1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda
  4. >
  5. Kremy z filtrami nie chronią przed IR – zaskakujące badanie polskich naukowców

Kremy z filtrami nie chronią przed IR – zaskakujące badanie polskich naukowców

Skuteczność filtrów w niwelowaniu promieniowania ultrafioletowego (UV) – tego, które najbardziej nam szkodzi – jest wysoka i potwierdzona badaniami. (Fot. iStock)
Skuteczność filtrów w niwelowaniu promieniowania ultrafioletowego (UV) – tego, które najbardziej nam szkodzi – jest wysoka i potwierdzona badaniami. (Fot. iStock)
Naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach wzięli pod lupę preparaty do opalania. Okazało się, że żaden z 18 przebadanych kosmetyków mimo deklaracji producentów nie chronił przed promieniowaniem podczerwonym (IR). Mimo tego nieustannie namawiamy was do stosowania kremów z filtrami, bo chronią przed najbardziej szkodliwym promieniowaniem UV. 

W dermatologii wiadomo to już od wielu lat: smarowanie się kremem z filtrem każdego dnia to ważny punkt programu przeciwstarzeniowego oraz profilaktyka czerniaka. I w tych kwestiach nic się nie zmienia. Skuteczność filtrów w niwelowaniu promieniowania ultrafioletowego (UV) – tego, które najbardziej nam szkodzi – jest wysoka i potwierdzona wieloma badaniami. Natomiast w kwestii ochrony przed promieniowaniem podczerwonym (IR) naukowcy i producenci mają wciąż dużo do zrobienia.

Przypomnijmy: na naszą skórę działają róże typy promieniowania, przed którymi powinny chronić nas kremy posiadające – w teorii – szerokie spektrum filtrów.

UVA to fale o długim zakresie, które przenikają do głębszych warstw skóry i tam atakują DNA komórek, niszczą włókna kolagenowe i elastynę. Dodatkowo UVA stanowi czynnik rakotwórczy. To promieniowanie, które przenika przez chmury i szyby, dlatego jest groźne przez cały rok.

UVB – fale o krótszym zakresie, które nie przenikają do głębszych warstw skóry, ale promieniowanie to odpowiedzialne jest za poparzenia słoneczne i jest najczęstszą przyczyną nowotworów skóry.

IR – światło podczerwone; należy do najsilniej działających rodzajów promieniowania, dociera do najgłębszych warstw skóry, przyczyniając się do jej uszkodzeń. IR nasila negatywne działanie promieniowania UVA i UVB, indukując w skórze zmiany o charakterze zapalnym poprzez wytwarzanie wolnych rodników, które mają bezpośredni wpływ na komórki skóry i ich starzenie się.

HEV (High Energy Visible Light) – światło niebieskie, określane mianem światła widzialnego, emitowane przez ekrany telefonów, komputerów, tabletów. HEV negatywnie wpływa na aktywność fibroblastów, komórek odpowiedzialnych za produkcję kolagenu, co w dalszej perspektywie powoduje wiotczenie skóry.

Tematem badania naukowców ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach było wyłącznie promieniowanie podczerwone (IR) i to, jaki zakres ochrony przed jego szkodliwym działaniem zapewniają kremy z filtrami. W ostatnich latach coraz więcej producentów chwaliło się, że ich produkty, oprócz filtrów UV, gwarantują ochronę przed IR.

W badaniu wzięło udział 38 kobiet w wieku od 19 do 23 lat, które testowały 18 różnych preparatów. Skórę ich przedramion posmarowano dość grubą warstwą badanego kosmetyku (2 mg/cm2). Taka ilość jest niezbędna, wymagana przez producentów i zgodna z normami, które definiują, jak powinny być stosowane preparaty promieniochronne.

Żaden z 18 przebadanych kosmetyków z filtrami – z różną ich wysokością (SPF od 6 do 50+) – pomimo deklaracji producenta nie chronił przed promieniowaniem podczerwonym nawet w minimalnym stopniu. Pokazało to badanie, do którego naukowcy wykorzystali wiedzę z przemysłu kosmicznego, w którym mierzy się, jak intensywnie powłoki obiektów latających pochłaniają ciepło.

– Promieniowanie podczerwone, które emituje słońce, jest silnie wchłaniane przez wodę znajdującą się w skórze i tym samym przyczynia się do zwiększenia temperatury skóry. Wzrost temperatury skóry powyżej 39 stopni Celsjusza powoduje zwiększoną produkcję reaktywnych form tlenu oraz indukuje metaloproteinazy, enzymy, odgrywające istotną rolę w regulacji biologii komórek nowotworowych – wyjaśnia prof. dr hab. n. farm. Sławomir Wilczyński z Katedry i Zakładu Podstawowych Nauk Biomedycznych Wydziału Nauk Farmaceutycznych SUM.

Dlatego tak ważna jest kompleksowa i faktyczna (nie tylko deklaratywna) ochrona przed szkodliwymi promieniowaniami, którą powinny zapewniać nam preparaty. Na szczęście nauka daje nadzieję na skuteczne rozwiązanie.

– Po pierwsze i co najważniejsze, opracowaliśmy skuteczną metodę oceny skuteczności preparatów promieniochronnych w zakresie podczerwieni w warunkach in vivo, a więc z udziałem ochotników. Po drugie, w ramach doktoratu wdrożeniowego realizowanego w naszej jednostce poszukujemy – z pierwszymi sukcesami – związków chroniących skórę przed promieniowaniem podczerwonym. Są to naturalnie występujące w roślinach związki olejowe. Jest to niezwykle istotne, ponieważ potencjalne składniki, które mają chronić skórę, same muszą być dla niej przyjazne – dodaje prof. Wilczyński.

W badaniach uczestniczyły także prof. dr hab. n. med. Barbara Błońska-Fajfrowska i dr n. farm. Anna Banyś z Katedry i Zakładu Podstawowych Nauk Biomedycznych oraz dr n. med. Anna Deda z Katedry Kosmetologii Zakładu Kosmetologii Wydziału Nauk Farmaceutycznych SUM w Sosnowcu.

Źródło: Śląski Uniwersytet Medyczny, „Zaskakujące wyniki badania skuteczności kremów z filtrem”, naukawpolsce.pl [dostęp 21.08.2023]

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze