1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Uroda
  4. >
  5. Jakich kwasów można używać wiosną? Te 4 na pewno nie zrobią ci krzywdy i gruntownie odnowią cerę

Jakich kwasów można używać wiosną? Te 4 na pewno nie zrobią ci krzywdy i gruntownie odnowią cerę

(Fot. Rosdiana Ciaravolo/Getty Images)
(Fot. Rosdiana Ciaravolo/Getty Images)
Przekonanie, że wiosną i latem nie powinno się w ogóle stosować kwasów, to mit. Gdyby tak było, osoby mieszkające w ciepłym, słonecznym klimacie – na przykład w Kalifornii – w ogóle nie korzystałyby z peelingów kwasowych. A przecież w Hollywood to standardowy zabieg poprawiający wygląd cery. Żeby jednak nie kusić losu i maksymalnie zmniejszyć ryzyko przebarwień słonecznych, wiosną można wybierać kwasy, które złuszczają naskórek w delikatny, niewidoczny sposób. Na efekty ich działania czasem trzeba poczekać nieco dłużej, ale za to nie doświadczysz łuszczenia się i podrażnień.

Czy stosowanie kwasów wiosną i latem to dobry pomysł?

Peelingi kwasowe to zawsze trafiony pomysł, niezależnie od pory roku. Na początek krótko objaśnijmy ich działanie.

Związki kwasowe (np. kwas migdałowy, glikolowy, azelainowy, salicylowy i inne) przyspieszają naturalny cykl wymiany komórkowej. Poprzez rozluźnianie wiązań międzykomórkowych sprawiają, że stary, martwy naskórek zastępowany jest nowym. Działają trochę jak „doping” dla skóry, intensyfikując fizjologiczny proces złuszczania, który z różnych powodów jest spowolniony (choćby ze względu na wiek czy na zaburzenia keratynizacji naskórka wywołane np. nadprodukcją sebum).

Kto może odnieść największe korzyści ze stosowania kwasów? Praktycznie każdy, ale związki te najbardziej polecane są w przypadku:

  • przebarwień – bo im szybszy cykl wymiany komórek, tym łatwiej pozbyć się ciemnego barwnika skóry, czyli melaniny;
  • zaskórników – większość kwasów reguluje produkcję sebum i oczyszcza pory, więc przyczynia się do redukcji wągrów;
  • cery dojrzałej – w takim przypadku kwasy regulują naturalny cykl wymiany komórkowej, który z wiekiem spowalnia. Oprócz tego stymulują włókna kolagenowe – a to przekłada się na wygładzenie i ujędrnienie skóry;
  • cery poszarzałej, niedotlenionej, niedostatecznie nawilżonej (tzw. skóra palacza) – pozbycie się martwego naskórka zwiększa absorpcję składników nawilżających, poprawia ogólny koloryt i rozświetla cerę.

Jak wiadomo, wymienione problemy nie znikają magicznie wiosną i latem. W cieplejsze pory roku również ich doświadczamy, więc całkowita rezygnacja z kwasów na ten czas może się źle odbić na kondycji skóry.

Jakie kwasy można stosować wiosną i latem?

Jeśli tylko zachowamy odpowiednie środki ostrożności, możemy bez obaw sięgać po kwasy w porze wiosenno-letniej. Przy dużym nasłonecznieniu polecane są jednak te, które nie działają zbyt raptownie i nie są fotouczulające. Listę 4 bezpiecznych, delikatnych kwasów znajdziesz poniżej. Zanim po nie sięgniesz, poznaj najważniejsze zasady ich stosowania.

  1. Codziennie chroń skórę przed słońcem, nakładając krem z filtrem SPF 50.
  2. Wybieraj kosmetyki, które zawierają niskie stężenia kwasów (2–3%).
  3. Ostrożnie wprowadzaj kwasy do pielęgnacji i nie aplikuj ich częściej niż 2–3 razy w tygodniu (z zachowaniem odpowiednich odstępów czasowych).
  4. W trakcie kuracji kwasami zadbaj o intensywne nawilżenie i odbudowę płaszcza hydrolipidowego skóry. Zaopatrz się w kosmetyki regenerujące z d-pantenolem (prowitaminą B5), ceramidami, związkami lipidowymi. Przykładem może być kultowy balsam La Roche-Posay Cicaplast Baume B5+.

Kwas mlekowy

Latem oraz wiosną sprawdza się doskonale, zwłaszcza w przypadku cery odwodnionej, poszarzałej, wiotkiej. Oprócz delikatnego działania złuszczającego kwas mlekowy poprawia absorpcję składników nawilżających i zwiększa rezerwuar wilgoci w komórkach skóry. W wyniku kuracji tym kwasem cera zyskuje miękkość, sprężystość, jest gładsza i bardziej promienna.

Kwas azelainowy

Ten rodzaj kwasu, ze względu na silne działanie przeciwzapalne i rozjaśniające, polecany jest w pielęgnacji skóry z przebarwieniami i trądzikiem różowatym. Dobrze radzi też sobie z redukcją zaskórników i ogranicza powstawanie niedoskonałości.

Kwas laktobionowy

Wiosną i latem sprawdzi się w pielęgnacji cery dojrzałej oraz wrażliwej. Zmniejsza rumień i wzmacnia kruche naczynka krwionośne. Ponadto wspomaga produkcję kolagenu i elastyny, a także działa antyoksydacyjnie – to czyni go sprzymierzeńcem w profilaktyce anti-aging.

Kwas bursztynowy

Kolejny związek aktywny polecany dla cer dojrzałych. Nazywany jest biostymulatorem, ponieważ uczestniczy w procesach produkcji energii komórkowej i naturalnie pobudza skórę do odnowy. Jako silny antyoksydant opóźnia procesy starzenia i zwiększa efektywność pielęgnacji przeciwstarzeniowej.

Jakich kwasów lepiej nie stosować wiosną i latem?

Wśród związków kwasowych, których lepiej unikać w słoneczne dni, można wymienić kwas glikolowy, salicylowy, pirogronowy i trójchlorooctowy (TCA). Wnikają one do głębszych warstw naskórka i działają raptowniej, dlatego też częściej wywołują łuszczenie oraz podrażnienia. Ich stosowanie lepiej odłożyć na jesień lub zimę.

Odrębnym przypadkiem jest kwas migdałowy, którego moc zależy w dużej mierze od stężenia. Przy stężeniu rzędu 1–2% nie powinien wykazywać negatywnych skutków i kosmetolodzy nie wykluczają jego stosowania wiosną czy latem. Jednak przy wyższych wartościach procentowych może lekko podrażniać, dlatego przy użyciu tego kwasu wskazana jest ostrożność.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze