1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda
  4. >
  5. Róż i już! Jak zrobić superświeży makijaż na lato?

Róż i już! Jak zrobić superświeży makijaż na lato?

Modny jest drapping, czyli konturowanie twarzy, ale nie klasycznie bronzerem, a różem. (Fot. iStock)
Modny jest drapping, czyli konturowanie twarzy, ale nie klasycznie bronzerem, a różem. (Fot. iStock)
Zobacz galerię 8 zdjęć
Zaróżowił się i rozpromieniał… Makijaż na lato 2023 zachwyca świeżością i tryska energią, bo pełno w nim różu widocznego nie tylko na policzkach. „Zabawmy się tym, nie bójmy się nowości” – zachęca Andrzej Kawczyński, Armani Beauty National Face Designer.

Już w zeszłym sezonie makijaż stał pod hasłem różu. Twarze uwolnione wreszcie od masek ochronnych potrzebowały ożywczego akcentu. Jednak rumiane poliki to za mało. Tego lata róż widoczny jest na twarzy we wszystkich miejscach, na które w naturalny sposób padają promienie słońca, czyli: na szczytach kości czoła, kościach policzkowych, końcówce brody, czubku nosa oraz jego grzbiecie.

Giorgio Armani, róż Luminous Silk Glow Blush, dostępny w pięciu odcieniach, 275 zł (w Douglas) Giorgio Armani, róż Luminous Silk Glow Blush, dostępny w pięciu odcieniach, 275 zł (w Douglas)

– O wyjątkowości i rosnącej od kilku sezonów popularności różu decyduje jego konsystencja. Zapanowało szaleństwo na punkcie kosmetyków płynnych, kremowych, olejkowych oraz w sztyfcie. Pozwalają one osiągnąć wspaniały efekt. Płynny pigment dobrze wtapia się w skórę, dając efekt zdrowej, promiennej, naturalnie zarumienionej cery – mówi Andrzej Kawczyński, Armani Beauty National Face Designer. – Dodatkowo płynne konsystencje pozwalają osiągnąć modny efekt „aura blanche”, czyli trójwymiarowości, rozświetlenia, świeżości. Trzy dobrane odcienie nakłada się etapami i łączy ze sobą na skórze w wybranej części twarzy. Kolory przenikają się, dając niezwykle plastyczny, przestrzenny efekt – dodaje Kawczyński.

Giorgio Armani, Neo Nude A-blush, róż z płynną formułą, 235 zł Giorgio Armani, Neo Nude A-blush, róż z płynną formułą, 235 zł

Zastanawiasz się, jaki róż do policzków? Hasztag „rarebeautyblush” ma na TikToku 1,3 miliarda wyświetleń. Założona i należąca do piosenkarki i aktorki Seleny Gomez marka Rare Beauty zachęca do miksowania różów w płynie, pokazując, jak łatwo się rozprowadzają i jakie wspaniałe i zróżnicowane efekty można osiągnąć podczas ich stosowania.

Rare Beauty, Soft Pinch Liquid Blush, róż w płynie, 109 zł Rare Beauty, Soft Pinch Liquid Blush, róż w płynie, 109 zł


TikTok, z którego korzystają zwłaszcza młodzi ludzie, pełny jest filmików, na których influencerki aplikują szminki, błyszczyki i płynne róże wzdłuż policzków, nosa, brody, a nawet skroni, osiągając elegancki, festiwalowy, a czasem wręcz teatralny look. Dobry róż do policzków to w tym sezonie róż w płynie albo kremie. Czy trend ten spodoba się również kobietom dojrzałym?

– Płynne konsystencje są totalnie bezpieczne, trudno zrobić sobie nimi krzywdę, przesadzić z ilością kosmetyku. Uważam, że róże w żelu czy kremie są nawet łatwiejsze w aplikacji od klasycznych prasowanych formuł: łatwo się je dozuje, szybko można zrobić korektę. Dojrzałe kobiety zupełnie niesłusznie się ich obawiają. Zachęcam wszystkie panie, które od lat stosują jedynie tradycyjne sypkie i prasowane róże, żeby spróbowały formuł płynnych i kremowych. Ja nazywam je kosmetykami anti-aging, ponieważ idealnie wtapiają się w skórę, można nanosić je na twarz pokrytą jedynie kremem, świetnie też łączą się z podkładem i nie podkreślają niedoskonałości cery – komentuje Kawczyński.

Róż nakładamy zwykle na końcowym etapie robienia make-upu. Po wklepaniu podkładu, zrobieniu makijażu oka i konturowaniu twarzy. Jeśli jednak zdecydujemy się na zastosowanie różu w kremowej konsystencji, powinniśmy zaaplikować go przed utrwaleniem podkładu pudrem. Tylko w ten sposób zachowamy „wilgotny” i świeży charakter kremowego różu. Od konsystencji kosmetyku uzależnione jest to, jak nakładać róż.

r.e.m. beauty, Eclipse — róż w sztyfcie do ust i policzków, kremowa formuła wzbogacona nawilżającymi składnikami (olejem z nasion jojoba i ekstraktem z pestek winogron) idealnie stapia się ze skórą, 95 zł (w Sephora) r.e.m. beauty, Eclipse — róż w sztyfcie do ust i policzków, kremowa formuła wzbogacona nawilżającymi składnikami (olejem z nasion jojoba i ekstraktem z pestek winogron) idealnie stapia się ze skórą, 95 zł (w Sephora)

Clarins, błyszczyk do ust Natural Lip Perfector chętnie stosowany również do rozświetlania policzków, z pigmentami rozświetlającymi 3D. Dostępny w sześciu odcieniach, 89 zł Clarins, błyszczyk do ust Natural Lip Perfector chętnie stosowany również do rozświetlania policzków, z pigmentami rozświetlającymi 3D. Dostępny w sześciu odcieniach, 89 zł

Do jego aplikacji można użyć palców, pędzla albo wilgotnego beautyblendera. Nie mniej istotne jest pytanie „gdzie nakładać róż?”. Tradycyjnie na szczyty kości policzkowych. Jednak tego lata kosmetyk ten jest mile widziany również w innych partiach twarzy.

– W trendach na ten sezon widzimy nawiązania do lat 70. Modny jest drapping, czyli konturowanie twarzy, ale nie klasycznie bronzerem, a właśnie różem. Różne jego odcienie nakładamy na policzki, skronie i w okolicach oka. Oczywiście umiejętnie i delikatnie, ale też bez stresu. Letni makijaż nie musi być perfekcyjny – messy look w czasie wakacji doda każdej kobiecie uroku – informuje Kawczyński.

Największym wyzwaniem dla każdej kobiety jest znalezienie idealnego dla siebie odcienia różu. Takiego, który doda twarzy zdrowego blasku. Wiele z nas wciąż trzyma się jednego ukochanego odcienia wybranego przed laty po analizie typów urody podzielonych na pory roku oraz przyporządkowanym im ciepłym i zimnym kolorom. Tymczasem Andrzej Kawczyński zachęca do tego, żeby otworzyć się na nowe.

– U Armaniego obowiązuje jedna zasada: jest nią PIĘKNO. Makijaż ma dodawać kobietom pewności siebie, powinny czuć się w nim atrakcyjnie i bezpieczne. Dlatego nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, jaki kolor różu czy pomadki będzie tym idealnym. Można patrzeć na to zagadnienie przez pryzmat koloru włosów, tęczówki oka, karnacji, ale to tylko teoria. A w nas grają różne kolory. Nie trzymajmy się schematów. Robiłem ostatnio makijaż rudej dziewczynie, miała mleczny odcień cery pokrytej ciepłymi piegami. Według zasad kolorystycznych powinienem zastosować oranżowe odcienie, jednak ja zaproponowałem jej róż z odcieniem śliwki węgierki. Efekt był niezwykły. Dlatego zachęcam wszystkie kobiety, żeby odważyły się bawić makijażem. Próbujcie, otwierajcie się na nowe. Nie bójcie się również prosić o pomoc ekspertów w drogeriach – zachęca wizażysta marki Armani Andrzej Kawczyński.

Róż to niezwykły kosmetyk. Ożywia twarz, dodaje jej wigoru, świeżości i naturalności. Wszystkie wcześniejsze etapy w makijażu dążą do tego, żeby twarz stała się „nadludzkim” ideałem – dlatego wyrównujemy koloryt cery, przykrywamy niedoskonałości, rzeźbimy idealne rysy twarzy. Dopiero róż nadaje całości ludzkiego rumieńca, dodaje buzi życia, a makijażowi charakteru.

grafika

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze