Codziennie dbasz o bogatą rutynę pielęgnacyjną, a mimo to twoja skóra nadal jest przesuszona i ściągnięta? Zapewne potrzeba jej potężnej dawki nawilżenia. Jeśli jeszcze nie słyszałaś o skin floodingu – najwyższa pora, abyś poznała ten nowy trend z TikToka.
Czy wiedziałaś o tym, że nie musisz mieć cery suchej, aby twoja skóra była odwodniona? Ten stan może występować zarówno w przypadku skóry suchej, jak i tłustej czy wrażliwej. Wpływają na niego bowiem takie czynniki, jak: picie niewystarczającej ilości wody, promieniowanie słoneczne, niskie i wysokie temperatury, niska wilgotność powietrza oraz nieprawidłowa pielęgnacja. Zazwyczaj wtedy czujemy, że skóra twarzy jest ściągnięta i mało elastyczna, często piecze, swędzi, a także się łuszczy. Na szczęście z odwodnioną skórą łatwo można sobie poradzić. Jak? Dostarczając jej odpowiednie składniki aktywne.
Właśnie z myślą o zachowaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry powstał trend skin flooding, który można przetłumaczyć jako „zalewnie skóry” (nazwa angielska brzmi zdecydowanie lepiej). Chodzi bowiem o to, by „zalać” ją dużą ilością produktów nawilżających, których składniki aktywne będą mogły wniknąć w najgłębsze warstwy naskórka i przywrócić cerze miękkość i gładkość. Krótko mówiąc: jest to podrasowanie codziennej pielęgnacji. Zapewne wiele z was uwzględnia w swojej rutynie produkty nawilżające. Skin flooding jednak bazuje na stosowaniu ich w dużej ilości, warstwa po warstwie, dzięki czemu skóra dostanie porządną dawkę nawilżenia, które jest kluczem do zdrowej i pięknie wyglądającej cery.
Skin flooding nie zakłada jednej konkretnej metody, jak to robić „poprawnie” – każda z nas może wypracować własną rutynę pielęgnacyjną (TikTok to pod tym względem kopalnia inspiracji!). Najważniejsze, żeby produkty obfitowały w składniki nawilżające i wiążące wodę, takie jak: kwas hialuronowy, ceramidy, kwas mlekowy, NMF (naturalny czynnik nawilżający) czy gliceryna, oraz aby ostatni produkt był emolientem – miał działanie okluzyjne, które zatrzyma wodę w skórze.
Najczęściej skin flooding składa się z czterech etapów:
- Oczyszczenie skóry, której następnie nie wycieramy. To bardzo ważne, ponieważ wilgotna skóra pozwoli szybciej i lepiej wniknąć w głąb składnikom odżywczym.
- Tonik nawilżający/mgiełka nawilżająca/woda termalna itp.
- Serum nałożone na lekko wilgotną skórę (np. z kwasem hialuronowym).
- Krem, który zadba o warstwę lipidową skóry i zatrzyma wodę w jej wnętrzu.
Na TikToku możemy jednak znaleźć wiele rozbudowanych rutyn. Jedna z propozycji zakłada stosowanie mgiełki nawilżającej/wody termalnej po każdym etapie dla spotęgowania efektu, czyli: oczyszczenie skóry – mgiełka – serum – mgiełka – krem.
Można także użyć dwóch serów – wtedy najlepiej wybrać takie, które mają dominujące inne składniki aktywne, np. serum z kwasem hialuronowym i z niacynamidem: oczyszczenie skóry – mgiełka – serum – mgiełka – serum – mgiełka – krem.
Takie skoncentrowanie składników nawilżających ukoi, odżywi i zregeneruje skórę, która będzie wyglądała na zdrową i promienną. Pamiętajmy, aby poszczególne produkty nakładać, zanim poprzednia warstwa całkowicie się wchłonie.
Skin flooding najlepiej wykonywać podczas pielęgnacji wieczornej – podczas snu bowiem wszystkie składniki aktywne lepiej się wchłoną.
Seria Hydro Boost, Neutrogena
Hydro Boost to kultowa seria marki Neutrogena. Teraz jednak powraca z nową formułą: ulepszona receptura kosmetyków zawiera aż 20 proc. więcej kwasu hialuronowego i została wzbogacona o elektrolity, aminokwasy, ceramidy oraz peptydy. W skład odświeżonej linii wchodzą trzy produkty: Water Gel, Żel-Krem oraz Regenerujący Krem na Noc. Każdy z nich idealnie sprawdzi się przy skin floodingu, wzmacniając i odbudowując hydrolipidową barierę ochronną skóry, a także intensywnie ją nawadniając.
Seria Hydro Boost, Neutrogena (Fot. materiały prasowe)
Tolérance HYDRA-10 krem nawilżający, Avène
Ten nawilżający produkt do pielęgnacji twarzy sprawdzi się świetnie przy skin floodingu, ponieważ zawiera kwas hialuronowy, który intensywnie nawilża skórę. Krem utrzymuje równowagę mikrobiomu skóry, odżywia ją i przywraca jej codzienny komfort, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Tolérance HYDRA-10 krem nawilżający, Avène (Fot. materiały prasowe)
Gama Hydra Végétal, Yves Rocher
Produkty z gamy Hydra Végétal marki Yves Rocher powstały konkretnie z myślą o nawilżaniu cery. Produkty zawierają wodę komórkową pozyskiwaną z edulisa – sukulenta o dużej wytrzymałości na trudne warunki. W skład linii wchodzą: żel-krem, nawilżająco-rozświetlający żel pod oczy, aksamitny krem intensywnie nawilżający oraz nowość: serum intensywnie nawilżające o lekkiej, wodnistej konsystencji – w sam raz na lato.
Serum z gamy Hydra Végétal, Yves Rocher (Fot. materiały prasowe)
Juicy Power Nawilżający Sorbet, Bandi
Nowa linia marki Bandi Juicy Power to urzekające owocowymi zapachami puszyste musy i odświeżające sorbety do pielęgnacji twarzy. Seria zawiera cztery produkty, z czego my do skin floodingu szczególnie polecamy nawilżający sorbet z ekstraktem z borówek, kwasem hialuronowym oraz koncentratem AquaBoost. Składniki uszczelniają barierę naskórkową, intensywnie nawilżają skórę i pozostawiają ją miękką w dotyku.
Juicy Power Nawilżający Sorbet, Bandi (Fot. materiały prasowe)
To serum do codziennej pielęgnacji twarzy wzmacnia barierę nawilżającą skóry, zapewniając jej zdrowy wygląd. Wszystko za sprawą tak pożądanego w skin floodingu wielocząsteczkowego kwasu hialuronowego. Jego działanie wzmacnia wyciąg z galangalu, dzięki czemu skóra wygląda na pełniejszą i jędrniejszą. Najważniejsze jednak, że jest intensywnie nawilżona i odżywiona oraz gotowa na kolejny krok – nawilżający krem, np. DermResults Advanced Nawilżający krem do twarzy z kwasem hialuronowym.
DermResults Advanced Serum z kwasem hialuronowym oraz DermResults Advanced Nawilżający krem do twarzy z kwasem hialuronowym, Arbonne (Fot. materiały prasowe)
Żel aloesowy, Holika Holika
O dobroczynnych właściwościach aloesu można pisać i pisać. Dla nas jednak liczy się to, że aloes bardzo mocno nawilża, jednocześnie łagodząc skórę i niwelując worki pod oczami. Żel aloesowy marki Holika Holika idealnie sprawdzi się jako jeden z etapów skin floodingu, działając nie tylko nawilżająco, lecz także chłodząco i odświeżająco. Nie ma co się jednak ograniczać – przy okazji nałóżcie go na ciało i włosy, zapewniając sobie kompleksową regenerację.
Żel aloesowy, Holika Holika (Fot. materiały prasowe)
Ekstremalnie Nawilżające Serum, Yumi
To ekstremalnie nawilżające serum to prawdziwy odżywczy shot dla naszej cery. W składzie obok nawilżającego i odżywiającego skórę soku z liści aloesu znalazły się kwas hialuronowy, kwasy AHA o działaniu mikrozłuszczającym, peptydy, matcha oraz wyciąg z mango. Produkt pokochają szczególnie skóry wrażliwe, suche i – oczywiście – odwodnione.
Ekstremalnie Nawilżające Serum, Yumi (Fot. materiały prasowe)