1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda

Bihada Hamonii – masaż, który odmładza twarz

(Fot. iStock)
(Fot. iStock)
Najbardziej spektakularny efekt masażu to ujędrnienie twarzy i likwidacja opuchnięć. Ale nie tylko – Bihada Hamonii pobudza wszystkie organy wewnętrzne, uwalniając je od toksyn, a także wprowadza w stan głębokiej relaksacji. Rozmowa z Ingą Makowską, terapeutką japońskiego masażu twarzy.

Jakich efektów możemy się spodziewać po masażu Bihada Hamonii?
Na pewno rozświetlenia i dotlenienia cery. Widoczne są: poprawa owalu twarzy, ujędrnienie skóry, uniesienie policzków i likwidacja opuchnięć – nie tylko pod oczami, ale również w całym ciele. To holistyczna, naturalna metoda odmładzania. Poza tym zaraz po wykonaniu masażu pojawia się stan głębokiego relaksu, a nawet błogości. Stres odchodzi na bok i odczuwamy przyjemne odprężenie – znikają napięcia psychiczne i fizyczne. Rozluźniają się kark i szczęka, zdecydowanie lepiej śpimy. Dlatego po sesji masażu warto zaplanować odpoczynek.

W jaki sposób masaż działa na wygląd twarzy?
Można to porównać do ćwiczeń, jakie wykonujemy w siłowni lub klubie fitness – ćwiczymy i po pewnym czasie zauważamy, jak zmieniają się mięśnie, skóra, sylwetka. Tak samo jest podczas masażu twarzy – ręce terapeuty pracują na odpowiednich partiach mięśni, które dzięki stymulacji zyskują młodzieńczy wygląd. Poprzez ściśle określoną pracę rąk na twarzy, skóra i mięśnie przestają być zwiotczałe. Najbardziej spektakularny efekt masażu to widoczne ujędrnienie i likwidacja opuchnięć. Masaż ten oddziałuje na cały organizm – pozytywnie wpływa na nasz ogólny dobrostan, co od razu widać na twarzy. Japończycy twierdzą, że piękno pochodzi z równowagi fizycznej, emocjonalnej i duchowej.

Skąd się wywodzi ten masaż?
Sięga on tradycji azjatyckiej, a dokładniej japońskiej. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni są prawdziwymi guru, jeśli chodzi o masowanie twarzy. Bihada Hamonii to masaż opracowany na podstawie oryginalnej sztuki praktykowanej w Domach Kobido w Japonii.

Na czym polega ta technika manualna? Bo jest to dość mocny, złożony z wielu etapów masaż...
Tak, praca terapeuty polega na ściśle określonych regułach pracy rąk, których podczas wykonywania masażu nie można pominąć. Koncepcja ta jest precyzyjnie zaplanowana, każdy ruch wypływa z poprzedniego i ma określone znaczenie – to jest sztuka i można ją porównać do tańca. Zaczynamy od masażu tkanek głębokich i relaksacji – skupiamy się na twarzy, szyi, dekolcie, potylicy. Potem wykonujemy drenaż limfatyczny, który zapewnia odprowadzenie toksyn, zmniejsza obrzęki, rozjaśnia skórę. Następnie przechodzimy do liftingu twarzy. Wykonujemy energiczne ruchy: podrzucania, szczypania, rolowania. Na koniec akupresura, czyli energetyzowanie, które m.in. poprawia nasze samopoczucie i ogólny stan zdrowia.

Co oznacza nazwa Bihada Hamonii?
Harmonia pięknej skóry.

Czy przy regularnych masażach możemy liczyć na trwały efekt anti-aging?
Tak, ale częstotliwość zależy od indywidualnych potrzeb i stanu skóry. Zwykle na początku warto poddawać mu się częściej – na przykład raz czy dwa razy w tygodniu, a potem raz na miesiąc. Na mięśnie dobrze działa przypominanie, w jaki sposób mają być napięte. Dla uzyskania długotrwałego liftingu potrzeba kilku serii masażu.

Możemy oczekiwać, że masaż upłynie nam w atmosferze przyjemnego azjatyckiego rytuału?
Nic, co dzieje się w gabinecie podczas trwania masażu, nie jest przypadkowe. Wszystko ma na celu zrelaksowanie klientki, na przykład dźwiękami mis tybetańskich. Ja używam dźwięku, który otwiera czakrę gardła. Natomiast za pomocą dzwonków koshi przywołuję ożywczą energię słońca. Rytuał zaczyna się i kończy właśnie takimi dźwiękami. Podczas ceremonii Bihada Hamonii stosuję również aromaterapię i litoterapię. Moje klientki same wybierają zapach, który im odpowiada w danym dniu. Wszystko to przywołuje dobry nastrój. Bardzo często słyszę, że podczas sesji klientki przebywają na granicy jawy i snu.

Czy podczas masażu stosowane są olejki?
Sam masaż na początku przebiega bez olejku, żeby rozgrzać mięśnie, potem stosuje się olejki dobierane do rodzaju skóry. Ich wybór i skład jest bardzo ważny – olejki, których używam w gabinecie, testowałam sama na własnej twarzy. To jest bardzo ważny element ceremoniału – nie możemy stosować kremów do masażu czy olejków do ciała, które są nieodpowiednie dla skóry twarzy!

Po masażu wskazane jest picie wody?
Tak. Masaż twarzy, która według Azjatów jest mapą całego ciała, pobudza nasze organy wewnętrzne – uwalnia je od toksyn. Dlatego po masażu w celach przyśpieszających oczyszczanie zaleca się picie od 6 do 8 szklanek wody. Czasem odczuwamy potrzebę, żeby nawet wypić jeszcze więcej.

Ile czasu trwa masaż?
Na spotkanie ze mną trzeba zarezerwować około dwóch godzin. Podczas ceremonii masażu staram się przenieść klientkę do mojej Małej Japonii.

Inga Makowska, terapeutka japońskiego masażu twarzy. Konto na IG: Mała Japonia Japoński Masaż Twarzy (Fot. archiwum prywatne) Inga Makowska, terapeutka japońskiego masażu twarzy. Konto na IG: Mała Japonia Japoński Masaż Twarzy (Fot. archiwum prywatne)

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze