1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zwierciadło

Lena Świadek "Zaproszenie na kimchi"

Z Koreańczykami stykam się na co dzień. To pracownicy koncernu, który ma swoją siedzibę we Wrocławiu, i ich rodziny. Tak się składa, że wielu z nich zamieszkało na moim wciąż rozrastającym się osiedlu. Mijając ich, nieraz próbuję sobie wyobrazić, co przybysze z Azji myślą o nas, swoich sąsiadach. Dzięki Lenie Świadek już to wiem – w ich oczach jesteśmy do siebie łudząco podobni!

 

Co innego, gdybyśmy jak autorka „Zaproszenia na kimchi” byli jedyną wysoką blondynką na, powiedzmy, 500 tysięcy niezbyt rosłych brunetów. Zapewne z miejsca uhonorowaliby nas komplementem „yeppoyo” – ładna.

Seul ma ponad 10 milionów mieszkańców, Lena Świadek mierzy ponad 180 centymetrów. Siłą rzeczy więc patrzy na Koreę nieco z góry – nie tyle z wyższością, ile z „lotu ptaka”, dzięki czemu ogarnia wzrokiem, słuchem i smakiem niejeden obszar. Od polityki po kuchnię, od zwyczajów erotycznych po sposoby upijania się, od dziecięcych zabaw po zwyczaje emeryckie. Choć w rolę reporterki wciela się tylko po godzinach pracy (naucza angielskiego), jej zmysł obserwacyjny mógłby przyprawić o kompleksy niejednego zawodowca. A jej poczucie humoru jest smakowite niczym opis tytułowej kimchi, czyli kapusty po koreańsku.

wydawnictwo Kwiaty Orientu, Warszawa 2008, s. 102

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze