1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Kto udostępnia fake newsy? Naukowcy wskazali cechy osób najbardziej podatnych na dezinformację

Kto udostępnia fake newsy? Naukowcy wskazali cechy osób najbardziej podatnych na dezinformację

(Fot. rob dobi/Getty Images)
(Fot. rob dobi/Getty Images)
Kto najczęściej udostępnia fake newsy? Naukowcy przeanalizowali zachowania internautów i wskazali, jakie cechy sprawiają, że niektórzy są bardziej podatni na dezinformację. Okazuje się, że język, emocje i psychologia odgrywają kluczową rolę. Sprawdź, kto najczęściej wpada w pułapkę fake newsów.

Dezinformacja to jedno z największych wyzwań współczesnych mediów społecznościowych. Choć platformy takie jak X (dawniej Twitter) czy Facebook podejmują różne kroki, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się nieprawdziwych informacji, ich wysiłki często okazują się niewystarczające. Dodatkowo, zmieniające się podejście platform społecznościowych do moderowania treści może wpłynąć na skalę problemu. Przypomnijmy, że w styczniu 2025 roku Mark Zuckerberg, założyciel i prezes Mety, ogłosił rezygnację z programu weryfikacji faktów na Facebooku i Instagramie na rzecz nowego systemu „notatek społeczności”, podobnego do tego stosowanego na platformie X, należącej do Elona Muska. Jak wyjaśnił, decyzja ta wynika z chęci zwiększenia swobody wypowiedzi, ale także z krytyki poprzedniego systemu za rzekome faworyzowanie określonych poglądów politycznych.

Badania przeprowadzone przez naukowców z Columbia Business School rzucają światło na to, kto jest najbardziej skłonny do udostępniania fake newsów i jakie cechy osobowościowe oraz emocjonalne mogą sprzyjać temu zjawisku.

Język zdradza skłonność do dezinformacji

Analiza postów w mediach społecznościowych wykazała, że osoby udostępniające fake newsy charakteryzują się specyficznymi wzorcami językowymi. W porównaniu z innymi użytkownikami częściej używają słów związanych z gniewem, władzą, religią oraz śmiercią. Jednocześnie w ich postach rzadziej pojawiają się terminy związane z rodziną, przyjaźnią oraz emocjami o niskim poziomie pobudzenia, takimi jak spokój czy refleksja.

Naukowcy skorzystali z narzędzia Linguistic Inquiry and Word Count (LIWC), aby precyzyjnie przeanalizować używane słowa i ich kontekst. To zaawansowane oprogramowanie pozwoliło zidentyfikować kategorie tematyczne, w których fake-newsowi użytkownicy różnią się od przeciętnych internautów.

Co ciekawe, badanie wykazało również, że osoby udostępniające fake newsy mają cechy wspólne z tymi, którzy publikują sprostowania i weryfikacje. – To było dla nas sporym zaskoczeniem – mówi Gita Johar, profesor marketingu w Columbia Business School. – Osoby udostępniające fake newsy i osoby prostujące dezinformację często kierują się tymi samymi emocjami, zwłaszcza gniewem – dodaje ekspertka.

Psychologia udostępniania fake newsów

Aby jeszcze lepiej zrozumieć zjawisko dezinformacji, badacze przeanalizowali profile psychologiczne użytkowników. Okazało się, że osoby udostępniające fake newsy cechują się wyższym poziomem neurotyczności i otwartości na doświadczenia, ale są mniej ugodowe, ekstrawertyczne i sumienne niż przeciętni użytkownicy platform społecznościowych.

Badacze wykorzystali narzędzie Magic Sauce do analizy osobowości badanych użytkowników. Wyniki wskazały, że ludzie skłonni do udostępniania fake newsów często mają poczucie niestabilności emocjonalnej oraz niski poziom sumienności, co może sprzyjać impulsywnemu dzieleniu się niesprawdzonymi informacjami.

Jak walczyć z dezinformacją?

Jednym z obiecujących sposobów na ograniczenie rozprzestrzeniania fake newsów jest wykorzystanie języka wzmacniającego poczucie sprawczości w kampaniach edukacyjnych. Okazało się, że reklamy narzędzi do weryfikacji faktów zawierające hasła w stylu „Masz moc, by zatrzymać fake newsy” czy „To ty decydujesz, co udostępniasz” skutecznie zachęcają użytkowników do pobierania i korzystania z takich rozwiązań.

Badania pokazują również, że osoby, które czują się pewniejsze siebie i bardziej kompetentne, rzadziej udostępniają fałszywe informacje. – Gdyby platformy społecznościowe tworzyły środowisko sprzyjające poczuciu kontroli i odpowiedzialności, mogłoby to ograniczyć rozprzestrzenianie dezinformacji – zauważa Johar.

Nowe podejście do walki z fake newsami

Badania naukowców z Columbia Business School pokazują, że walka z dezinformacją wymaga bardziej zaawansowanych narzędzi niż proste mechanizmy „flagowania” treści. Wykorzystanie analizy językowej i profili psychologicznych może pomóc w skuteczniejszym wykrywaniu osób skłonnych do udostępniania fake newsów i kierowaniu do nich odpowiednich narzędzi edukacyjnych.

Jednak ostatnie zmiany w polityce Mety mogą stanowić nowe wyzwanie dla zwalczania dezinformacji. Rezygnacja z zewnętrznych fact-checkerów i zmniejszenie moderacji treści politycznych może zwiększyć ryzyko rozprzestrzeniania się nieprawdziwych informacji. Choć Zuckerberg argumentuje, że obecne systemy popełniają zbyt wiele błędów i prowadzą do nadmiernej cenzury, eksperci zwracają uwagę, że nowy model może prowadzić do jeszcze większego chaosu informacyjnego.

Chociaż media społecznościowe wciąż borykają się z problemem dezinformacji, badania takie jak te pokazują, że odpowiednie podejście psychologiczne i językowe może mieć realny wpływ na ograniczenie chaosu informacyjnego w sieci.

Źródła: „The Psychology Behind Fake News: Why Some People Are More Likely to Share It”, business.columbia.edu; „Meta wprowadza zmiany w weryfikowaniu treści. Eksperci oceniają decyzję”, pap.pl [dostęp: 30.01.2025]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze