Tylko do 5 sierpnia w DESA Unicum można oglądać kolekcję Victora Vasarelyego, ojca op-artu, artysty, który w swoich pracach odkrywał fascynujące związki między sztuką a nauką. Jego iluzjonistyczne prace pokochały ikony muzyki i mody, takie jak Dawid Bowie czy Yves Saint Laurent.
Victor Vasarely uważany jest za prekursora op-artu – nurtu bazującego na geometrycznych kompozycjach wykorzystujących zjawiska optyczne w celu wywołania złudnych reakcji u odbiorców. Był geniuszem obrazu, który w sztuce potrafił wykorzystać dokonania nauki z dziedziny matematyki oraz biologii.
Uważał, że zarówno sztuka, jak i nauka powinny nawzajem się uzupełniać i pozostawać ze sobą w bliskiej styczności. Dzięki temu nowoczesnemu podejściu rosła powszechna świadomość działalności twórcy już od późnych lat 40. i początku lat 50. XX wieku, a jego pomysły zostały zauważone i wykorzystane przez media, w tym reklamę i modę.
Swoje dzieła tworzył, wykorzystując jedynie klasyczne środki wyrazu artystycznego, które nie odbiegają od prac wykonanych przy użyciu współczesnej grafiki komputerowej.
Victor Vasarely to jedna z najciekawszych postaci powojennego świata sztuki. Znane na całym świecie jego pulsujące barwami, iluzjonistyczne prace charakteryzują się wizualną niejednoznacznością. Każda praca pozostawia szerokie pole do interpretacji.
Wystawę „Victor Vasarely. Nieskończona geometria” można oglądać do 5 sierpnia w DESA Unicum w Warszawie, wejście na nią nic nie kosztuje. Nie przegapcie! Warto na żywo zobaczyć hipnotyzujące dzieła, które stały się symbolem lat 70.