Scartlett Johansson, gwiazda m.in. „Historii małżeńskiej” i „Czarnej wdowy”, tym razem spróbuje swoich sił z drugiej strony kamery. Jej reżyserskim debiutem będzie film „Eleanor the Great”, historia 90-latki, która próbuje sobie poradzić ze śmiercią przyjaciółki. W roli głównej zobaczymy uroczą June Squibb.
To pierwszy raz, kiedy nominowana do Oscara za role w „Historii małżeńskiej” i „Jojo Rabbit” Scarlett Johansson – znana także jako Natasha Romanoff, czyli Czarna Wdowa, z filmów o superbohaterach – wystąpi w roli nie aktorki, a reżyserki. Właśnie ruszyły prace nad produkcją „Eleanor the Great”, która pierwotnie miała nosić tytuł „Eleanor Invisible”.
Będzie to historia 90-letniej Eleanor Morgenstein, która próbuje odbudować swoje życie po śmierci najlepszej przyjaciółki. W tym celu ponownie przeprowadza się do Nowego Jorku z Florydy, gdzie spędziła kilka dekad swojego życia.
W roli tytułowej Eleanor zobaczymy 94-letnią June Squibb, którą możecie znać z takich produkcji, jak: „Zapach kobiety” (1992), „Wiek niewinności” (1993), „Joe Black” (1998) czy „Nebraska” (2013), za którą dostała nominację do Oscara. Ostatnio aktorka zagrała także główną rolę w komedii Josha Margolina „Thelma”, której światowa premiera odbyła się 18 stycznia tego roku.
June Squibb (Fot. Gregg DeGuire/Contributor/Getty Images)
W „Eleanor the Great” do June Squibb na ekranie dołączą m.in.: Chiwetel Ejiofor („Plan doskonały”, „Doktor Strange”), Jessica Hecht (broadwayowska sztuka „A View From The Bridge”) i Erin Kellyman („Falcon”, „Zimowy żołnierz”). Scenarzystką filmu jest Tory Kamen („Cioteczka Mick”), która stworzyła postać Eleanor na podstawie swojej babci Elinore, która zmarła w 2020 roku w wieku 99 lat. Producentami filmu są zaś: Johansson, Jonathan Lia, Keenan Flynn, Kara Durrett, Jessamine Burgun, Celine Rattray oraz Trudie Styler. To pierwsza współpraca TriStar Pictures i Sony Pictures Classics.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się premiera filmu.
Działalność reżyserka Johansson nie oznacza, że zrezygnuje ona z występowania w filmach. Na horyzoncie są co najmniej dwie produkcje z jej udziałem. Pierwsza, „Project Artemis”, w reżyserii Grega Berlantiego – której data premiery została przesunięta na 12 sierpnia 2024 roku – jest opisywana jako komedia romantyczna z tłem w postaci księżycowej misji Apollo 11 z 1969 roku. Obok Johansson wystąpią m.in. Channing Tatum i Woody Harrelson.
Drugi projekt zaś to thriller kryminalny „Featherwood” w reżyserii Andrei Arnold, w którym Scarlett Johansson wcieli się w Carol Blevins, heroinistkę i członkinię neonazistowskiego gangu Bractwa Aryjskiego, która stanie się jedną z najważniejszych informatorek FBI. Premiera filmu najpewniej odbędzie się dopiero w 2025 roku.