Rozmowy, jakie prowadzi nastoletni Alex z kolegami, z rozwodzącymi się rodzicami, z dziewczyną, są fragmentaryczne, składają się z ciągów monosylab, w najlepszym razie trafiają się w nich równoważniki zdań. Ciągle ma się wrażenie, że to, co najważniejsze, jest w kontaktach między bohaterami pomijane.
I rzeczywiście, kiedy w życiu chłopaka zdarza się dramat – przypadkowo przyczynia się on do śmierci człowieka – nie ma nikogo, z kim mógłby się swoim strachem i cierpieniem podzielić. Opisuje wydarzenie w swoim notesie, w ten sposób Van Sant czyni go narratorem filmowej opowieści. Film poprzetykany jest długimi sekwencjami fruwających, skaczących, krecących piruety na deskach chłopców takich jak Alex, tak jak on utrzymujących kontakt z ziemią za pomocą deskorolek. Przejmujący obraz trudu dojrzewania we współczesnym świecie.
Paranoid Park, Usa/Francja 2007, Reż. Gus Van Sant, Wyk. Gabe Nevins, Daniel Liu, Jake Miller, Taylor Momsen, Dystr. Kino Świat