U Julka mojego przyjaciela lekarza po recepty . Mieszka niedaleko. Człowiek szczęśliwy. ma dobre usposobienie, świetnie zarabia i świetnie żyje. Radość z nim się spotkać choćby na chwilę. Jeśli mu zazdroszczę, to serdecznie...
Wigilia u Frania w przedszkolu. Tłumnie, gęsto gorąco, dwa piękne spektakle. Franio jako aktor onieśmielony. Za gęsto, za tłumnie dla mnie. I teraz ledwie żyję.