Slow food stoi w opozycji do kultury fast food, broniąc prawdziwego smaku potraw, składających się z naturalnych składników, a walcząc z masową produkcją żywności, konserwantami, chemicznymi dodatkami i jedzeniem w biegu.
Polega na wybieraniu nieprzetworzonych potraw, wytwarzanych w tradycyjny sposób bez użycia zaawansowanych technologii, namawia do zatrzymania się, jedzenia powoli i w skupienia oraz rozkoszowania się zarówno smakiem, jak i zapachem spożywanych posiłków.
Żyjemy w czasach, w których panuje wieczny pośpiech, ludzie pędzą do pracy, z pracy, ze spotkania na kolejne spotkanie czy dodatkowe zajęcia. Niestety ten pęd przenosi się również na sferę żywienia. Coraz częściej nie mając czasu na gotowanie obiadu w domu pomiędzy poszczególnymi aktywnościami, łapiemy w pierwszym lepszym barze burgera czy zapiekankę. Natomiast jeśli już uda nam się zjeść w domu to nierzadko odgrzewamy gotowe dania w mikrofalówce, ponieważ po zabieganym dniu nie chce nam się stać w kuchni a jedyne o czym marzymy to sen. Chcąc jedynie zaspokoić głód, nie delektujemy się smakiem posiłków, nie zważamy na wartość odżywczą i jakość spożywanych potraw, mimo iż sposób w jaki się odżywamy jest składową stylu życia i od tego zależy nasze zdrowie i kondycja, zarówno fizyczna jak i psychiczna. Jedzenie typu fastfood jest jednym z czynników odpowiedzialnych za epidemie chorób cywilizacyjnych takich jak otyłość, choroby układu sercowo-naczyniowego czy cukrzyca typu II.
Kontrpropozycją jest trend slow food, mający coraz więcej zwolenników, a który swoje początki miał we Włoszech, jednak teraz rozpowszechniony jest już prawie na całym świecie. Jego podstawowym założeniem jest celebrowanie posiłków, delektowanie się ich smakiem oraz popularyzowanie regionalnej zdrowej żywności. Organizacja o nazwie Slow Food założona została w 1986 roku przez Carlo Petriniego, krytyka kulinarnego, w ramach protestu przeciwko rosnącej popularności barów szybkiej obsługi. Ostatecznym wydarzeniem, które przyczyniło się do powstania organizacji było otworzenie się restauracji sieci McDonald’s w zabytkowej części Rzymu. Dziś już międzynarodowa organizacja zrzesza ponad 65 tys. członków w kilkudziesięciu krajach. W Polsce oddział Slow Food powstał w grudniu 2002 roku.
Organizacja wspiera małych lokalnych wytwórców żywności, korzystających z tradycyjnych receptur, którzy do wyrobu produktów nie używają sztucznych aromatów, barwników, konserwantów, polepszaczy smaku i zapachu, a metody wykorzystywane w produkcji to m.in. wędzenie, duszenie czy marynowanie, natomiast składniki muszą być całkowicie naturalne. Żywność wytworzona w taki tradycyjny sposób ma niepowtarzalny smak i zapach, jak też więcej wartości odżywczych, dzięki czemu substancje w niej zawarte są też lepiej przyswajalne przez organizm. Sympatycy Slow Food zaznaczają, że żywność powstająca bez użycia nowoczesnych technologii medycznych zachowuje substancje biologicznie czynne, mające istotny wpływ m.in. na bariery ochronne organizmu.
Filozofia Slow Food nie pozostaje jedynie w sferze konsumpcji, przenosząc się na ogólnie
pojęty styl życia, namawiając do zwolnienia, wyciszenia się, obcowania z naturą, zamiast ciągłego dążenia do osiągania kolejnych sukcesów czy kupowania coraz to nowych dóbr materialnych. Lekarze natomiast dodają, że zwolnienie obrotów i zwiększenie świadomości w odżywaniu może uchronić nas od powstania i rozwoju wielu powszechnie występujących chorób.