Iza Kuna jako 40-letnia singielka w serialu „Klara”, nowej produkcji twórcy kinowego hitu „Teściowie”

Lubicie takie seriale jak „Seks w wielkim mieście” lub „Fleabag”? Jeśli tak, są spore szanse, że „Klara” – nowa produkcja w odcinkach spod szyldu Player Original – również przypadnie wam do gustu. Tytułową bohaterką serialu jest bowiem nieco zwariowana singielka po czterdziestce. Ma toksyczną matkę oraz oddanych przyjaciół: Wronkę i Wojtka. Od kilkunastu lat jest też nieszczęśliwie zakochana w Aleksie, żonatym prawniku. Historia, jakich wiele? Nic bardziej mylnego. „Pamiętacie Klarę? Pijącą, palącą i łykającą tabletki? Imprezującą ze swoją przyjaciółką? Klarę, która nie może spać? Klarę, która ma dużo lat i mało czasu? Klarę, która się trochę boi, ale ma wielką odwagę żyć? Klarę, dla której miłość jest ważniejsza niż rozum, a dobry seks ważniejszy niż dobre imię? Zatem ogłaszam wielki powrót Klary” – pisała wcielająca się w główną bohaterkę Iza Kuna, zapowiadając premierę serialu w maju ubiegłego roku na swoim Instagramie.

Dlaczego mówimy o powrocie? Nowa komedia obyczajowa jest bowiem ekranową adaptacją debiutanckiej powieści Izy Kuny wydanej pod tym samym tytułem. Historia Klary, szalonej dziewczyny uwikłanej w romans z żonatym mężczyzną, zadebiutowała na rynku wydawniczym w 2010 roku i od razu trafiła na listę bestsellerów. Słodko-gorzki ośmioodcinkowy serial na podstawie pierwszej książki z cyklu już dostępny jest na platformie Player. Warto zwrócić na niego uwagę, bo portretuje on realia wielkomiejskiego życia bez cukierkowej otoczki oraz trafnie pokazuje problemy związkowe, z jakimi mierzą się współcześni single po czterdziestce.

Temat ten wzbudza ostatnio spore zainteresowanie widzów, dlatego nic dziwnego, że produkcji, które przedstawiają losy takich bohaterów również przybywa. „Klara” wyróżnia się jednak na tle gatunkowej konkurencji i z pewnością przemówi do szerokiego spektrum widzów, nie tylko do samotników z dużych miast, fanów talentu aktorskiego i pisarskiego Kuny oraz literackiego pierwowzoru. Serial w bardzo uniwersalny sposób pokazuje bowiem, że nic w życiu nie jest proste, a miłość potrafi być niesamowicie brutalna i pełna zasadzek. I chociaż nie brakuje tu odważnego humoru, fabuła zawiera też niekoniecznie wesołe refleksje.

– Klara to dziewczyna, którą kocham. Dziewczyna, z którą chciałabym żyć w jednym domu i umrzeć w tym samym dniu. To dziewczyna, która mi imponuje poczuciem humoru, wariactwem i dobrym gustem. Klara to oryginał i zawodowy gracz w życie. Zobaczymy ją w Playerze, bo to najlepsze miejsce dla odważnej kobiety, która nie boi się mówić czego chce – mówi Iza Kuna.

Co ciekawe, Kuna występuje w serialu w potrójnej roli – jako aktorka wcielająca się w tytułową bohaterkę, autorka powieści będącej podstawą scenariusza, a także producentka kreatywna. – Moje wyobrażenia bardzo się spotykają z tym, co się dzieje na planie – mówiła twórczyni na etapie zdjęć. Podkreślała również, że w stu procentach ufa ekipie serialu, która przenosi jej powieść na mały ekran, oraz ceni sobie ich pełen profesjonalizm. – To projekt tworzony przez ludzi, których sobie wymarzyłam. Jestem bardzo wzruszona i szczęśliwa, że to się dzieje – dodała.

– Już się nie mogę doczekać, kiedy zabierzemy użytkowników Playera do świata „Klary”. Świata, w którym każdy będzie mógł się odnaleźć, przejrzeć jak w lustrze. Bez lukru, ale też z lekkim przymrużeniem oka. Świata, w którym bywa, że „life is brutal”, zwłaszcza „love life” – mówiła jeszcze przed premierą Karolina Izert, producentka z ramienia TVN Warner Bros. Discovery. – Jestem przekonana, że gwiazdy, które przyjęły nasze zaproszenie do projektu, podbiją serca odbiorców, tak jak ich pierwowzory na stronach książki Izy Kuny – dodaje.

„Klara” – o czym opowiada serial?

Tytułowa Klara to dziewczyna, jakich wiele mijamy każdego dnia na ulicy, w sklepie czy na siłowni. Czterdzieste urodziny ma już za sobą. Podobnie jak małżeństwo i pewność, że po „i żyli długo, i szczęśliwie” jest ciąg dalszy, niekoniecznie z happy endem. Klara ma też toksyczną i wszystkowiedzącą matkę, nieobecnego ojca, kota reproduktora oraz… problemy jak wszyscy. Ma też wiarę. Naiwną wiarę w to, że i na nią czeka spełnienie marzeń. Od kilkunastu lat jej serce bije dla Aleksa – niezbyt urodziwego prawnika, który ma jedną wadę – żonę. I chociaż bohaterka nieustannie go dociska, ten tylko wije się w kolejnych obietnicach i wyjaśnieniach. Aby nie zwariować, Klarę podnoszą na duchu przyjaciele: zakręcona Wronka, czterdziestoparoletnia randkowa weteranka, i Wojtek – nieszczęśliwie zakochany gej, z zawodu radiolog. Idealna ekipa do umierania i odradzania się na nowo.

Kobieta czuje też nieubłaganie biegnący czas – jest w końcu w wieku, w którym można zarówno zajść w ciążę, jak i wejść w menopauzę. Na domiar złego do stolicy przyjeżdża jej matka, co tylko potęguje nerwowość Klary. Obecność bogobojnej pani Ali, nie tracącej nadziei, że córka – mimo zbliżającej się pięćdziesiątki – w końcu się ustatkuje, oznacza jedno – niekończący się ciąg „represji matrymonialnych” i kazań o zmarnowanym życiu. W trakcie wizyty Klara próbuje pytać matkę o ojca – chce poznać ich przeszłość i dowiedzieć się dlaczego matka postanowiła wymazać go z życia. Niestety rodzicielka jak zwykle ucieka od odpowiedzi.

Plastrem na zbolałą duszę Klary są szaleństwa z przyjaciółką i przelotne spotkania z innymi mężczyznami – między innymi tajemniczym Maltem i przystojnym Grekiem Nikosem – którzy zdają się być pod każdym względem przeciwieństwem niezdecydowanego i niestałego w uczuciach Aleksa. Żaden facet nie jest jednak w stanie przepędzić tęsknoty za ukochanym. I chociaż Klara wciąż podejmuje próby zerwania, aby za chwilę rzucić się w wir szalonej zabawy jako singielka, Aleks wciąż wraca do niej jak bumerang. Spokoju nie daje jej również wizja byłego męża u boku nowej kobiety oraz niewyjaśniona sytuacja z ojcem.

„Klara” – obsada i twórcy

Oprócz Izy Kuny w serialu zobaczymy też Katarzynę Warnke, Adama Woronowicza, Piotra Adamczyka, Eryka Kulma Jr. oraz Iwonę Bielską. Kuna i Woronowicz znają się od lat, brawurowo zagrali małżeństwo w komedii „Teściowie” oraz jej kontynuacji, „Teściowie 2”, która swoją premierę miała jesienią ubiegłego roku. – W naszej relacji będzie nowe otwarcie – zapowiada Woronowicz. Jaki duet tworzą w „Klarze”? Twórcy na razie nie zdradzają szczegółów. Kuna nie kryje jednak emocji. „Jestem wzruszona, podniecona, gotowa na wszystko” – pisała aktorka na Instagramie. W serialu zobaczymy też Monikę Kwiatkowską, Andrzeja Konopkę, Mariana Dziędziela, Janusza Chabiora, Konrada Eleryka, Stefana Górskiego i Matthiasa Schlette. Za scenariusz odpowiada Marek Modzelewski („Teściowie”, „Teściowie 2”), a za reżyserię – Łukasz Jaworski („Listy do M. 5”, „Pajęczyna”).

Czy widzowie pokochają serialową „Klarę” tak samo jak jej książkową wersję? O tym przekonamy się już niebawem. Odcinki nowej produkcji już dostępne są na platformie Player. Poniżej prezentujemy oficjalny zwiastun serialu.