1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Relacje
  4. >
  5. Najpierw zachwyt, potem „ick”. Dlaczego to, co w tobie najatrakcyjniejsze, może odrzucać partnera?

Najpierw zachwyt, potem „ick”. Dlaczego to, co w tobie najatrakcyjniejsze, może odrzucać partnera?

(Fot. PixelsEffect / Getty Images)
(Fot. PixelsEffect / Getty Images)
Na początku zachwyca cię jego pewność siebie, poczucie humoru czy ambicja. Po czasie te same cechy zaczynają drażnić i stają się powodem rozstania. Skąd bierze się „the ick” – nagłe obrzydzenie wobec partnera? I dlaczego to, co było największym atutem, może stać się nie do zniesienia?

Na początku relacji nie możemy oderwać wzroku od partnera. Zachwycamy się jego uśmiechem, pewnością siebie, poczuciem humoru czy tym, jak angażuje się w pracę. Jednak po pewnym czasie te same cechy, które nas zauroczyły, zaczynają drażnić. Dowcipny partner nagle wydaje się niepoważny, pewność siebie odbieramy jako arogancję, a zaangażowanie w pracę zmienia się w obsesję na punkcie kariery. To zjawisko nazywane jest przez ekspertów „fatalnym zauroczeniem”. Dlaczego to, co było największym atutem, może stać się przyczyną rozstania?

„The ick” – jak jedna cecha może wszystko przekreślić

Jednym z popularnych terminów opisujących nagłe obrzydzenie wobec partnera jest „the ick”. Jak wyjaśnia wielki słownik języka angielskiego od Cambridge, to uczucie, które pojawia się nagle – zauważamy coś w partnerze, co nas odpycha, i nie możemy już tego „odzobaczyć”. Zmienia się nasza percepcja i trudno wrócić do wcześniejszego etapu zakochania.

Co ciekawe, „the ick” może dotyczyć zarówno drobnych przyzwyczajeń (np. sposobu jedzenia), jak i fundamentalnych cech charakteru. Diane Felmlee, psycholożka z Penn State University, w swoich badaniach zauważyła, że ludzie często rozstają się właśnie z powodu cech, które na początku ich przyciągały.

– Lubię myśleć o tym jako o posiadaniu za dużo atrakcyjnej cechy – tłumaczy ekspertka. – Rozczarowanie partnerem może pojawić się nawet wtedy, gdy dostajemy dokładnie to, czego szukaliśmy. A może właśnie dlatego, że to dostajemy.

Od „idealnego” do „nie do zniesienia”

Przykłady takich zmian w postrzeganiu są dość powszechne. Felmlee podaje historię kobiety, która zakochała się w swoim partnerze, bo był czuły i troskliwy. Jednak po czasie zaczęło ją drażnić, że mówi „przepraszam” na każdym kroku – to samo, co wcześniej uważała za jego zaletę.

Podobne sytuacje można zauważyć w innych związkach. Ktoś ceni partnera za ambicję i zaangażowanie w pracę, ale po czasie narzeka, że ten spędza za dużo czasu w biurze. Poczucie humoru, które na początku wydawało się urocze, nagle staje się irytujące, bo partner nie traktuje niczego poważnie. Spokojna, wyważona osoba po kilku miesiącach wydaje się nudna i pozbawiona energii.

– Łatwo zachwycić się czymś, co u partnera wyróżnia się na tle innych, ale równie łatwo z czasem zacząć dostrzegać w tej cesze coś negatywnego – mówi specjalistka.

Dlaczego tak się dzieje?

Jednym z powodów „fatalnego zauroczenia” jest to, że w początkowej fazie zakochania mamy tendencję do idealizowania partnera. Widzimy tylko te aspekty jego osobowości, które nam odpowiadają, a ignorujemy potencjalne wady. Z czasem jednak nasz umysł zaczyna dokonywać bardziej trzeźwej oceny.

Felmlee zauważa również, że im bardziej skrajna cecha przyciąga nas na początku, tym większe prawdopodobieństwo, że stanie się problemem później. – Nie opisujemy partnerów jako „trochę pomocnych” czy „lekko pracowitych”. Jeśli coś nas zachwyca, to często dlatego, że jest to wyrazista cecha. A skrajne cechy łatwiej mogą stać się przesadzone i irytujące – wyjaśnia.

Dodatkowo, psycholożka Samantha Joel z Western University podkreśla, że zadowolenie ze związku ma wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Osoby w niesatysfakcjonujących relacjach częściej cierpią na problemy zdrowotne, mają wyższe ciśnienie krwi i gorszy balans między życiem prywatnym a zawodowym.

Czy warto szukać „złotego środka”?

Niektóre osoby mogą zastanawiać się, czy najlepszym rozwiązaniem jest szukanie partnera o bardziej „umiarkowanych” cechach. Felmlee jednak twierdzi, że lepiej dopasować się pod względem ekstremów niż wybierać „bezpieczne” opcje. Badanie przeprowadzone na 79 000 par wykazało, że najlepiej dobrane są osoby w zbliżonym wieku i o podobnym poziomie wykształcenia. Istnieją również korelacje dotyczące podobnych przekonań politycznych, religijnych, a nawet cech biologicznych, jak wzrost czy BMI.

Tanya Horwitz, badaczka z University of Colorado Boulder, zauważa, że różnice między partnerami rzadko prowadzą do udanych długoletnich związków. Na przykład osoby o przeciwstawnych rytmach dobowych (ranny ptaszek i nocny marek) często mają trudności we wspólnym funkcjonowaniu.

Jak sobie radzić z „ick”?

Czy można coś zrobić, jeśli nagle zaczynamy dostrzegać w partnerze rzeczy, które nas odpychają? Ekspertka Hayley Quinn radzi, by zastanowić się, na ile dana cecha faktycznie przeszkadza w budowaniu związku.

– Czasami nasza reakcja na partnera może wynikać z lęku przed bliskością, a nie z rzeczywistego problemu – wyjaśnia.

Warto również pamiętać, że mamy tendencję do nadmiernego koncentrowania się na negatywach. Jak zauważa Giulia Zoppolat z Amsterdam University Medical Center:

– Nasze mózgi są zaprogramowane tak, by bardziej zwracać uwagę na wady niż na zalety. Świadomość tego mechanizmu może pomóc nam uniknąć pochopnych decyzji i skreślania ludzi na podstawie błahostek.

Czy zawsze warto walczyć?

Nie każde „ick” oznacza, że powinniśmy zakończyć relację. Czasami warto zastanowić się, skąd bierze się nasze negatywne odczucie i czy nie wynika ono np. z własnych uprzedzeń lub lęków.

Z drugiej strony, jeśli uczucie obrzydzenia wobec partnera jest silne i nieodwracalne, może to być znak, że faktycznie nie pasujemy do siebie. Wtedy najlepszym rozwiązaniem może być zakończenie relacji i poszukanie kogoś, kto bardziej wpisuje się w nasze potrzeby.

Bo ostatecznie, jak pokazuje życie, to, co na początku wydaje się ideałem, nie zawsze pozostaje nim na dłuższą metę.

Źródła: BBC, Vogue, Time

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze