Amy Schumer ujawniła, że boryka się z endometriozą, która nie pozostaje bez wpływu na jej samopoczucie i wygląd. Niestety, 42-latka musi mierzyć się nie tylko z poważną chorobą, ale i złośliwą krytyką w sieci. Na aktorkę spadł hejt po tym, jak wystąpiła w show Jimmiego Fallona – internauci zauważyli, że jej twarz jest opuchnięta, co natychmiastowo wytknęli gwieździe. Amy nie pozostawiła krzywdzących komentarzy bez odpowiedzi.
Komiczka odniosła się do krytyki swojego wyglądu na Instagramie. Poczuła się wywołana do odpowiedzi po tym, gdy Internet zalała fala artykułów i komentarzy, w których wyszydzano jej opuchniętą twarz. Aktorka parę dni wcześniej była gościnią programów „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon” i „The View”. Według internautów Amy wyglądała podczas obu występów inaczej niż zazwyczaj. W sieci zaroiło się od dywagacji, czy gwiazda przytyła, czy może postanowiła wypełnić zmarszczki, co spowodowało widoczny obrzęk. 42-latka stwierdziła, że nie będzie dalej tolerować insynuacji na swój temat.
„Ogromnie dziękuję za wkład wszystkich zainteresowanych w opinie o mojej twarzy” – ironicznie rozpoczęła swój wpis gwiazda. „Tak jak wszystkie kobiety, od 20 lat doceniam feedback i rozważania na temat mojego wyglądu. I tak, macie rację, moja twarz jest bardziej opuchnięta niż zwykle” – bez ogródek przyznała aktorka.
Dalej Amy Schumer wytłumaczyła, że zmiany w jej wyglądzie mają związek z endometriozą, z którą prowadzi nierówną walkę. I istotnie – objawem tej choroby może być obrzęk niektórych części ciała. Podobne skutki uboczne wywołują leki stosowane w trakcie terapii.
„W moim organizmie toczą się pewne stany chorobowe i burze hormonalne, ale jest okay” – kontynuowała Schumer. „Sądzę, że kobieta nie musi dawać żadnych usprawiedliwień dla swojego wyglądu fizycznego i nie jest nikomu winna żadnych wyjaśnień. Chciałam jednak skorzystać z okazji i postawić się w roli propagatorki miłości do siebie oraz zachęcić do akceptacji własnego ciała”.
Na koniec gwiazda wyjawiła, że mimo dopadających ją czasem wątpliwości jest dumna z siebie i ze swoich osiągnięć na polu zawodowym. Uważa to za ważniejsze niż skupianie się tylko na jej wyglądzie.
„Jak każda inna kobieta/osoba czasami czuję się pewnie i dobrze jak diabli, a innym razem mam ochotę założyć torbę na głowę. Ale jednocześnie czuję się silna, piękna i bardzo dumna z programu telewizyjnego, który stworzyłam. Który napisałam. W którym zagrałam i który wyreżyserowałam. Może moglibyśmy trochę bardziej skupić się na nim?” – podsumowała Schumer.