyki”, „Spacer po linie” oraz „Le Mans '66”).
Czy po raz ostatni zobaczymy Forda w roli sympatycznego archeologa i poznamy jego ewentualnego następcę? A może twórcy mają jakiegoś asa w rękawie?
6. „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One” – premiera: 12 lipca
Tom Cruise powracając po 20 latach za stery myśliwca jako Maverick, zadziwił świat i krytyków, a obraz „Top Gun: Maverick” wyreżyserowany przez Josepha Kosinskiego w ciągu zaledwie 31 dni od premiery zgarnął ponad miliard dolarów jako dopiero 49. film w historii kina.
Cruise chce iść za ciosem i powtórzyć sukces „Top Gun”, wcielając się już po raz siódmy w rolę agenta Ethana Hunta. Wiemy, że podczas kręcenia „Mission: Impossible Dead Reckoning Part One” doszło do wielu przypadków koronawirusa, co opóźniało prace nad filmem, a przez to był on wielokrotnie przekładany. W dodatku twórców nie oszczędzał pech, bo na planie doszło też do pożaru, w wyniku którego spłonęła kosztowana scenografia. Warto jednocześnie przypomnieć, że najnowsza część przygód Hunta odbyła się w cieniu kontrowersji w naszym kraju, ponieważ plotka głosiła, że Cruise wraz z ekipą chcą wysadzić most w Pilchowicach na Dolnym Śląsku, do czego ostatecznie nie doszło.
„Dead Reckoning Part One” oraz zapowiedziana ósma część cyklu (premiera w 2024 roku) mają stanowić zwieńczenie kasowej serii. Patrząc jednak na entuzjazm i energię Cruise'a, nie wiemy, czy można brać to za pewnik. Obraz wyreżyseruje Christopher McQuairre (Oscar za scenariusz filmu „Podejrzani”).
7. „Oppenheimer” – premiera światowa: 20 lipca
Christopher Nolan jest obecnie jednym z najbardziej rozchwytywanych reżyserów, co nie może dziwić, patrząc choćby na wycinek jego dokonań („Dunkierka”, „Prestiż” czy seria filmów z Batmanem). Każdy jego nowy projekt wywołuje ekstazę wśród kinomanów. Już 20 lipca 2023 roku za jego sprawą poznamy historię fizyka Roberta Oppenheimera (w tej roli Cillian Murphy), który w czasie II wojny światowej kierował Projektem Manhattan. Celem tego tajnego programu rządowego było stworzenie broni jądrowej.
Nolan oprócz reżyserii odpowiada też za scenariusz do filmu, którego bazą ma być książka „Amerykański Prometeusz. Triumf i tragedia Roberta Oppenheimera” pióra Kaia Barda i Martina J. Sherwina.
Na uwagę zasługuje potężna obsada. Prócz Murphy'ego zobaczymy tutaj gwiazdy, takie jak Matt Damon, Robert Downey Jr., Emily Blunt, Josh Hartnett, Florence Pugh, Rami Malek, Gary Oldman, Casey Affleck, Benny Safdie, Dane DeHaan, Jack Quaid, Matthew Modine, Alden Ehrenreich, David Dastmalchian i Kenneth. Słowem – nie możecie tego przegapić.
8. „Star Wars: Rogue Squadron” – premiera: 21 grudnia
Na temat samego filmu czy fabuły na razie nie wiemy niestety zbyt wiele, ale uniwersum „Gwiezdnych Wojen” zawsze elektryzuje. Na pewno za kamerą stanie Patty Jenkins („Monster”, „Wonder Woman”), lecz czy film będzie miał swoją premierę w grudniu przyszłego roku? Tutaj też nie ma ostatecznej pewności. Jenkins obecnie realizuje inne projekty, przez co zdjęcia do najnowszego obrazu osadzonego w świecie „Gwiezdnych Wojen” nie idą zgodnie z planem.
O czym opowie „Star Wars: Rogue Squadron”? Sądząc po samym tytule, film będzie opowiadał historię elitarnej Eskadry Łotrów, najsłynniejszej jednostce bojowej Sojuszu Rebeliantów i Nowej Republiki. W jej szeregach walczył chociażby… Luke Skywalker. Jenkins otwarcie przyznała, że chce zrobić najlepszy film o pilotach myśliwcach w historii i zamierza wykorzystać doświadczenie swojego ojca, emerytowanego wojskowego pilota.
Jednocześnie trwają poszukiwania kandydatów do głównych ról w filmie. A wy kogo widzielibyście w najnowszym obrazie jednej z najpopularniejszych sag w historii kina?
HBO Max
Najważniejsza informacja w tym przypadku: studio Warner Bros zapowiedziało, że każdy wyprodukowany przez nią hit, którego premiera będzie miał miejsce w przyszłym roku, będzie miał jednocześnie premierę na HBO Max. Aktualnie mamy potwierdzone daty premier dwóch filmów – są to spektakl muzyczny „Kolor purpury” (20 grudnia 2023) oraz film familijny „Coyote vs. Acme” (21 lipca 2023). Za kamerą tego drugiego stanie James Gunn, znany z serii filmów o Strażnikach Galaktyki. Nie ukrywamy, że jako fani „Zwariowanych melodii” mamy wielkie oczekiwania co do tej produkcji.
Disney+
Disney odkrył karty i ujawnił listę kilku tytułów, które będą dostępne na ich platformie w przyszłym roku. Wśród nich znajduje się odświeżony z okazji 25-lecia „Titanic” (10 lutego 2023), wspomniany już wcześniej piąty „Indiana Jones” (30 czerwca 2023) oraz „Ant-Man and the Wasp: Quantumania” (28 lipca 2023). Co istotne, niektóre pozycje będą dostępne jako , w tym wymieniony wyżej zremasterowany „Titanic”.
Netflix i Amazon Prime Video
W tej chwili trudno mówić o konkretnych produkcjach kinowych, które będą miały swoją premierę na Netfliksie i Amazon Prime Video. Netflix w 2023 roku planuje co prawda premierę „Czerwonej Noty 2”, ale raz, że nie znamy konkretnej daty, dwa, że pierwsza część nie porwała krytyków i widzów, a trzy – nie wiadomo, czy w przypadku dużych produkcji tej platformy dojdzie do dystrybucji kinowej (światowy gigant VOD bez wątpienia sporo traci na aktualnym modelu).