1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie
  4. >
  5. Infekcje intymne – jak uniknąć zakażeń latem?

Infekcje intymne – jak uniknąć zakażeń latem?

Lista rzeczy, które sprzyjają kobiecym zapaleniom, nie jest długa. Wprowadzenie w życie kilku nawyków pomoże od razu. (Fot. iStock)
Lista rzeczy, które sprzyjają kobiecym zapaleniom, nie jest długa. Wprowadzenie w życie kilku nawyków pomoże od razu. (Fot. iStock)
Robi się ciepło, cieplej, gorąco. Letnie temperatury i wilgoć to świetne warunki dla rozwoju bakterii i grzybów. Wystarczy dodać do tego choćby wizyty w kempingowych toaletach oraz kąpiele w basenach i zagrożenie infekcją intymną realnie wzrasta. Jak uniknąć grzybicy pochwy latem?

Kiedy infekcja intymna dopadnie nas w domu, wizyta u sprawdzonego ginekologa nie będzie skomplikowana, ale w Chorwacji czy w Grecji – już tak. Na szczęście lista rzeczy, które sprzyjają kobiecym zapaleniom nie jest taka długa, a wprowadzenie kilku nawyków pomoże im zapobiegać.

Ważna jest oczywiście higiena, ale prawidłowa i, co może dziwić w pierwszej chwili, nieprzesadna. Okolice intymne warto myć dwa razy dziennie, środkami do tego przeznaczonymi o odpowiednim pH. Częstsze podmywanie się lub używanie zwykłego mydła może wysuszać śluzówkę tych miejsc, co samo z siebie wywołuje swędzenie, ale też otwiera drogę niebezpiecznym bakteriom i drożdżakom. Im bardziej jesteśmy tam czyste i pachnące, tym bardziej narażamy się na infekcję. Ten paradoks łatwo jest zrozumieć, gdy przyjrzymy się bliżej naturalnemu środowisku okolic intymnych.

Pod ochroną ratowników

Kobiecą pochwę zamieszkuje blisko 200 gatunków przyjaznych bakterii i grzybów, z których najliczniejsze są pałeczki kwasu mlekowego Lactobacillus. Flora ta, zwana mikrobiotą, chroniąca drogi moczowo-płciowe przed zakażeniami, zmienia się przez całe nasze życie. Świeżo urodzona dziewczynka otrzymuje pierwsze bakterie od mamy, ale później częściowo je traci, ponieważ przed pierwszą miesiączką odczyn pochwy u dziewczynek jest obojętny. Dopiero estrogeny u miesiączkujących nastolatek i kobiet powodują, że pH okolic intymnych zyskuje kwaśny odczyn w zakresie od 3,5 do 4,5. Wtedy w ich mikrobiocie dominują pałeczki kwasu mlekowego, które w procesie fermentacji wytwarzają kwas odpowiedzialny za utrzymanie niskiego pH. Ponownie odczyn obojętnieje po menopauzie i znów zmienia się też flora bakteryjna pochwy, niestety, na gorsze. Dlaczego jest to tak ważne? Kwaśne pH i powiązane z nim pałeczki kwasu mlekowego zapobiegają rozwojowi patogennych bakterii i grzybów. Lactobacillus, niczym plażowi ratownicy, wyciągają nas z kłopotów, wydzielając również enzymy rozkładające ściany „złych” bakterii.

Czasem pH rośnie z przyczyn fizjologicznych – właśnie podczas menopauzy, miesiączki czy ciąży, czasem z powodu choroby czy branych leków. Dzieje się tak między innymi podczas brania dwuskładnikowych pigułek antykoncepcyjnych, cukrzycy lub antybiotykoterapii. – Grzybicy okolic intymnych sprzyjają też spożywanie cukrów prostych oraz wiek, najbardziej narażone są kobiety między 20. a 40. rokiem życia. Czynnikami sprzyjającymi są ponadto ciąża i upośledzona odporność, na przykład w przypadku wirusa HIV czy chemioterapii – dodaje Andrzej Zmaczyński, specjalista ginekolog-położnik w centrum medycznym Sublimed w Krakowie.

Letnie kłopoty

Objawy waginozy bakteryjnej, czyli infekcji spowodowanej przez bakterie, lub grzybicy pochwy mogą się rozwinąć po gorących nocach. Seks dla mikrobioty też jest pewnego rodzaju zaburzeniem, gdyż nasienie ma odczyn zasadowy. Podczas niego mogą też powstać mikrootarcia ułatwiające zakażenie. Przy częstych zapaleniach warto im zapobiegać, stosując na przykład prezerwatywy i żele intymne.

O czym jeszcze warto pamiętać? Równowaga bakteryjna w pochwie jest zachwiana także podczas menstruacji i tuż po niej. To dlatego tak ważne jest częste zmienianie tamponów czy sięganie po nieperfumowane wkładki i podpaski.
– Nie należy ponadto nosić obcisłej bielizny ani przemoczonego stroju kąpielowego przez długi czas – zaleca ginekolog-położnik z Krakowa. Przyczyną letnich infekcji bywa też modna, bardzo głęboka depilacja miejsc intymnych. Pozbywając się włosków w całości, torujemy drogę bakteriom, także tym, które bytują w jelicie grubym i przenoszą się w okolice pochwy na przykład podczas chodzenia. „Ułatwia” to także noszenie obcisłych spodni i stringów.

Koło ratunkowe to…

…przede wszystkim profilaktyka i przywrócenie naturalnej równowagi mikrobiologicznej pochwy. Mogą w tym pomóc dostępne na rynku probiotyki w postaci tabletek czy globulek. Odbudowując mikroflorę bakteryjną pochwy i zwalczając szkodliwe patogeny, pomagają zmniejszyć zarówno objawy, jak i stan zapalny. Szczególnie są polecane kobietom z nawracającymi infekcjami, stosującym antykoncepcję hormonalną czy właśnie wyjeżdżającym na urlop. Co ciekawe, jadąc gdzieś daleko, warto mieć probiotyk z Polski.

Okazuje się, że mikrobioty kobiet z różnych miejsc globu są nieco inne, więc probiotyk powinien zawierać kilka szczepów pałeczek kwasu mlekowego najczęściej występujących w naszej populacji.
Po specyfik najlepiej jest sięgnąć przed podróżą, ale i zastosowany podczas pierwszych objawów może je zmniejszyć na tyle, że spokojnie dotrwamy do wizyty u lekarza. Co jeszcze może pomóc? Przy zakażeniach grzybiczych – charakteryzują je świąd i grudkowata, mleczna wydzielina – można sięgać po preparaty bez recepty, z klotrimazolem. – Nie polecam z pewnością używania jogurtu inaczej niż doustnie. Niekorzystne są też irygacje z roztworu octu, wszystko to może zaburzać fizjologiczną florę pochwy – dodaje Andrzej Zmaczyński. Zakażenia bakteryjne najczęściej cechuje obfita jednorodna wydzielina, o ostrym zapachu. W tym, jak i każdym innym przypadku budzącym wątpliwości warto pokazać się lekarzowi. Tylko bez nerwów… Okazuje się bowiem, że także stres może wysuszać błonę śluzową pochwy, a przez to zaburzać równowagę bakteryjną. I znów sprawdza się zasada, że w życiu najważniejszy jest balans!

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze