Podstawą zdrowej diety w okresie przedwiośnia i wiosny są węglowodany złożone: nierafinowane zboża i rośliny strączkowe (fasole, ciecierzyca, soczewica). Przekazy ludowe przypominają o surowej cebuli i czosnku. Jedzone co najmniej przez tydzień miały działać przeciwpasożytniczo.
W okresie przedwiośnia i wiosny jemy mniej niż zimą. To naturalny sposób na oczyszczenie organizmu. Dla niektórych jest to również okres postu, gdy nie jemy tłustego i ciężkostrawnego pożywienia. Przedwiośnie to oznaka kończącej się zimy i początek czegoś nowego, gdy przyroda powoli budzi się ze snu. Dobrze jest wstawać wcześniej i rozpoczynać dzień od aktywności fizycznej. Bieganie czy szybki spacer o poranku, w towarzystwie miłej osoby albo kochanego czworonoga, dostarczą wiele przyjemnych chwil. Nawet w mieście można usłyszeć śpiew ptaków, a pierwsze promienie słońca i łagodny poranny wiatr nastroją pozytywnie na cały dzień.
Zdrowa dieta na przedwiośnie powinna zawierać młode rośliny, świeżą zieleninę i kiełki. Korzystne działanie mają zielone pokarmy, takie jak: pietruszka, kapusta włoska, jarmuż, sałata rzymska, sałata pekińska, szpinak, rukola, seler naciowy, brokuły, brukselka, koper włoski, chrzan, imbir, wszystkie rośliny cebulowate oraz kiełki fasolki mung, lucerny, rzodkiewki. Kiełki bardzo łatwo można hodować w domu. Domowa rzeżucha jest świetnym dodatkiem do sałat, nie tylko na Wielkanoc.
Dobre efekty przyniesie używanie w wiosennej kuchni takich przypraw, jak: bazylia, majeranek, rozmaryn, kminek, koper, pieprz czarny, kurkuma czy liść laurowy. Są to zioła o intensywnym aromacie i smaku, wspomagające proces oczyszczenia organizmu po zimie. Wiosną wspaniale smakuje herbata miętowa z miodem lub pokrzywowa z miodem, lub każda inna lekko doprawiona słodyczą miodu. Przypomnienie: miód ma być wysokiej jakości i dodajemy go, gdy przyrządzony napar ma ok. 40°C.
Wraz z nastaniem wiosny i ciepła powoli zaczną pojawiać się młode rośliny, takie jak: botwinka, buraczki czy marchewka, i pozostałe młode warzywa. Dostarczają one świeżości daniom, są wspaniale słodkie i chrupkie. Warto jeść również surowe młode warzywa. Należy jednak zwrócić uwagę na ewentualne dolegliwości żołądkowe, które mogą wskazywać na nadmiar surowych warzyw w codziennym pożywieniu. Rozwiązaniem może być wtedy lekkie gotowanie na parze lub w małej ilości wody, tak by jeść je chrupkie, w środku surowe, takie al dente. W ogóle wiosną gotujemy, dusimy lub smażymy pokarmy krócej, ale w wyższej temperaturze.
Wiosną lepiej unikać pokarmów słonych – mięsa i jego przetworów, zupy miso czy sosu sojowego. W ten sposób dajemy wątrobie szansę na naturalną regenerację po zimowej, ciężkiej kuchni. Podobnie zaleca się wyeliminowanie żywności o dużej zawartości tłuszczów, jak na przykład: mięsa wołowego, wieprzowego, słoniny, smalcu i nabiału (śmietany, serów i jaj). Korzystne dla organów systemu trawiennego jest ponadto ograniczenie spożywania orzechów i nasion, używek (kawa, alkohol) oraz produktów wysoko przetworzonych.
Tłuszcze używane do spożycia na przedwiośniu i wiosną (a najlepiej niezależnie od pór roku) zawsze mają być wysokiej jakości. A więc unikamy tłuszczów utwardzonych, rafinowanych i zjełczałych. Najlepiej stosować nierafinowaną oliwę z oliwek, masło klarowane. Warto też pamiętać, żeby pyszne sałaty z młodej zieleniny polewać olejem lnianym budwigowym. To niezastąpione naturalne źródło kwasów omega-3.
Zadbajmy o zielony kolor nie tylko na talerzu, ale też w swoim otoczeniu, i kupmy cebulkę hiacynta czy krokusa. A przede wszystkim pamiętajmy o pozytywnym nastawieniu i uśmiechu!