1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. „Nie złamiecie mojej duszy”. Madonna, niekwestionowana królowa popu, kończy dziś 65 lat

„Nie złamiecie mojej duszy”. Madonna, niekwestionowana królowa popu, kończy dziś 65 lat

Madonna (Fot. Steven Klein/Universal Music Polska)
Madonna (Fot. Steven Klein/Universal Music Polska)
Madonna kończy dziś 65 lat. „Nie mogę się doczekać wielu kolejnych lat wywrotowych zachowań, przekraczania granic, przeciwstawiania się patriarchatowi i przede wszystkim – cieszenia się życiem”. Co słychać u charyzmatycznej królowej popu?

Ikona popu, autorka tekstów, producentka, tancerka, aktorka, a nawet pisarka i projektantka mody. Legenda. Madonna to imię, które znają wszyscy. Przede wszystkim dlatego, że na koncie ma wiele fantastycznych przebojów, lecz także ze względu na to, jaką jest osobą. Od początku kariery szokowała bezpośredniością i promowała życie na własnych zasadach. Przełamywała tabu i przecierała szlaki kobietom, otwarcie mówiąc o dyskryminacji i nierównościach w świecie muzycznym, tym samym burząc ład męskiego świata show-biznesu.

Madonna bezapelacyjnie zasłużyła na miano królowej popu. Jest jedną z najpopularniejszych artystek na świecie i twórczynią z największą liczbą sprzedanych wydawnictw muzycznych w historii (w 2022 roku było to ponad 400 milionów egzemplarzy). Na koncie ma niemal 300 nagród, 14 albumów studyjnych oraz 11 tras koncertowych i nadal jest na szczycie. W lipcu tego roku świętowała 40-lecie kariery, a dziś obchodzi 65 urodziny. Przy tej okazji przyglądamy się, co ostatnio działo się w życiu jednej z największych gwiazd muzyki rozrywkowej.

Trasa z okazji 40-lecia kariery

Gdy Internet obiegła informacja o najnowszej trasie koncertowej Madonny z okazji 40-lecia jej działalności artystycznej, fani artystki nie kryli ekscytacji. Światowe tournée The Celebration Tour miało rozpocząć się 15 lipca w Vancouver, a zakończyć 1 grudnia w Amsterdamie. Program zakładał koncerty w 35 miastach Ameryki Północnej i Europy. Jednak pod koniec czerwca, Guy Oseary, menedżer Madonny, poinformował, że u artystki rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna. Piosenkarka trafiła na oddział intensywnej terapii, a trasa koncertowa została przełożona.

Jakiś czas później na Instagramie pojawiło się oświadczenie Madonny: „Moją pierwszą myślą, kiedy obudziłam się w szpitalu, były moje dzieci. Drugą – że nie chciałam zawieść nikogo, kto kupił bilet na moją trasę. Nie chciałam zawieść też osób, które przez ostatnie miesiące bezustannie pracowały ze mną nad moim show. Nienawidzę nikogo zawodzić. Skupiam się teraz na swoim zdrowiu i na tym, żeby stać się silniejsza. Zapewniam was, że wrócę do was tak szybko, jak to tylko możliwe. Obecny plan zakłada przełożenie amerykańskiej części trasy i rozpoczęcie tournée w październiku w Europie”.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, The Celebration Tour rozpocznie się 14 października koncertem w Londynie. Trzymamy kciuki, żeby artystka prędko wróciła do zdrowia, zwłaszcza że tegoroczna trasa koncertowa była zapowiadana jako największa w dotychczasowej karierze artystki i będąca pierwszą retrospektywą jej twórczości.

Kariera muzyczna

Kariera muzyczna Madonny cały czas się rozwija. Czasem niejako bez jej udziału. Artystka wciąż zdobywa nowe pokolenia fanów, a wszystko to dzięki… TikTokowi. Użytkownicy platformy zaczęli bowiem tworzyć liczne filmiki, wykorzystując jej piosenkę demo sprzed lat, która dotąd nie była oficjalnie publikowana na żadnym albumów. Po tym, jak stała się viralem, Madonna nie miała innego wyjścia – 7 miesięcy temu wydała oficjalnie utwór „Back That Up To The Beat”.

Ostatnimi czasy Madonna każdą wolną chwilę poświęcała na przygotowania do tournée, jednak to nie przeszkodziło jej, żeby w czerwcu tego roku wypuścić nowy singiel we współpracy z Samem Smithem. „Vulgar” to prawdziwie ognisty i odważny kawałek, który opowiada o negatywnych reakcjach fanów na nowy wizerunek i zachowanie artysty oraz jego ostatnią twórczość i trasę koncertową Gloria The Tour.

Utwór „Vulgar” powstał zresztą dzień po tym, jak Madonna wręczyła nagrodę na ostatniej gali Grammy 2023 dla Sama Smitha i Kim Petras za wspomnianą, licznie krytykowaną, piosenkę „Unholy”. To nie lada wyróżnienie, ponieważ Sam jest pierwszym niebinarnym artystą, a Kim pierwszą otwarcie transpłciową kobietą, którzy dostali nagrodę w kategorii „najlepszy występ pop – duet/grupa”. Madonna zapowiedziała ich występ słowami: – Jesteście gotowi na trochę kontrowersji? Jeśli mówią, że szokujecie, wywołujecie skandale, sprawiacie problemy, prowokujecie lub jesteście niebezpieczni, zdecydowanie jesteście na dobrej drodze. To dzięki temu mówią o was.

„Nigdy nie przepraszałam za swoje kreatywne wybory, czy za to, jak wyglądam i jak się ubieram, i nie mam zamiaru zaczynać”

Słowa wypowiedziane w kontekście Sama Smitha można odnieść także do samej Madonny. Po gali głośno komentowano bowiem jej wygląd, krytykując zbyt dużą liczbę zabiegów medycyny estetycznej, jakim poddała się artystka.

Piosenkarka odniosła się do fali krytyki, która na nią spadła, pisząc na Instagramie: „Zamiast skupiać się na tym, co powiedziałam w swoim wystąpieniu, które było podziękowaniem dla nieustraszonych artystów, takich jak Sam i Kim, wielu ludzi zdecydowało się mówić tylko o moich zdjęciach z bliska. Zrobionych przez fotografa prasowego aparatem z długim obiektywem, który zniekształciłby każdą twarz! Po raz kolejny spadła na mnie fala ageizmu i mizoginii, przenikających świat, w którym żyjemy. Świat, który nie szanuje kobiet powyżej 45. roku życia i czuje potrzebę ukarania ich, jeśli mają silną wolę, ciężko pracują i są żądne przygód.

Nigdy nie przepraszałam za swoje kreatywne wybory czy za to, jak wyglądam i jak się ubieram, i nie mam zamiaru zaczynać. Od początku mojej kariery byłam poniżana przez media, ale rozumiem, że to wszystko jest testem i cieszę się, że mogę przecierać szlaki, aby wszystkie kobiety po mnie miały kiedyś łatwiej. Mówiąc słowami Beyoncé: »Nie złamiecie mojej duszy*«”.

Na koniec dodała: „Nie mogę się doczekać wielu kolejnych lat wywrotowych lat zachowań, przekraczania granic, przeciwstawiania się patriarchatowi i przede wszystkim – cieszenia się życiem”.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy artystka odniosła się do tematów, takich jak hejt czy mizoginia. Jedno ze swoich ważniejszych przemówień wygłosiła na gali magazynu „Billboard” w 2016 roku. To właśnie wtedy Madonnę ogłoszono Kobietą Roku 2016. Będąc przy głosie, artystka odniosła się do tematów, takich jak seksizm, przemoc stosowana wobec kobiet czy dyskryminacja ich w przemyśle muzycznym. – Otrzymuję nagrodę Kobiety Roku, więc pomyślałam, co mogę powiedzieć o byciu kobietą w przemyśle muzycznym, co mogę powiedzieć o byciu kobietą. […] Zasady nie istnieją. Jeśli jesteś facetem. Jeśli jesteś dziewczyną, musisz grać w grę. Jaka to gra? Możesz być ładna, urocza i seksowna… ale się nie wymądrzaj. Nie wygłaszaj opinii. A już przynajmniej nie miej poglądów, które zaburzają status quo. Możesz być uprzedmiotawiana przez mężczyzn i ubrana jak dziwka. Ale nie przejmuj nad tym kontroli i nigdy, powtarzam nigdy, nie dziel się własnymi fantazjami erotycznymi ze światem. Bądź tym, czym mężczyźni chcą, byś była, ale co najważniejsze... bądź kimś, kto nie wywołuje w innych kobietach dyskomfortu, stojąc obok mężczyzn. Wreszcie: nie starzej się, starzenie to grzech – powiedziała.

I dodała: – Ludzie uważają, że jestem taka kontrowersyjna, a ja myślę, że najbardziej kontrowersyjną rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłam, jest to, że wciąż tu jestem. To, co chcę dziś przekazać innym kobietom ze sceny, to: kobiety tak długo były uciskane, że teraz wierzą w to, co mówią o nich mężczyźni. […] My, kobiety, musimy zacząć doceniać własną wartość i wartość w sobie nawzajem. Szukajcie silnych kobiet, żeby się z nimi przyjaźnić. Żeby do nich równać. Żeby się od nich uczyć. Żeby się nimi inspirować. Żeby z nimi współpracować. Żeby się wzajemnie wspierać. Żeby dać się im oświecić.

Przemowę zakończyła, zwracając się do „wszystkich wątpiących i hejterów, którzy zgotowali jej piekło i mówili, że nie może, że czegoś nie zrobi, że jej nie wolno”: – Wasz opór sprawił, że jestem silniejsza, dał mi kopa i uczynił twardą sztuką, którą jestem dzisiaj. Uczynił mnie kobietą, którą jestem. Dziękuję!

Można Madonny nie lubić, ale trudno nie zgodzić się z tym, co mówi o kobietach. Jest inspiracją dla wielu z nas i daje odwagę, by iść po swoje wbrew temu, co myślą i twierdzą inni, chociaż nie zawsze jest to łatwe. Sama osiągnęła sukces mimo wielu przeciwności losu. Do miejsca, w którym jest dzisiaj, doszła sama, chociaż na wielu etapach kariery nie brakowało tych, którzy powątpiewali w jej talent, jednak nigdy nie zwątpiła w siebie – i właśnie dlatego stała się jedną z najbardziej znanych artystek na całym świecie, a jej przeboje zna prawie każdy. Madonna bezapelacyjnie zasługuje na wszystko, co osiągnęła, a my z okazji urodzin życzymy jej dalszych sukcesów.

*Nawiązanie do piosenki Beyoncé „You won’t break my soul”.

Fragmenty przemówienia Madonny na gali „Billboard” pochodzą z profilu na Instagramie @fabjulus oraz artykułu „Madonna odbiera nagrodę Kobiety Roku. Przeczytajcie mocną przemowę o feminizmie i sile kobiet”, przeambitni.pl [dostęp: 14.08.2023]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze