Jesień to dziwny czas. Z jednej strony natura rozbrzmiewają feerią ciepłych i nasyconych odcieni czerwieni i żółcieni, z drugiej zaś jest coraz zimniej i wilgotniej. Tę zmianę nastrojów odczuwa również nasza skóra.
Przymrozki czy chłodny wiatr sprawiają, że nasza wygrzana po lecie skóra staje się szczególnie wrażliwa, nawet na najmniejsze zmiany pogody. Dlatego warto o nią szczególnie zadbać już teraz i przygotować ją do mroźnego, zimowego powietrza.
Kosmetykiem uniwersalnym i używanym zapewne przez każdą z nas jest krem do twarzy. Jesienią, kiedy temperatury są bardzo zmienne, warto zainwestować w delikatny krem ochronny, który będzie równocześnie nawilżał i odżywiał naszą skórę. Warto pamiętać, że dobrze dobrany produkt jest również idealna bazą pod makijaż, dzięki której nasza cera będzie wyglądała zdrowo i promiennie nawet w najbardziej szarą pogodę.
Ponieważ ekologia i zdrowy tryb życia są moim zdaniem najlepszą inwestycją dla urody, zdrowia i dobrego samopoczucia, uważam, że warto rozejrzeć się za produktami typu „eko i bio” również dla naszej skóry.
Jednym z moich ostatnich eko odkryć jest nawilżający krem z tymiankiem i miodem marki Korres. To odkrycie zainspirowane było właśnie pierwszym, chłodniejszymi dniami. Szukałam kremu, który będzie zawierał w sobie maksimum naturalnych składników, będzie idealnie nawilżał i odżywiał skórę. Dużą zaletą Thyme – Honey carem jest również to, że bardzo szybko się wchłania, nie zostawiając tłustego filmu na twarzy, więc idealnie sprawdza się pod makijaż. Kolejnym plusem jest jego ciepły, miodowo-tymiankowy zapach o relaksującym działaniu.
Kolejnym „jesiennym” kremem, który otula słodkim brzoskwiniowym zapachem, jest Krem ochronny DELAROM. Ten produkt również ma w składzie substancje pochodzenia naturalnego i nie zawiera parabenów, czyli jest idealny także dla cery szczególnie wrażliwej. Masło brzoskwiniowe poprawia kondycję skóry, odżywia ją i tonizuje. Dzięki zawartości olejku jojoba krem nawilża skórę, odmładza i zmiękcza naskórek. Kwas hialuronowy dostarcza kluczowego składnika zabezpieczającego przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi.
Trzeci hit na jesień do pielęgnacji skóry twarzy to Balsam kojąco-odżywczy S.O.S. dla skóry marki Phenome. Jak zapewniają nas producenci, krem ten zawiera w swoim składzie 98,5% składników naturalnych, pochodzących z certyfikowanych upraw organicznych. Uwodzi słodkim zapachem olejku mandarynkowego, który wzmacnia barierę ochronną skóry, pobudza ją do regeneracji, koi i łagodzi podrażnienia.
Niezależnie od tego, jaki krem wybierzecie, pamiętajcie że skóra też bywa marudna i jesienią oczekuje od nas szczególnej ochrony. Wybierając kosmetyki naturalne, nie tylko możecie lepiej zadbać o swój wygląd, lecz również dbacie o swoje zdrowie, ponieważ nie dostarczacie organizmowi składników chemicznych, np. tych ropo- czy glinopochodnych.
Pamiętajcie ponadto, że kosmetyki ekologiczne, zawierające składniki pochodzące z hodowli organicznych mają także korzystny wpływ na środowisko – ścisłe normy obowiązujące certyfikowane uprawy roślinne, pasieki czy hodowle zwierząt zakazują stosowania pestycydów, herbicydów lub chemicznych nawozów, modyfikowania genetycznego, jak również nakazują etyczne zachowania wobec środowiska naturalnego.