1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Pielęgnacja

7 kremów na trądzik, które naprawdę działają. Mają znakomite składy i rozwiązują wiele problemów jednocześnie

(Fot. Zwierciadlo.pl)
(Fot. Zwierciadlo.pl)
Od lat zmagam się z trądzikiem, więc dobrze wiem, jak trudne może być wybranie dobrego kremu. Niestety, skład wielu kosmetyków z napisem „przeciwtrądzikowy” pozostawia sporo do życzenia. Nie warto jednak się poddawać – ja znalazłam aż 7 godnych polecenia produktów. Wśród nich są zarówno tańsze, jak i te z wyższej półki; nowości oraz sprawdzone klasyki. Jestem pewna, że jeden z nich stanie się twoim ulubieńcem.

Spis treści:

  1. Najlepszy krem na trądzik – ranking top 7
  2. Jak wybrać dobry krem na trądzik? Porady eksperta

Chociaż problemy z cerą pojawiły się u mnie już w okresie dojrzewania, to dopiero w dorosłości zaczęłam mierzyć się z najsilniejszym trądzikiem. Zmiany hormonalne, stres, słaba dieta i zapewne wiele innych czynników sprawiły, że niedoskonałości wróciły ze zdwojoną siłą. Przetestowałam dziesiątki produktów – od niedrogich po te z wyższej półki. Niektóre nie dawały żadnego efektu, inne tylko pogarszały sytuację.

Jak w przypadku wszystkich kosmetyków wybór skutecznego kremu na trądzik to sprawa mocno indywidualna. Niestety, każdy musi przejść swoją drogę, ale mam nadzieję, że moja lista pomoże ci szybciej znaleźć ten jeden właściwy produkt. Większość z nich przetestowałam na własnej skórze, inne cieszą się świetnymi opiniami i wyróżniają wzorowym składem.

Najlepszy krem na trądzik – ranking top 7

Health Labs Care, Krem do twarzy Solve On Acne, ok. 130 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Pierwsza propozycja opiera się na moim ulubionym składniku do walki z trądzikiem – kwasie azelainowym. Przetestowałam wiele substancji w różnych formułach, ale w moim przypadku to właśnie on najlepiej łagodzi skórę, przyspiesza znikanie zmian i skutecznie zapobiega powstawaniu nowych.

Produkt od polskiej marki Health Labs Care zawiera jego idealne stężenie (10%), które działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i rozjaśniająco. Oprócz tego w składzie znajdziesz m.in. nawilżającą trehalozę, pantenol i alantoinę, które wspierają regenerację oraz oleje z awokado i słonecznika, które wzmacniają barierę hydrolipidową. Dodatek ektoiny i kurkumy działa łagodząco i ochronnie, także na skórę wrażliwą.

Kompozycja tego kremu jest świetnie zbilansowana – nie przesusza, a jednocześnie działa skutecznie. Sprawdzi się nawet u osób z cerą wrażliwą czy naczynkową. To krem, który będzie nie tylko wspierał walkę z niedoskonałościami, ale też koił, regenerował i wyrównywał koloryt.

Solverx, Krem do twarzy Rosacea, ok. 40 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Nie wyobrażam sobie zestawienia kremów na trądzik bez tego produktu. To mój ulubieniec, po który sięgam niemal co miesiąc – szczególnie przed miesiączką, gdy pojawiają się u mnie niedoskonałości, albo w każdej sytuacji kryzysowej. Krem powstał z myślą o trądziku różowatym, dlatego ma bardzo bezpieczny, delikatny i wyciszający skład. Oczywiście – tak jak ja – nie musisz mieć trądziku różowatego, żeby z niego korzystać.

W INCI znajdziesz mój ukochany kwas azelainowy, a także kwas laktobionowy, niacynamid, który reguluje i rozjaśnia, witaminę B5 w postaci pantenolu, nawilżającą glicerynę oraz ekstrakty roślinne o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym. Niech nie przestraszą cię olej z czarnuszki siewnej i z owoców dzikiej róży – nie tylko nie pogarszają trądziku, ale wręcz są polecane cerom problematycznym.

Jedyny minus? Krem może się rolować pod makijażem lub w połączeniu z kremem z filtrem. Dlatego polecam stosować go na noc.

Bielenda Professional Supremelab, Specjalistyczny krem normalizująco-nawilżający, ok. 50 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Teraz coś dla fanek ekspresowo wchłaniających się kosmetyków. Krem z linii Bielenda Professional Supremelab świetnie sprawdzi się pod krem z filtrem, a także jako pierwszy krok wieczornej pielęgnacji – np. przed bardziej treściwym nawilżaczem, jak bestsellerowy CeraVe (o którym więcej w dalszej części zestawienia).

Na szczególną uwagę zasługuje bakuchiol – nazywany roślinnym retinolem. Działa przeciwstarzeniowo, przeciwzapalnie i ujednolicająco, ale bez ryzyka podrażnień i fotouczuleń, dlatego można go stosować także na dzień.

Formułę wzbogacono m.in. o niacynamid, który reguluje wydzielanie sebum i wspiera walkę z niedoskonałościami, pantenol, alantoinę i witaminę E, które łagodzą, regenerują i chronią skórę. Znajdziesz tu również trehalozę, która wspomaga nawilżenie i działa antyoksydacyjnie. Całość tworzy lekką, ale skuteczną formułę, która przywraca skórze komfort i równowagę – bez efektu obciążenia.

Czytaj także: Najlepsze serum z niacynamidem – 10 hitów z wzorowym składem

Mediderma, Żel z retinolem 0,25% Pure-A Intensive Night

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

To kosmetyk o intensywnym działaniu, który warto wprowadzać do pielęgnacji z ostrożnością. Na początku najlepiej stosować go maksymalnie 2 razy w tygodniu, zawsze pod sprawdzony krem nawilżający. Jeśli masz skórę szybko przesuszającą się lub nigdy wcześniej nie stosowałaś retinoidów, rozważ także tzw. metodę na kanapkę – czyli zaaplikowanie go między dwiema warstwami kremu nawilżającego. To sposób, który znacząco minimalizuje ryzyko podrażnień i zwiększa komfort kuracji.

Jeśli będziesz stosować go rozsądnie, możesz zobaczyć znaczącą poprawę stanu cery. W jego składzie znajdziesz bowiem retinol i jego pochodną – retinyl propionate – które pobudzają odnowę komórkową, poprawiają teksturę skóry i wspierają walkę z niedoskonałościami. Dodatkowo zawiera kwas salicylowy, który delikatnie złuszcza i oczyszcza pory, a także witaminę E, znaną z działania regenerującego, ochronnego i łagodzącego.

To propozycja dla osób, którym zależy na wygładzeniu, oczyszczeniu i poprawie struktury cery – pod warunkiem ostrożnego i świadomego stosowania.

Pyunkang Yul, Krem Acne, ok. 60 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Pyunkang Yul to mniej znana w Polsce marka koreańska, która – moim zdaniem – zdecydowanie zasługuje na większą uwagę. Jej filozofia opiera się na łagodzeniu i wspieraniu naturalnych funkcji skóry. Kilka lat temu, podczas jednego z najgorszych okresów mojej skóry, sięgnęłam po ich Balancing Gel, który ma zaledwie 7 składników. Dla mojej „przestymulowanej” cery był wtedy prawdziwym wybawieniem.

W tamtym czasie nie był jeszcze u nas dostępny Acne Cream – również lekki, bezzapachowy żel o właściwościach łagodzących i regulujących. Ma zdecydowanie bogatszy skład, ale dzięki temu sprawdza się na dłuższą metę. Balancing Gel, choć świetny na start, po uspokojeniu cery nie okazał się wystarczająco nawilżający ani wspierający przy dłuższym stosowaniu.

Acne Cream ma w INCI wyważoną kompozycję składników łagodzących, seboregulujących i przeciwzapalnych, które idealnie odpowiadają na potrzeby skóry trądzikowej. Warto wymienić delikatnie złuszczający ekstrakt z kory wierzby białej, niacynamid oraz peptyd miedziowy, który wspiera regenerację i działa przeciwzapalnie. Skład wzbogacają także ekstrakty z zielonej herbaty, lukrecji, rumianku i wąkroty azjatyckiej.

Jeśli obawiasz się kremów przeciwtrądzikowych, bo zwykle kończyło się to u ciebie podrażnieniem, przesuszeniem lub pogorszeniem stanu skóry – polecam dać szansę temu produktowi.

COSRX, Krem łagodzący do skóry problematycznej, ok. 60 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Na przedostatnim miejscu zestawienia jeszcze jedna pozycja z Korei – tym razem bardzo popularna i ceniona. COSRX Centella Blemish Cream to krem o krótkim, przejrzystym składzie i setkach (a może nawet tysiącach) pozytywnych opinii w sieci. W składzie znajdziesz dobrze znane substancje wspierające skórę problematyczną: ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej, cynk PCA, tlenek cynku, olejek z drzewa herbacianego oraz łagodzący ekstrakt z fiołka trójbarwnego.

Ta kompozycja działa wielokierunkowo – antybakteryjnie, łagodząco i regenerująco – przy okazji wspierając regulację sebum i gojenie zmian trądzikowych. Minusy? Krem ma dosyć gęstą, treściwą konsystencję i ziołowy, naturalny zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu. Lepiej sprawdzi się więc jako produkt na noc – solo lub punktowo na zmiany.​

Pojedyncze osoby zgłaszają, że może delikatnie przesuszać skórę przy codziennym stosowaniu na większych partiach twarzy – ale to częsty efekt działania produktów z cynkiem i składnikami przeciwtrądzikowymi. W razie czego zawsze można ograniczyć jego użycie do miejsc problematycznych.

CeraVe, Nawilżający krem do twarzy do skóry normalnej i suchej, ok. 40 zł

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Nawet jeśli masz już na półce jeden z wcześniej opisanych kremów (a może właśnie wtedy!), przyda ci się uniwersalny, bezpieczny krem nawilżający. Genialnym kandydatem jest hit od marki CeraVe. Jego sława absolutnie nie jest przesadzona – to pewniak, który będzie łagodził i wzmacniał barierę ochronną skóry, a przy tym nie pogorszy stanu cery trądzikowej. Wcześniej opisane kremy – mimo świetnych składów – mogą nie zapewniać wystarczającego nawilżenia, a nawet okresowo przesuszać skórę.

CeraVe możesz stosować zarówno na dzień, jak i na noc. Świetnie sprawdzi się w metodzie „kanapki” podczas kuracji retinoidami, a także w dni przerwy od intensywnych produktów aktywnych – wtedy, gdy skóra potrzebuje ukojenia, odpoczynku i nawilżenia.

Na koniec krótko o składzie: w INCI znajdziesz ceramidy, które odbudowują barierę skóry, a także kwas hialuronowy i glicerynę – proste, skuteczne humektanty. Tyle – i aż tyle. Wszystko zamknięto w technologii MVE, która zapewnia stopniowe uwalnianie składników nawilżających i ich długotrwałe działanie.

Jak wybrać dobry krem na trądzik? Porady eksperta

Wybór kremu na trądzik może rodzić wiele pytań – czy postawić na coś złuszczającego, czy raczej łagodzącego? Czy unikać olejów, a może szukać nawilżenia? O wskazówki poprosiłam Annę Antosik – kosmetolożkę i ekspertkę marki Mediderma.

Jakich kremów unikać, gdy ma się trądzik pospolity?

Z pewnością należy zrezygnować z gęstych, emolientowych kremów, które tworzą na powierzchni naskórka ciężką, nieprzepuszczalną warstwę. Warto również unikać gęstych olejów, które długo się wchłaniają i pozostawiają tłustą powłokę na skórze, takich jak: oliwa z oliwek oraz oleje kokosowy, z awokado, rzepakowy, z orzecha laskowego, makadamii czy dyni. Zamiast tego warto sięgać po oleje o wysokiej zawartości NNKT, o lekkiej konsystencji i tzw. suchym wykończeniu – np. olej konopny, jojoba, z kiełków pszenicy czy z pestek winogron.

Jakich składników szukać w kremie na trądzik pospolity?

Przede wszystkim substancji o szerokim spektrum działania, takich jak kwas salicylowy, retinol czy retinaldehyd. To składniki intensywnie regulujące wydzielanie sebum, poprawiające strukturę naskórka, delikatnie złuszczające i działające przeciwbakteryjnie.

Dobry preparat dla skóry trądzikowej powinien także uwzględniać potrzebę nawilżenia – odwodnienie nasila stan zapalny, zwiększa produkcję łoju i pogłębia problem. Dlatego warto, by w składzie znalazły się substancje wiążące wodę w naskórku, takie jak niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, niskie stężenie mocznika, kwas PCA czy kwas mlekowy.

Nie może również zabraknąć składników antyoksydacyjnych i łagodzących, ponieważ podłożem zmian trądzikowych jest stan zapalny, objawiający się zaczerwienieniem i podrażnieniem. Tu dobrze sprawdzą się np. wyciąg z aloesu, cynk czy niacynamid.

Czy krem może wyleczyć trądzik? Jaką rolę odgrywa w codziennej pielęgnacji skóry problematycznej?

Krem nie jest w stanie wyleczyć trądziku, ale może skutecznie wspierać pielęgnację skóry trądzikowej – poprawiać jej nawilżenie, wygładzać i zapobiegać powstawaniu zaskórników oraz zmian zapalnych.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze