– Pierwsze pytanie, które chcę ci zadać, tak naprawdę powinno dotyczyć sztuki współczesnej, ale wprost nie mogę się powstrzymać, bo jest w tobie jakaś rozkoszna frywolność, która każe mi spytać o coś innego – powiedział Malcolm Muggeridge, dziennikarz BBC „Panorama”, w 1955 roku, podczas wywiadu z Salvadorem Dalím. I dodał: – Jak udaje ci się stworzyć te wspaniałe wąsy?
Niewzruszony Dalí odparł, że najpierw stosował do ich stylizacji coś zupełnie naturalnego, na co z pewnością nie wpadłby żaden ówczesny, a nawet dzisiejszy stylista fryzur. – Daktyle. Znacie te owoce, prawda? W ostatniej chwili obiadu nie myję palców i tym samym nakładam ich trochę na wąsy. Trzymają się bardzo skutecznie przez całe popołudnie – zdradził hiszpański artysta. Przyznał jednak, że do stylizacji używa też wosku francuskiej marki Pinaud, który znalazł na Place Vendôme. – To już bardzo znany wosk. Marcel Proust używa tego samego – dodał. Porównanie do Prousta zaciekawiło Muggeridge'a i postanowił pociągnąć temat, sugerując, że wąsy Prousta są istotnie podobne do tych Dalego, ale nie tak wspaniale podniesione. – On używa tego wosku w inny sposób, w bardziej… przygnębiający i melancholijny. Moje wąsy, przeciwnie, są bardzo wesołe, spiczaste i agresywne – odparł Dalí.
W dalszej części rozmowy Muggeridge próbował uzyskać jak najwięcej szczegółów na temat kreskówkowych wąsów artysty. Ten zdradził mu, że myje je każdego wieczoru, pozwalając tym samym, by na noc opadły. Rano potrzebuje około trzech minut na ich sławetne wystylizowanie.
Charakterystyczne wąsy Salvadora Dalego już za jego życia traktowane były jako synonim jego samego. Były bowiem odważnym wyrazem jego malarskich intencji, ucieleśniającym bunt, kreatywność, indywidualność i odrobinę absurdu. Teraz stały się legendą i znakiem rozpoznawczym zarówno jego, jak i jego twórczości.
Źródło: Myles Burke, „Salvador Dalí talks about his iconic, »very aggressive« moustache”, bbc.com [dostęp: 9.05.2024]