1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Wideo
  4. >
  5. Celeste Dalla Porta, nowa muza Paolo Sorrentino, o swojej roli w filmie „Bogini Partenope”: „Moja bohaterka wciąż szuka wolności i odpowiedzi na wiele pytań”

Celeste Dalla Porta, nowa muza Paolo Sorrentino, o swojej roli w filmie „Bogini Partenope”: „Moja bohaterka wciąż szuka wolności i odpowiedzi na wiele pytań”

„Bogini Partenope” zdobywcy Oscara Paolo Sorrentino to dla Celeste Dalla Porty debiut w głównej roli na dużym ekranie. Aktorka gra w filmie pełną pasji niezależną kobietę, która szuka własnej ścieżki w życiu. Partenope nie obawia się samotności i nie jest zainteresowana szukaniem aprobaty innych. Nieustannie rozmyśla o rozkoszy, niezależności, szczęściu i wolności, choć czuje, że odpowiedzi na jej pytania mogą pozostać nieuchwytne. Co o swojej roli mówi 27-letnia wschodząca gwiazda kina, którą już okrzyknięto nową muzą włoskiego reżysera? Posłuchajcie.

Wszystko zaczęło się w 2021 roku. Celeste Dalla Porta zagrała wówczas niewielką rolę u Paolo Sorrentino w dramacie „To była ręka Boga”. Kiedy mistrz dostrzegł jej talent i zaproponował pierwszoplanową kreację w swojej najnowszej produkcji „Bogini Partenope”, była zaskoczona. 27-letnia aktorka podkreśla jednak, że Sorrentino nie wybrał jej dlatego, że jest szczególnie piękna. – Piękno jest metaforą młodości. Partenope dorasta i obserwuje, jak zmienia się jej życie – mówi. – Piękno nie jest tylko piękne, może być też brzydkie. Partenope jest tak samo piękna jak miasto Neapol – wszystko zależy od tego, na co skierujesz swoją uwagę – mówi Dalla Porta w rozmowie ze „Sweden Herald”.

Od mojej postaci nauczyłam się słuchać siebie i nie polegać na oczekiwaniach innych. Jej walka o pójście naprzód po poważnej traumie wiele mnie nauczyła. Jest wolną kobietą, nie bojącą się samotności ani osądu. Ma silny wewnętrzny dialog, co czyni ją powściągliwą – nie dlatego, że brakuje jej pewności siebie, ale dlatego, że nie potrzebuje aprobaty innych. Wystarczy słuchać siebie. To nauczyło mnie czegoś bardzo cennego: znaczenia wsłuchiwania się w siebie i niepolegania na osądach innych – dodaje w rozmowie z „Metal Magazine”.

W „Bogini Partenope” ważną drugoplanową rolę pisarza i doradcy młodej Partenope gra Gary Oldman. – Między mną a Celeste prywatnie jest taka sama dynamika, co między postaciami, które gramy w filmie. Jestem starszy, mam za sobą długą karierę, a to była pierwsza duża praca Celeste. Ona wciąż ma w sobie niewinność i czystość, których nigdy nie będzie już w stanie odzyskać, gdy film wejdzie na ekrany – mówi aktor w rozmowie ze „Sweden Herald”.

„Bogini Partenope”: o czym opowiada film?

Przyjście na świat małej Partenope jest jak narodziny bogini. Na pięknej wyspie Capri objawia się kobieta idealna, która swą niezwykłą urodą zniewala mężczyzn, jednocześnie wymykając się ich żądzom. Ambitna, ogromnie ciekawa świata, nade wszystko ceni sobie wolność i szukanie własnej drogi przez życie. Od spotkanych na niej mężczyzn, amerykańskiego pisarza, lubieżnego biskupa czy zakochanego w niej do szaleństwa przyjaciela z młodości, uczy się patrzeć na świat pod różnymi kątami. Zanurzona w tętniącym żywiole neapolitańskiej codzienności nigdy nie daje się zdefiniować i ujarzmić.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze